Komunikaty PR

Nekroturystyka - jeden z trendów podróżniczych, popularny nie tylko jesienią

2022-10-25  |  14:00
Biuro prasowe

Nekroturystyka, to trend, który może zaskoczyć. Jednak oczekiwania konsumenckie w turystyce nieustannie się zmieniają i ewoluują, co potwierdza, że podróżujący nie tylko chcą doświadczyć tego, czego doświadczyli inni, ale także oczekują bardziej osobistych doświadczeń. Nekroturystyka to kategoria mrocznej turystyki, której popularność w ostatnim czasie rośnie na całym świecie. Mowa tu nie tylko o zwiedzaniu cmentarzy, ale także o podróżowaniu do miejsc opuszczonych lub „nawiedzonych” czy udział w spacerach z przewodnikiem po mieście szlakiem kryminalnych wydarzeń. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej fanpage'ów skoncentrowanych na mrocznej  turystyce, które rekomendują miejsca warte odwiedzenia. Listopad z nadchodzącym Halloween to doskonały czas, by udać się w nietypową podróż. Kiwi.com przygotowała kilka ciekawych rekomendacji. Sprawdź, który cmentarz zainspirował J.K. Rowling w kreacji ponurej sceny na cmentarzu „Harry Potter i Czara Ognia”, na którym też znajdują się nagrobki profesor McGonagall czy samego Voldemorta, a także poznaj historię Cmentarza Samotnych dla osób niezidentyfikowanych i potępionych społecznie, który Elif Shafak opisała w jednej ze swoich ostatnich powieści.

Wyszukiwarka tanich lotów i firma travel-tech Kiwi.com przygotowała krótką listę jednych z najpiękniejszych i najmroczniejszych cmentarzy, w tym tych zlokalizowanych na południu Europy, gdzie podróżni mogą liczyć na słoneczną i przyjazną pogodę w listopadzie (pomimo sezonu jesiennego).

1. Cmentarz Greyfriars, Edynburg

Cmentarz Greyfriars jest jednym z najsłynniejszych w Edynburgu i znanym z legend związanych z jego nazwą i małym pieskiem Bobbym (ukochanym zwierzakiem Szkotów, którego nagrobek znajduje się tuż przy wejściu, mimo że został pochowany poza cmentarzem ). Nekropolia ta zyskała również światową sławę jako jedno z miejsc, które J.K. Rowling często odwiedzała, gdy była pochłonięta pisaniem sagi o Harrym Potterze.

Z jednej strony mówi się, że Rowling zainspirowała się miejscem do  stworzenia ponurej sceny na cmentarzu w części „Harry Potter i Czara Ognia”, w której Voldemort powraca do swojej fizycznej postaci i staje w pojedynku z Harrym. Dodatkowo, na cmentarzu Greyfriars znajdują się grobowce, które najwyraźniej zostały nazwane imionami bohaterów sagi J.K. Rowling, np. profesor Minerwy McGonagall i... samego Voldemorta! W jednym rogu cmentarza nagrobek upamiętnia ojca i syna Thomasa Riddle'a.

Tej jesieni podróżni na Kiwi.com bilety do Edynburga Edynburga z różnych miast w Polsce są dostępne już od 98 zł*.

 

2. Cmentarz Samotnych w Kilyos, niedaleko Stambułu

Turcja znana jest z cmentarzy, na których pochowane są osoby niezidentyfikowane, a także te, których ciała nie zostały odebrane przez ich bliskich. W praktyce to miejsca pochówku wyrzutków społecznych, morderców i ich ofiar, nielegalnych imigrantów, kryminalistów, osób bezdomnych, nieuleczalnie chorych czy kobiet o lekkich obyczajach. Trzy najpopularniejsze tego rodzaju cmentarze to Kilyos w Stambule, Sincan w Ankarze i Doğançay w Izmirze. Wioska Kilyos pod Stambułem może być szczególnie znana fanom powieści Elif Shafak „10 minut i 38 sekund”, w której bohaterka Leyla, jest pochowana właśnie na stambulskim Cmentarzu Samotnych. To bezimienny zbiorowy grób, bez nagrobków - pochowane osoby mają przyporządkowany numer widniejący na wbitej w ziemię tablicy. Dzięki Elif Shafak, jednej z najpopularniejszych tureckich powieściopisarek, cmentarz w Kilyos stał się znany międzynarodowej publiczności.

 

Listopad w Stambule jest nadal dość przyjazny pod względem pogody, niestety nigdy nie był to kierunek w szczególnie niskiej cenie. Kiwi.com pokazuje, że w listopadzie loty zaczynają się od 768 zł.

