Minimalizm z industrialną nutą: hostel A&O Wola
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Bywają miejsca, które, dzięki swojej historii i osobowości, same w sobie stanowią inspirację dla architektów. Tak właśnie było w przypadku budynku na warszawskiej Woli, w którym od niedawna działa pierwszy w Polsce hostel niemieckiej sieci A&O.
Sieć A&O niedawno otworzyła pierwszy hostel - to największy tego typu obiekt w Polsce, oferujący ponad 200 pokoi. Brand zadebiutował w Warszawie, w dawnym biurowcu na Woli przy ul. Kasprzaka 18/20. Wcześniej mieściła się tu siedziba Zakładów Radiowych im. M. Kasprzaka. Doskonała lokalizacja blisko Centrum oraz architektura obiektu to niewątpliwe zalety tego miejsca. Odmieniony wygląd dawnego biurowca to efekt współpracy pracowni architektonicznej Tremend oraz BWM Architekten und Partner ZT GmbH.
W duchu dawnej fabryki
O pracy nad projektem opowiedziała prezes pracowni Tremend, architekt Magdalena Federowicz-Boule.
-Obiekt jest starym biurowcem, który dawniej stanowił część fabryki. Najważniejsza była minimalistyczna modernizacja…. Bez zbędnych detali i ozdób - szanujemy architekturę z poprzedniej epoki. Staramy się też być eko, wykorzystaliśmy wszystko, co zastaliśmy. Mimo to, surowość typowa dla postindustrialnej architektury została nieco złagodzona. Przed rozpoczęciem projektowania zwiedzaliśmy w Berlinie obiekt tej sieci i zachowaliśmy charakter brandu - przyjazny, swobodny klimat. Jest to hostel w którym panuje atmosfera lifestylowa. Zapraszające części wspólne, stoły coworkingowe, bar, bufety. Można zagrać w bilarda i miło spędzić czas.
Subtelny lifting
Powstały w latach 50. XX wieku budynek zachował swój dawny kształt. Prosta bryła pozostała w niezmienionym kształcie, odnowiono natomiast elewację. Jasną zieleń zastąpiła biel. W połączeniu z niebieskim logo hostelu daje poczucie świeżości i dobrze komponuje się z jego minimalistycznym charakterem.
Jedna przestrzeń, wiele funkcji
Już od wejścia funkcja i design mają duże znaczenie. Każdy znajdzie tu swoje miejsce. Strefy są wielofunkcyjne, zmieniają się w zależności od pory dnia i potrzeb. Z miejsca serwowania śniadań, w strefy coworkingowe, a wieczorem - w przestrzeń przeznaczoną do gier i zabaw. Goście mają dostęp do prostych, dwu- oraz wieloosobowych pokoi. Całość jest funkcjonalna, łatwa do utrzymania w czystości. Króluje przytulny minimalizm.
Więcej na: http://tremend.pl
Facebook: https://www.facebook.com/tremendarchitects/
Instagram: https://www.instagram.com/tremend_architects/

Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute?

20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.