Wakacje w listopadzie? Druga połowa miesiąca dużo tańsza!
Listopad to ostatni dzwonek na to, by załapać się na pozostałe w tym roku dwa przedłużone weekendy, 1 i 11 listopada. Ale nie tylko! W tym miesiącu warto lecieć gdzieś tym bardziej, że mimo już jesiennej aury w Polsce, na południu Europy temperatury rozpieszczają i w wielu miejscach nadal mogą przekraczać 25 stopni. Z kolei ceny za lot o tej porze roku są dużo niższe niż w szczycie sezonu i kuszą - w listopadzie za podróż z Polski do Mediolanu zapłacimy od 198 zł! Wśród najpopularniejszych kierunków wybieranych w listopadzie przez podróżujących z Polski znalazły się nie tylko Włochy czy Hiszpania. Jak wskazuje analiza Kiwi.com, to również Portugalia, Francja, Malta, Grecja, Turcja czy Cypr.
Kiwi.com, firma travel-tech, wzięła pod lupę tegoroczne preferencje podróżujących z Polski, którzy swój urlop zaplanowali na listopad. Pogoda rozpieszcza i dopisuje tak, że w wielu miejscach można poczuć aurę lata, a ceny za lot są znacznie niższe niż w szczycie sezonu. Chcąc uzupełnić niedobory witaminy D, bądź przygotować się na nadchodzącą zimę i mniej słońca, listopad to dobry moment, by udać się na południe Europy.
Gdzie Polacy spędzą listopad?
Południe Europy jest idealne na jesienny city break – a popularność tej formy podróżowania rośnie. Do wielu miejsc dotrzemy bardzo szybko, w ciągu 2-3 godzin. Wśród najpopularniejszych kierunków w listopadzie nadal przodują Hiszpania i Włochy – to tak zwane pewniaki pod względem pogody o tej porze roku i w całkiem przyjaznych dla portfela cenach.
Jednak, jak wskazuje Kiwi.com, na liście najpopularniejszych krajów europejskich na jesienne wakacje znajduje się wiele ciepłych destynacji: Portugalia, Malta, Francja, Grecja, Turcja, Cypr.
Lubimy przedłużone weekendy
Wedle analizy Kiwi.com, zwłaszcza pierwsza połowa listopada cieszy się popularnością wśród podróżujących. Ci, którzy zaplanowali wyjazd na weekend zaduszny swoją podróż rozpoczynali 31 a nawet 30 października, a także dzień później - 1 listopada. Połowa z nich skorzystała z dni wolnych i spędziła na miejscu do 3 dni, podczas gdy niemal co trzeci (26%) przedłużył swój długi weekend do 4 lub 6 dni.
Z kolei drugi przedłużony weekend uwzględniający Święto Niepodległości (11 listopada) podróżujący będą rozpoczynać najczęściej już 8 i 9 listopada, na miejscu spędzając średnio 5 dni.
Z Warszawy najwięcej podróżujących uda się do Rzymu, Mediolanu, Aten i na Maltę, z kolei z Krakowa najczęściej polecimy do Londynu.
Ile zapłacimy?
Według analizy Kiwi.com ceny biletów będą niższe w drugim tygodniu listopada. Ci, którzy swój lot zaplanowali między 1 a 10 listopada, płacili średnio 716 zł za swoja podróż, podczas gdy podróżujący z wylotem w dniach od 10 do 20 listopada, już odnotowali spadek i zapłacili średnio 653 zł. Ostatnie dziesięć dni listopada to największy spadek cen lotów, a średnia cena wynosi 570 zł.
Loty krótkodystansowe (np. do Mediolanu) tanieją pod koniec miesiąca o 28% w porównaniu z początkiem miesiąca, natomiast średniodystansowe (np. Portugalia, Turcja, Cypr) są tańsze o 29%. Ci, którzy jeszcze nie zdecydowali się dokąd polecieć mogą wybierać w bardzo korzystnych ofertach. Za lot z Gdańska do Mediolanu w listopadzie zapłacimy od 198 zł, a z Wrocławia do przepięknej Bolonii dostaniemy się za 202 zł! Fani Hiszpanii mogą zacierać ręce - za podróż do Girony zapłacimy od 298 zł, a do Barcelony od 325 zł.
O czym warto pamiętać?
O Gwarancji Kiwi.com. Jeśli nie lubisz niemiłych niespodzianek, jak np. odwołany lot tuż przed city-breakiem, na który długo czekałeś, warto skorzystać z dodatkowej ochrony. Oferuje natychmiastowe zwroty w postaci kredytu Kiwi.com w przypadku odwołania lotu. Gdy plany podróży zostaną zakłócone, np. z powodu opóźnień, Kiwi.com wyszukuje najlepszy lot zastępczy i zwraca pieniądze w formie kredytów, dzięki czemu pasażerowie mogą natychmiast zarezerwować dowolny wybrany lot. Firma pokrywa nawet wyższe koszty alternatywnych połączeń. Jako dodatkowy bonus gwarancja obejmuje również odprawę, więc podróżni nie muszą o tym pamiętać. Wystarczy, że przybędą na lotnisko i będą mogli cieszyć się podróżą, którą właśnie rozpoczynają. Polska jest jednym z krajów, w których usługa jest już dostępna i można z niej korzystać.
O Kiwi.com
Kiwi.com to wiodąca globalna firma z branży technologii turystycznych z siedzibą w Czechach. Innowacyjny algorytm Kiwi.com umożliwia użytkownikom znajdowanie lepszych opcji tras i cen, których inne wyszukiwarki nie widzą, wykonując miliardy kontroli cen dziennie dla 95% globalnych zasobów lotów. Każdego dnia w witrynie Kiwi.com i kanałach partnerskich przeprowadzanych jest 100 milionów wyszukiwań. Dziennie średnio sprzedaje się ponad 70 000 miejsc.
Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie!
Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?
SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.