 

3. Stary Cmentarz Żydowski w Pradze

Cmentarz ten, położony w żydowskiej dzielnicy Pragi, został założony na początku XV wieku. Znany jako Ogród Żydowski, składa się z różnych warstw nagrobków — dokładna liczba pochowanych tu osób jest nieznana, ale szacuje się, że jest tam około 12 000 nagrobków. Był czynnym miejscem pochówku od pierwszej połowy XV w. do 1786 r. Pochowano tu znane osobistości miejscowej społeczności żydowskiej, m.in. rabin Jehuda Liva ben Becalel – Maharal, biznesmena Mordechaja Maisela, historyka Davida Gansa i rabina Davida Oppenheima. Obecnie cmentarzem zarządza Muzeum Żydowskie w Pradze. Tej jesieni podróżni mogą znaleźć na Kiwi.com bilety na lot do Pragi z różnych miast w Polsce w cenie już od 186 zł.

 

4. Ogród Różany - „Roseto Comunale” w Rzymie

Ogród Różany (Roseto Comunale) to niezwykłe miejsce ze względu na niesamowitą liczbę rosnących w nim krzewów róż, co sprawia, że przypomina on bardziej ogród niż cmentarz. Jego historia sięga 1645 roku, kiedy społeczność żydowska Rzymu zaczęła wykorzystywać ten teren jako miejsce pochówku - pierwotnie założony, jako cmentarz żydowski (znany jako „Jardincillo judio”), który istniał do 1934 r. kiedy to teren nekropolii został sprzedany, a w jej miejscu faszystowski reżim stworzył via del Circo Massimo. Gmina żydowska w Rzymie uzyskała jednak pozwolenie na użytkowanie części zabytkowego cmentarza Campo Verano. Dziś ze szczytu Ogrodu Różanego Roseto można zobaczyć układ chodników w kształcie menory, na cześć dawnego cmentarza żydowskiego. Jeśli tej jesieni wybierasz się do Rzymu koniecznie udaj się tam na spacer. Kiwi.com podpowiada, że bilety do Rzymu w listopadzie z różnych miast w Polsce są dostępne od 177 zł.

 

5. Cmentarz Przyjemności – Cemitério dos Prazeres- w Lizbonie

Lizbona to jeden z kierunków, które ogromną popularnością cieszą się poza sezonem. W listopadzie ceny biletów lotniczych są zdecydowanie niższe niż w sezonie (ceny zaczynają się od 291 zł), a w Portugalii o tej porze nadal można liczyć na solidną dawkę słońca. W Lizbonie znajduje się Cmentarz „Przyjemności” - to miejsce pochówku znanych portugalskich osobistości, głównie aktorów, pisarzy, malarzy, gospodarzy programów telewizyjnych – współczesnych celebrytów. Jego nietuzinkowa nazwa pochodzi od nazwy pobliskiej dzielnicy miasta – Prazeres – oznaczającej przyjemność. Cmentarz powstał w 1833 roku, po tym jak Lizbonę nawiedziła epidemia cholery, która zdziesiątkowała miasto. Pilnie potrzebny był cmentarz zarówno dla zamożnych jak i ubogich mieszkańców. Większość mauzoleów Prazeres należy do starych, bogatych rodów, jak choćby rodzina Palmeli. Są pięknie zdobione, posiadają rzeźby, a nawet posągi zmarłych. Niezwykłą cechą wielu znajdujących się tam grobów są małe „przednie drzwi” ze szklanymi oknami, przez które można zobaczyć trumny i szczątki zmarłych.

 

O Kiwi.com

  • Kiwi.com to jedna z wiodących firm technologicznych w branży turystycznej z siedzibą w Czechach, zatrudniająca ponad 1500 osób na całym świecie
  • Innowacyjny algorytm Kiwi.com umożliwia użytkownikom znajdowanie lepszych opcji pod kątem tras i cen, których inne wyszukiwarki nie mogą zobaczyć. W tym celu dziennie wykonuje on 2 miliardy kontroli cen w 95% globalnych zasobów lotniczych.
  • Każdego dnia w witrynie Kiwi.com przeprowadzanych jest 100 milionów wyszukiwań, a dziennie sprzedawanych jest ponad 50 000 miejsc.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Podróże Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute? Biuro prasowe
2025-04-17 | 12:20

Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute?

Oferty first minute stają się coraz częstszym wyborem osób planujących wypoczynek z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. W przeciwieństwie do ofert last minute zakup wakacji first
Podróże 20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!
2025-04-11 | 14:40

20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!

Corendon Airlines wraz ze swoimi pasażerami świętuje 20-lecie działalności w przestworzach W 2025 roku Corendon Airlines świętuje 20-lecie swojej działalności i zaprasza
Podróże Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.
2025-03-19 | 12:00

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.

Mateusz Waligóra, znany polski podróżnik i eksplorator, dokonał kolejnego niezwykłego wyczynu – przejechał zimą mongolską część pustyni Gobi na rowerze.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

Problemy społeczne

Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.