Kiwi.com sprawdza dokąd Polacy wybiorą się na wakacje 2024
Sezon wakacyjny zbliża się wielkimi krokami. Jak wskazuje analiza Kiwi.com, podróżujący z Polski nadchodzący urlop spędzą zarówno na europejskich plażach, jak i na trybunach niemieckich stadionów, z uwagi na EURO 2024. Mimo, że średnia cena biletu w tym roku jest wyższa o 40 EURO niż w roku ubiegłym, to chętnych nie brakuje. Już w 2022 roku, wyniki badań przeprowadzonych przez agencję Stem/Mark na zlecenie Kiwi.com wskazały, że mimo wysokich cen w pełni sezonu, Polacy nie zamierzają zrezygnować z podróżowania. Jak podaje Kiwi.com, na liście TOP 20 najczęściej wybieranych przez polskich użytkowników destynacji znalazły się nie tylko Hiszpania czy Włochy, ale również Albania, Turcja, Islandia, Szwajcaria czy Stany Zjednoczone.
Najgorętsze wakacyjne trendy
Z analizy Kiwi.com wynika, że najpopularniejszymi kierunkami wakacyjnymi nadal są te, w których możemy liczyć na solidną dawkę słońca i gwarancję dobrej pogody, choć w TOP 20 rezerwowanych pojawiają się kierunki mniej typowe. O ile dotychczas (rezerwacje dokonane od 1 stycznia do 15 maja) większość lotów została zarezerwowana na czerwiec i początek lipca, to dane całoroczne za rok 2023 pokazują, że sierpień ogółem cieszy się większą popularnością wśród polskich podróżnych. Najwięcej osób w podróż wyruszy z Okęcia, lotniska w Krakowie (Kraków-Balice), a na trzecim miejscu uplasował się port lotniczy w Gdańsku.
Kiwi.com wskazuje, że na liście top 20 destynacji znalazły się:
- Hiszpania
- Włochy
- UK
- Grecja
- Norwegia
- Francja
- USA
- Niemcy
- Portugalia
- Holandia
- Dania
- Albania
- Turcja
- Chorwacja
- Islandia
- Szwecja
- Szwajcaria
- Cypr
- Indonezja
- Malta
W porównaniu do roku 2023, według danych Kiwi.com, Turcja jest jednym z kierunków, który odnotował niemal 25% wzrost. Jest coraz więcej tanich możliwości dotarcia do letnich tureckich destynacji, także za sprawą nowych bezpośrednich połączeń, które zostały otwarte z Warszawy i Krakowa w bardzo dobrej cenie. Kolejnym krajem, który w tym roku przyciągnie więcej turystów, jest Albania z 22% wzrostem, Islandia z 11% wzrostem, a także Szwajcaria z rekordowym wzrostem na poziomie ponad 47%!
W tym roku, dodatkową atrakcją wakacji są mistrzostwa EURO 2024. Fani piłki nożnej, wedle analizy Kiwi.com, wyruszą również na niemieckie stadiony, by wspierać polską drużynę w rozgrywkach. Dortmund, Berlin i Hamburg, w których będą grać Polacy, to najczęściej rezerwowane miasta w tym okresie.
Najwięcej podróżujących ruszy z Warszawy i Gdańska do Hamburga, gdzie 16 czerwca o godz. 15:00 Polacy rozegrają pierwszy mecz z reprezentacją z Holandii. Kiwi.com wskazuje, że 15 i 16 czerwca to dwa najczęściej wybierane dni na podróż do Hamburga. Z kolei z Katowic i Gdańska najwięcej poleci do Dortmundu, gdzie 25 czerwca Polacy zmierzą się z Francuzami. Średnia cena, jaką podróżujący płacili za podróż do Niemiec w dniach 14 czerwca -12 lipca wynosi 143 EURO.
Jak będziemy podróżować i ile zapłacimy?
W tym sezonie ruszymy przede wszystkim z lotniska Chopina, lotniska w Krakowie, a także z Gdańska -> Katowice plasują się na 4. pozycji. Z Warszawy najczęściej polecimy do Rzymu, Mediolanu, Aten, Alicante, Barcelony czy Lizbony, z kolei z Krakowa wyruszymy do Paryżu, Mediolanu czy Rzymu.
