Komunikaty PR

Te drogi zapierają dech w piersiach. 5 najpiękniejszych tras w Europie

2021-08-19  |  14:00
Biuro prasowe

W te wakacje, wielu kierowców na nowo odkryło, czym jest podróżowanie samochodem. Długie trasy po europejskich drogach mają swój urok i we wnętrzu dobrego auta mogą być przyjemnością. Choć lot samolotem jest szybszy, komfortem klasy biznes można się rozkoszować również w samochodzie. Na dodatek drogowa podróż może obfitować w niesamowite widoki i zapierające dech w piersiach krajobrazy. Oto kilka europejskich tras, na które warto się wybrać, oczywiście odpowiednim samochodem.

 

Magistrala Adriatycka

Chorwacja od zawsze była dla Polaków popularnym wakacyjnym kierunkiem, a teraz można przypomnieć sobie jej uroki. Piękne, dobrej jakości drogi Magistrali Adriatyckiej są kręte, a w sezonie bywają tłoczne. Nie przeszkadza to jednak w podziwianiu ujmujących widoków, a w niektórych rejonach asfaltowa nitka wije się tak, że ukryty gdzieś głęboko w nas sportowy kierowca z pewnością da o sobie znać. Cała trasa jest długa na blisko 600 km, ale fragment między Splitem a Szybenikiem będzie doskonałym odcinkiem, który łączy walory widokowe z nieco mniejszym natężeniem ruchu niż na południu, bliżej Dubrownika.

Polecany samochód: Lexus LC 500 Convertible – piękny i wszechstronny kabriolet, w którym możesz pokonywać zakręty pewnie i dynamicznie, lub po prostu leniwie toczyć się z otwartym dachem. Wygodne wnętrze Lexusa nie zmęczy nawet w długiej trasie, a brzmienie wolnossącego, 5-litrowego silnika V8 sprawia, że trudno wysiąść zza kierownicy. Pogoda mu niestraszna, bo 15-sekundowa operacja składania elektrycznie sterowanego dachu może być wykonywana przy prędkościach do 50 km/h.

Droga Trolli

A raczej „Drabina Trolli”, jeśli jej nazwę mielibyśmy tłumaczyć dosłownie. Z południa przeskakujemy na północ Europy, prosto na norweską drogę, która zdaniem wielu jest najpiękniej położonym odcinkiem Starego Kontynentu dostępnym dla ruchu. Nawet fotograf-amator wykona tu piękne zdjęcie, a kierowca-amator może się nieźle spocić. Odcinek o długości 6 km nie należy do najszerszych, a ciasne nawroty otacza przepaść. Przy odrobinie uwagi nie ma jednak się czego obawiać, a przystanąć i odpocząć można w jednej z licznych zatoczek. Norweska trasa nie jest całoroczna, dlatego wyprawę dobrze jest poprzedzić planowaniem. W okresie od października do maja raczej nie ma co liczyć na możliwość wjazdu.

Polecany samochód: Nowy Lexus NX 450h+ – pierwsza hybryda plug-in Lexusa, która niebawem wjedzie do salonów sprzedaży, świetnie sprawdzi się również w trasie. Sztywne nadwozie zapewni sporą dawkę frajdy z jazdy, a napęd, dzięki któremu przejedziemy nawet 60 km wyłącznie na prądzie, najlepiej przetestować właśnie w Norwegii. Rozwinięta infrastruktura i popularność aut elektrycznych pozwoli naładować akumulator Lexusa na jednej z wielu szybkich stacji. Wtedy pozostaje już tylko cieszyć się bezemisyjną jazdą w pięknych okolicznościach.

Przełęcz Stelvio

Kultowa włoska droga pozwala wjechać na wysokość 2 758 m n.p.m. – to druga najwyżej położona przełęcz w Alpach, która wije się przy granicy włosko-szwajcarskiej. Kręta, niezbyt szeroka jezdnia jest mekką rowerzystów i w sezonie jest przez nich oblegana. Zamiast poszukiwania sportowych wrażeń zza kierownicy, warto oddać się podziwianiu widoków. Podczas wjazdu na przełęcz pokonujemy 48 zakrętów i aż 1 808 metrów przewyższenia!

