Narty po sezonie, czyli zimowo-wiosenny miks
MSL GROUP
Wołoska 9
02-583 Warszawa
aleksandra.siewiera|mslgroup.com| |aleksandra.siewiera|mslgroup.com
+48 537 366 252
a
Większość osób planuje wyjazd na narty w środku zimy, zwracając uwagę na dwie rzeczy: termin ferii szkolnych oraz możliwie najlepsze warunki pogodowe. Teoretycznie to w styczniu i lutym śnieg jest najlepszy, a temperatura do jeżdżenia optymalna. Ale to tylko teoria! Jeżeli tej zimy nie było jeszcze czasu na narty lub czuje się ich niedosyt, może warto pomyśleć o wiosennym wyjeździe? Taka wyprawa na przełomie pór roku niesie za sobą mnóstwo zalet: świetnie przygotowane trasy, wiosenne słońce, niższe ceny i mniej ludzi. Przywitanie wiosny we włoskich górach w Południowym Tyrolu to doskonały pomysł!
Śnieg na wysokości
Nie tylko niższe ceny, ale przede wszystkim mniej zatłoczone trasy powinny przekonać miłośników narciarstwa do zaplanowania urlopu na wiosnę. Niektórzy obawiają się, że kwietniu na trasach zabraknie śniegu – bez obaw! Niezależnie od opadów, w Południowym Tyrolu zawsze jest wsparcie w armatkach śnieżnych. Na taki wyjazd najlepiej wybrać lodowce, gdyż niezależnie od przygotowania stoków, temperatura jest kluczowa w utrzymaniu ich dobrej jakości – a im wyżej położone stoki, tym niższa ona jest. W Południowym Tyrolu są dwa takie miejsca: ośrodek Solda/Sulden, położony w przy szczycie Ortles/Ortler (ponad 3000 m n.p.m.), i popularne wśród Polaków Maso Corto w dolinie Val Senales / Schnalstal, położone u podnóża lodowca Hochjoch (3280 m n.p.m.). Oba miejsca, niezależnie od temperatur i pogody w dolinie, będą oferowały świetne warunki na szczycie – zbliżająca się wiosna nie jest dla nich żadnym zagrożeniem.
Jednak nie tylko lodowce są wtedy czynne! Do ok. połowy kwietnia można też jeździć w większości ośrodków np. 3 Zinnen Dolomity, Obereggen, Alta Badia, Seiser Alm, Val Gardena, Gitschberg-Jochtal, Klausberg, Speikboden, a w Kronplatz nawet do 23.04.
Na przełomie pór roku można oszczędzić
Niektórzy w wyjazdach zagranicznych obawiają się wysokich cen. Jednak porównując obecne ceny skipassów, zakwaterowanie czy gastronomii w Polsce i zagranicą, różnica jest zdecydowanie mniejsza niż przed laty. Poza tym ilość oferowanych tras w ramach karnetów zdecydowanie przemawia za włoskimi ośrodkami – jest to też istotny argument dla osób dobrze jeżdżących na nartach i potrzebujących zróżnicowania oraz dużej liczy stoków. Decydując się na wyjazd w marcu lub kwietniu można pozwolić sobie na więcej – zarówno apartamenty, hotele, jak i skipassy są w niższych cenach niż w szczycie sezonu. Dodatkowo, jak co roku na koniec sezonu Dolomiti Superski ma ofertę Dolomiti Spring Days, w ramach której można zyskać jeden dzień noclegu i skipassu gratis! W przypadku tygodniowego wyjazdu, 7 nocy jest w cenie 6, a 6-dniowy skipass w cenie 5-dniowego. Do tego dochodzą zniżki przy wypożyczaniu sprzętu. W przypadku krótszych wyjazdów promocja dotyczy tylko zakwaterowania – w ramach 4 noclegów, płacimy za 3 noce. Nie wszystkie hotele czy apartamenty biorą w tym udział, jednak zdecydowana większość tak, dlatego warto przy szukaniu kwatery zadać o to pytanie właścicielom. https://www.dolomitisuperski.com/en/Plan-ski-holiday/Promotions
Wyjdź poza stok
Wyjazd do Południowego Tyrolu to nie tylko narty. Warto wybrać się do któregoś z większych miast np. Bolzano/Bozen, Merano/Meran, Bressanone/Brixen czy Bru-nico/Bruneck. Atrakcji nie trzeba długo szukać, a każdy – szczególnie, gdy pogoda jest piękna, a to przecież Włochy! – znajdzie coś dla siebie. Przede wszystkim warto poznać lokalną kulturę i smaki.
Będąc w okolicach Bolzano (czyli np. w południowych ośrodkach jak Obereggen czy Seiser Alm) nie można ominąć muzeum archeologicznego, w którym od lat można odwiedzić Ötziego – mumię człowieka żyjącego ponad 5000 lat temu! A na koniec dnia lekka kolacja i lampka lokalnego wina przy zachodzie słońca – to szybki przepis na idealny wyjazd.
Temu, kto preferuje odpoczynek na łonie natury w bardziej aktywny sposób, Południowy Tyrol również oferuje wiele możliwości: szlaki wędrowne, wycieczki rowerowe, muzea wtopione w góry i naturę, a także piesze wyprawy wokół pięknych górskich jezior lub kulinarne miejscówki ze świetnym lokalnym jedzeniem i winem – wizytówkami regionu. Górskie chaty i miejskie restauracje we wszystkich miastach mają szeroką ofertę lokalnych specjałów oraz win, więc znalezienie sycącego i pysznego dania nie będzie trudne. Od końca marca w dolinach rozgrywa się prawdziwy spektakl natury – jabłonie pokrywają się kwieciem, co rozświetla rozległe doliny i tworzy niesamowity klimat do wszelkich wypraw na świeżym powietrzu – doskonałe uzupełnienie czasu spędzonego na stoku.

Smart travel w 5 krokach. Jak wypocząć i nie przepłacić?

Polacy rezerwują wczasy na ostatnią chwilę

Linie lotnicze Corendon Airlines świętowały 20. lecie działalności podczas spektakularnej Gali w Antalya Cosmos Theatre
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.