Komunikaty PR

Jesienny spacer po Bielanach, czyli kultowe miejsca, które warto odwiedzić

2021-11-24  |  15:00
Biuro prasowe

Wyjście na kawę lub kolację z przyjaciółmi czy wspólna przejażdżka rowerowa? A może spacer klimatycznymi uliczkami i odkrywanie artystycznych zakątków? Na Bielanach każdy znajdzie coś dla siebie i zakocha się w tym miejscu. Przekonaj się, dlaczego.


Są takie uliczki na Bielanach, które w ciągu dnia zachwycają urokiem i spokojem, a wieczorową porą, dzięki unikatowym latarniom gazowym, wyglądają niczym wyjęte z baśni braci Grimm. Spacerując szlakiem Starych Bielan, miniemy dom znakomitej artystki Krystyny Sienkiewicz, która pozostawiła po sobie piękny, bajkowy dworek. Idąc w kierunku ulicy Płatniczej przejdziemy obok domu Kory – piosenkarki, która już na stałe wpisała się w historię polskiej muzyki rockowej. Budynek został przyozdobiony neonem upamiętniającym artystkę, odwzorowującym charakter jej pisma. Znalazł się na nim cytat z utworu Maanamu – "Miłość to wieczna tęsknota" – zaprojektowany przez polską malarkę i autorkę instalacji artystycznych, Paulinę Ołowską.

 

Na cześć tych dwóch wybitnych sąsiadek, Krystyny Sienkiewicz i Kory, powstały dwa bliźniacze murale, które spotkamy spacerując dalej ulicą Żeromskiego. Instalacje są dziełem Tomasza Majewskiego – wszechstronnego ilustratora i projektanta graficznego. Ten, kto jeszcze nie spacerował z kubkiem kawy ulicą Płatniczą, Placem Konfederacji i ulicą Kleczewską, powinien natychmiast nadrobić zaległości. A skoro o kawie mowa...
 

Coś dla kawoszy

Przechadzając się uliczkami Bielan nieraz nas skusi zapach świeżej latte. Bielany to prawdziwy raj dla kawoszy i miłośników dobrej kuchni. Od  wyjętej rodem z paryskiego zakątka kawiarni Cafe de la Poste, przez dobrze znaną już warszawiakom Czytelnię, po propozycje wegetariańskie w Roślina Cafe. Tu każdy znajdzie kawę taką, jaką lubi najbardziej. A do kawy warto sięgnąć po słodkości z lokalnych rzemieślniczych piekarni.
 

Na straganie w dzień targowy

Wtorek i piątek są dla bielańczyków wyjątkowe. Wtedy swoje podwoje otwiera Wolumen – największe targowisko w tej części stolicy. Tu wszystko jest takie, jakie być powinno. Stragany przywołują wspomnienia po bazarkach i targach, na których zaopatrywały się nasze mamy, babcie i prababcie. Co tu można kupić? Wszystko! Warzywa i owoce najwyższej jakości, wspaniałe mięsa i ryby, ale też przyprawy, kasze, garnki, ubrania, zabawki i wiele więcej. Zatem zamiast do dyskontu czy hipermarketu, mieszkańcy Bielan ruszają na zakupy właśnie na Wolumen.

Zielony zakątek

Oaza spokoju na Bielanach to oczywiście Stawy Brustmana, ukryte między blokami
w okolicy ul. Wolumen i Petofiego. Ławki, dużo zieleni, fontanna i pływające po jeziorze kaczki – jednym słowem: sielanka. Stawy Brustmana z placem zabaw to miejsce idealne dla rodzin z małymi dziećmi, zarówno do spacerowania, jak i aktywności na powietrzu. Możemy tutaj również podziwiać mural wykonany przez artystów z „Good Looking Studio”
i zaprojektowany przez Polę Augustynowicz. Ktoś, kto nie wie, że to miejsce istnieje,
z pewnością przypadkowo tu nie trafi – stawy są dobrze ukryte między budynkami. Ale Las Bielański zna już z pewnością znacznie więcej osób. Jest to miejsce spacerów, biegów
i wycieczek rowerowych, które przyciąga mieszkańców nawet z innych dzielnic.

 

Klucz to komunikacja

W stolicy tempo życia bywa zawrotne. Większość z nas przeważnie gdzieś goni: czy to do pracy, czy po dziecko do przedszkola czy też na kolejne spotkanie. A tym, którzy ciągle się gdzieś spieszą, na pomoc przychodzi świetnie rozwinięta komunikacja miejska. Metro na wyciągnięcie ręki, tramwaje, autobusy oraz liczne stacje rowerów miejskich sprawią, że dojazd do centrum zajmie nam nie więcej niż 30 minut. Choć na Bielanach odnosi się wrażenie, że mieszkamy z dala od typowego miejskiego zgiełku, to jednocześnie stosunkowo krótko zajmuje nam dojazd do centrum stolicy.

 

Nowa inwestycja

Ale Bielany to nie tylko jednorodzinne domy i kultowe już kamienice. To także idealna lokalizacja dla nowych inwestycji. Dlatego w bliskim sąsiedztwie zieleni, otoczone znakomitą infrastrukturą i z łatwym dostępem do komunikacji powstaje Osiedle Latte realizowane przez Unidevelopment. Przyszli mieszkańcy znajdą w okolicy wszystko, czego potrzeba: sklepy, galerię, restauracje oraz bliskie sąsiedztwo stacji metra. Wokół osiedla, powstającego przy ulicy Sokratesa, znajduje się również mnóstwo terenów zielonych: od Stawów Brustmana dzieli nas stąd zaledwie 7 minut spacerem. W niedalekiej okolicy są również: Las Lindego (1,5 km), Las Bielański (2 km), czy Kampinoski Park Narodowy (4 km). Okolica jest wręcz idealna dla miłośników spacerów i aktywnego spędzania czasu. Zieleń, spokój i przyjazny klimat dzielnicy sprawiają, że warszawskie Bielany kuszą tych, którzy szukają swojego miejsca z przyjemną atmosferą oraz ciekawą infrastrukturą. Jest to miejsce dla każdego, kto ceni bliskość natury. A to wszystko świetnie skomunikowane  z centrum i z łatwym dostępem do tego, co niezbędne na co dzień.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Podróże Bezpieczne wakacje: standardy ochrony dzieci w branży hotelarskiej Biuro prasowe
2024-07-23 | 13:00

Bezpieczne wakacje: standardy ochrony dzieci w branży hotelarskiej

  Bezpieczeństwo dzieci podczas podróży jest priorytetem nie tylko dla rodziców, ale i dla całej branży hotelarskiej. Jak przypomina Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, w
Podróże Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi
2024-07-22 | 17:00

Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi

Kompleks hotelowo-rekreacyjny, Termy Karkonosze Resort & Spa to oaza spokoju i równowagi, skomponowana z dwóch unikatowych stref – kameralnych willi
Podróże Coolcationig - kiedy klimat dyktuje kierunek podróży
2024-07-22 | 12:00

Coolcationig - kiedy klimat dyktuje kierunek podróży

To nie pierwszy rok, kiedy trend coolcationing jest widoczny wśród podróżujących, w tym m.in z Polski. Jednak rekordowe wysokie temperatury za oknem,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.