Wielu podróżnych z Polski na wakacje uda się z lotniska w Berlinie, które jest trzecim pod względem popularności portem dla lotów długodystansowych wśród Polaków. O ile średnia cena lotu długodystansowego z Warszawy wynosi 693 EURO, a z Krakowa 524 EURO, to podróżując z Berlina można sporo zaoszczędzić, płacąc 451 EURO.
Na miejscu docelowym, jak wskazuje Kiwi.com, co piąty z nas spędzi od 7 do 10 dni, a około 17% od 4 do 6 dni. Jak zawsze, krótkie pobyty a la city-break, cieszą się największa popularnością i w tym roku skorzysta z nich co drugi podróżujący.
W tym roku ci, którzy bilet lotniczy kupili do 15 maja, za lot w sezonie średnio płacili 180 EURO, czyli o 40 EURO więcej niż rok wcześniej. Loty na najkrótszych, europejskich trasach kosztowały średnio 115 EURO, na trasach średnich płaciliśmy około 197 EURO, a na najdłuższych, międzykontynentalnych lot kosztował 555 EURO i był tańszy niż w 2023 roku.
Jak zaoszczędzić na zakupie biletu lotniczego?
Dla tych którzy nadal poszukują taniego lotu na wakacje, Kiwi.com przygotowało kilka podpowiedzi:
- Wybierz lot w mniej popularnych godzinach - wczesno porannych lub nocnych. Te z reguły są tańsze.
- Podróżuj z pobliskich lotnisk lub na pobliskie lotniska zamiast wybierać największe porty w regionie. Te mniejsze mogą oferować lepsze ceny, czasem nawet dwukrotnie tańsze! Wprowadzając miasto wylotu i/lub przylotu na Kiwi.com, możesz wybrać lotniska w promieniu 250 km w miejscu wylotu i/lub przylotu, aby uzyskać najlepsze połączenie.
- Jeśli możesz, to zamiast szukać konkretnych dat podróży, wybierz tydzień lub miesiąc/miesiące, w których chcesz podróżować, i dodaj, ile dni chcesz spędzić w miejscu docelowym. W ten sposób możesz uzyskać tańsze opcje podróży.
- Samodzielny transfer: podróżowanie z własnym transferem sprawia, że przemieszczanie się jest tańsze, a łącząc oddzielne loty tworzymy unikalne plany podróży. Ta sztuczka pomaga otrzeć do dowolnego miejsca docelowego, nawet jeśli linia lotnicza nie uwzględnia go jako istniejącego w planie podróży. Wybierz „gdzie” i „kiedy” chcesz lecieć, a Kiwi.com utworzy plan podróży z oddzielnych lotów różnych linii lotniczych.
- Alerty dotyczące cen lotów śledzą lot, który Cię interesuje, i powiadamiają Cię o zmianach kosztów podróży, dzięki czemu możesz dokonać rezerwacji, gdy zobaczysz cenę, która przypadnie Ci do gustu.
O Kiwi.com
Kiwi.com to wiodąca globalna firma z branży technologii turystycznych z siedzibą w Czechach. Innowacyjny algorytm Kiwi.com umożliwia użytkownikom znajdowanie lepszych opcji tras i cen, których inne wyszukiwarki nie widzą, wykonując miliardy kontroli cen dziennie dla 95% globalnych zasobów lotów. Każdego dnia w witrynie Kiwi.com i kanałach partnerskich przeprowadzanych jest 100 milionów wyszukiwań. Dziennie średnio sprzedaje się ponad 70 000 miejsc.

Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute?

20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.
Prawo
Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci

Luka w zatrudnieniu kobiet i mężczyzn spadła w UE do najniższego poziomu w ostatniej dekadzie. Jednocześnie jednak panie częściej niż na kierowniczych pracują na niższych i gorzej płatnych stanowiskach. W Polsce, jak wynika z danych 30% Club Poland, udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na GPW wynosi 18,4 proc. Wskazuje to na potrzebę wdrożenia skutecznych działań na rzecz zwiększenia udziału kobiet w najwyższych strukturach zarządzania, również na szczeblu unijnym.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.