Turystyczny styczeń na lotnisku we Wrocławiu
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
W styczniu lataliśmy nad ciepłe morze i po słońce, z biurami podróży lub z tanimi liniami. Wśród kierunków sieciowych największą popularnością cieszą się połączenia do największych portów przesiadkowych. W pierwszym miesiącu roku wrocławskie lotnisko obsłużyło łącznie ponad 226 tys. pasażerów.
Styczeń to miesiąc, w którym „zimowy” sezon czarterowy na wrocławskim lotnisku tradycyjnie jest już w pełnym rozkwicie. W tym czasie na wycieczki z biurami podróży wybrało się o 14,7% pasażerów więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Numerem jeden wśród podróżnych Portu Lotniczego Wrocław jest Antalya, czyli najważniejszy kurort na Riwierze Tureckiej. Dużym zainteresowaniem cieszą się kierunki egzotyczne, czyli Zanzibar (w tym roku z Polski dostępny wyłącznie z Wrocławia lub Warszawy), jak również Zjednoczone Emiraty Arabskie, których najbardziej rozpoznawalną „marką” jest Dubaj. Poza tym, biura podróży operujące z Wrocławia proponują trzy kierunki w Egipcie oraz dwa na Wyspach Kanaryjskich (nowością sezonu zimowego jest tutaj Teneryfa).
– Wyraźny wzrost ruchu czarterowego pokazuje, że oferta jest dobrze dobrana do oczekiwań podróżnych. Utrzymuje się również bardzo duże zainteresowanie kierunkami śródziemnomorskimi z oferty przewoźników niskokosztowych. Podróżni wybierają się tam często na kilka dni lub na tydzień – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Wśród śródziemnomorskich połączeń tanich linii największym powodzeniem cieszyły się w styczniu Alicante, Malta, Rzym, Mediolan i Palermo (wszystkie obsługiwane przez linie Ryanair). Przypomnijmy, że już od 1 lutego do rozkładu wróciło połączenie do Bari (Wizz Air), czyli stolicy malowniczego regionu Apulia, znajdującego się w południowo-wschodnich Włoszech, nad Adriatykiem.
W letniej siatce połączeń (wejdzie w życie pod koniec marca 2020) znajdą się dwie nowości od tanich linii: Cagliari, czyli stolica Sardynii, oraz Zaporoże, które będzie już szóstym połączeniem z Wrocławia na Ukrainę (bilety na oba te kierunki są już dostępne).
Kierunek: największe porty
Stabilnie rośnie segment sieciowych połączeń międzynarodowych (w styczniu 2020 o 1,7% w porównaniu do tego samego miesiąca przed rokiem). Najwięcej pasażerów przewozi Lufthansa na trasach z Wrocławia do Frankfurtu i Monachium, natomiast pod względem średniej liczby miejsc zajętych w samolotach, na czele znajdują się główne lotnisko Paryża (Air France) oraz Amsterdam (KLM).
– Już od dłuższego czasu obserwujemy, że rośnie liczba podróży do największych europejskich portów przesiadkowych, kluczowych również w globalnej sieci połączeń lotniczych. W ostatnich latach co roku oferta wrocławskiego portu wzbogacała się o kolejny tego rodzaju kierunek – podkreśla Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
W tym roku nowością wśród kierunków sieciowych będzie Oslo-Gardermoen. To połączenie 30 marca otwierają linie Norwegian - nowy przewoźnik na wrocławskim lotnisku. Oslo-Gardermoen jest najważniejszym międzynarodowym lotniskiem stolicy Norwegii oraz ważnym portem przesiadkowym dla podróży do Azji, Afryki, Ameryki Południowej i Północnej. Możemy stamtąd polecieć aż do 13 amerykańskich miast. Bilety są już dostępne w systemie rezerwacyjnym przewoźnika.
Ofertę przewoźników sieciowych uzupełniają Kopenhaga (SAS), Zurych (SWISS), Düsseldorf (Eurowings) i oczywiście krajowe połączenie na Lotnisko Chopina w Warszawie (PLL LOT), z którego w styczniu skorzystało o 9,3% pasażerów więcej niż w tym samym okresie przed rokiem.
W pierwszym miesiącu 2020 roku wrocławskie lotnisko obsłużyło łącznie 226 tys. podróżnych, czyli o 0,4% więcej niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Przypomnijmy, że w 2019 roku port obsłużył ponad 3,5 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 6% w porównaniu do poprzedniego roku.
Na tegoroczną zimową siatkę połączeń wrocławskiego lotniska składa się: 38 kierunków niskokosztowych, 9 połączeń sieciowych oraz 8 czarterowych.
http://airport.wroclaw.pl/
Coolcationig - kiedy klimat dyktuje kierunek podróży
Elegancka kuchnia na jachcie
MAZURY – JEDNA Z ULUBIONYCH DESTYNACJI WAKACYJNYCH POLAKÓW
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.