Polecany samochód: Lexus RX – wygodny SUV jest doskonałym wyborem na podróż do Włoch w komplecie pasażerów. Bliskość alpejskich kurortów sprawia, że trudno odmówić sobie spakowania rowerów lub trekkingowych akcesoriów. Kiepski stan nawierzchni na przełęczy Stelvio w połączeniu z niemal gwarantowanym tłumem rowerzystów sprawia, że komfortowy Lexus RX sprawdzi się tu doskonale.

Droga Transfogaraska

Zlokalizowana w rumuńskich Górach Fogaraskich droga to prawdziwa uczta dla miłośników technicznej i sportowej jazdy. Imponująca, długa na około 90 km trasa wspina się na wysokość 2042 m n.p.m. i biegnie przez liczne wiadukty oraz mosty. Duże przestrzenie, malownicze krajobrazy i liczne atrakcje zlokalizowane dookoła sprawiają, że jest to wspaniały pomysł na kilkudniowy wypad. Bezpłatna trasa jest czynna przez kilka miesięcy w roku. Jej kręta nitka może stanowić wyzwanie dla niektórych kierowców, dlatego od września do maja z reguły jest zamknięta. W letnim sezonie jest jednak dostępna dla wszystkich, którzy odważą się skorzystać z jej uroków.

Polecany samochód: Lexus RC F – bezkompromisowy, sportowy, narysowany odważnie i ponadczasowo. Lexus z 5-litrowym V8 pod maską ma z drogą Transfogaraską wiele wspólnego. Na techniczną i wymagającą drogę dobrze jest się wybrać właśnie takim samochodem. Tylny napęd i moc 464 KM to zestaw doskonały dla pewnych, doświadczonych kierowców. Choć coupe zostało wyposażone w tryb jazdy Expert Mode, w komfortowym ustawieniu pokonywanie trasy będzie zupełnie wygodne. Zadbają o to doskonale wyprofilowane fotele i system audio Mark Levinson.

Wielka pętla bieszczadzka

Piękne widoki i angażujące drogi wcale nie muszą być zlokalizowane na drugim końcu Europy. Jeśli zamierzaliście rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, nie zapomnijcie zaliczyć wizyty na wielkiej pętli bieszczadzkiej. To całoroczna, pięknie położona droga, która obfituje w nawroty i ciasne zakręty, które może nie będą może wielkim wyzwaniem, za to każdemu zagwarantują frajdę z jazdy. Trasa w większości może się poszczycić niezłej jakości nawierzchnią, a od malowniczych widoków trudno oderwać wzrok.

Polecany samochód: Toyota GR Yaris – nieco krótsze proste, mnogość ciasnych zakrętów i mniejsze przewyższenia to świetne środowisko dla nowego hot hatcha z Japonii. Na wielkiej pętli bieszczadzkiej nie potrzeba kilkusetkonnego supersamochodu. Świetnie sprawdzi się GR Yaris. Skuteczny napęd na 4 koła sprawi, że z uroków krętej drogi można korzystać również zimą. Łatwość prowadzenia i zwinność sportowej Toyoty czyni z niej idealnego kompana weekendowego wypadu w Polsce. Może nie jest tak komfortowa w trasie jak wymienione wyżej modele Lexusa, ale gdy przyjdzie pokonać kilka zakrętów i nawrotów, uśmiech nieprędko zejdzie nam z twarzy.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Podróże Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie! Biuro prasowe
2024-12-30 | 12:00

Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie!

Jesień i zima to zdecydowanie czas na Azje, w której panuje właśnie pora sucha i pełnia słońca. W tym roku Azja zaskoczyła wzrostem popularności w porównaniu do roku
Podróże Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?
2024-12-23 | 11:00

Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?

Coraz więcej Polaków decyduje się spędzać święta Bożego Narodzenia poza domem, szukając miejsc, które łączą tradycyjny klimat z możliwością wyjątkowego wypoczynku. W
Podróże SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl
2024-12-19 | 16:25

SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl

Sun & Snow Sp. z o.o dołączył do partnerów sieci handlowej Lidl. Od grudnia do końca stycznia 2025 polscy użytkownicy aplikacji Lidl Plus mają możliwość skorzystania ze zniżki

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Finanse

Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania

Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

Nowe technologie

Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi

Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.