Żądza podróży a troski: dylematy młodego polskiego podróżnika
Młodzi Polacy, szczególnie ci z pokolenia Y i Z, świetnie opanowali sztukę taniego podróżowania. Potrafią korzystać z travel hacków i podróżują często - ponad 40% ankietowanych tylko w tym roku zamierza odbyć zagraniczną podróż od 2-3 razy. Co więcej, mają niezwykłą umiejętność namierzania najkorzystniejszych ofert, dzięki czemu potrafią urzeczywistnić to, co wydaje się finansowo niemożliwe. Jednocześnie niemal 30% z nich towarzyszy obawa związana z odwołaniem lotu i powrotem do domu, a także strach, że nie uda się odzyskać poniesionych kosztów. Jak wskazują wyniki badań przeprowadzonych dla Kiwi.com, oprócz utraconego bagażu, to jedne z głównych obaw związane z podróżowaniem, z którymi mierzą się młodzi.
Szczyt sezonu letniego, zimowego czy okres okołoświąteczny to newralgiczne momenty w roku, kiedy opóźnienia i odwołania lotów mogą zdarzyć się częściej niż zwykle. Przed uruchomieniem programu Kiwi.com Gurantee firma zwróciła się do przedstawicieli najmłodszych pokoleń w Polsce, Czechach, Węgrzech, Rumunii i Słowacji z pytaniem o ich najczęstsze obawy w trakcie planowania i odbywania podróży.
Kiedy przygoda spotyka się z niepokojem
Na etapie planowania podróży do wybranego kraju młodzi Polacy obawiają się, że nie uda im się znaleźć połączenia lotniczego w ramach budżetu, który mają przeznaczony (34%), a także, że lotnisko z którego chcieliby się udać nie będzie oferowało takiego lotu (21%).
Z kolei już w trakcie podróży, tym co najczęściej spędza im sen z powiek jest zagubiony bagaż, odwołany lot, a także brak możliwości odzyskania poniesionych kosztów. W przypadku utraconego bagażu, jak wskazują badania Kiwi.com, w porównaniu z innymi krajami boimy się stosunkowo mniej, 38% respondentów versus 46% w Czechach czy 43% w Hiszpanii.
Odwołanie lotu - tego boi się niemal co trzeci respondent generacji Y i Z w Polsce, a jak wskazują wyniki badań, Węgrzy (38%) i Czesi (36%) są w zdecydowanej czołówce. Co zrobić, by móc wrócić do domu, gdy lot zostanie odwołany to jedna z kluczowych obaw młodego pokolenia. A za tym idzie również odzyskanie utraconych środków, wydanych na bilet lotniczy. Nikt nie chce być stratny, ale obawa przed bezpowrotną utratą odszkodowania jest obecna i żywa. Tylko w Polsce dotyka niemal co trzeciego respondenta, a na Słowacji czy w Czechach około 35%.
Również co piąty ankietowany w Polsce nie chciałby ponosić dodatkowych kosztów za brak odprawy online, którą powinien był wykonać odpowiednio wcześniej przed wylotem, a o której zapomniał lub przegapił.
Nie daj się powstrzymać obawom!
Innowacyjna gwarancja Kiwi.com rozwiązuje główne problemy związane z podróżami: ograniczone opcje biletów od linii lotniczych, obawy dotyczące udostępniania danych różnym przewoźnikom oraz problemy z uzyskaniem zwrotów pieniędzy lub nowych lotów po anulowaniu. Rozszerzona gwarancja oferuje szybkie zwroty kredytu Kiwi.com w przypadku, gdy nasz lot zostanie odwołany. Gdy plany podróży ulegną zakłóceniu, np. z powodu opóźnień, Kiwi.com wyszukuje najlepszy lot zastępczy w podobnym czasie. Firma pokrywa nawet wyższe koszty alternatywnych połączeń. Jako dodatkowy bonus gwarancja obejmuje również odprawę, więc podróżni nie muszą o niej pamiętać. Pozostaje im tylko przybyć na lotnisko i cieszyć się podróżą, w którą właśnie się udają.
Polska jest jednym z krajów, w którym usługa jest już dostępna i można z niej swobodnie korzystać.
*Badania przeprowadzone metodologią online interviewing (CAWI), w 6 krajach: 3033 (n=505, SK: n=506, HU: n=505, PL: n=505, RO: n=506, ES: n=506), wiek: 18-37, w dniach 13-18 maja 2024
O Kiwi.com
Kiwi.com to wiodąca globalna firma z branży technologii turystycznych z siedzibą w Czechach. Innowacyjny algorytm Kiwi.com umożliwia użytkownikom znajdowanie lepszych opcji tras i cen, których inne wyszukiwarki nie widzą, wykonując miliardy kontroli cen dziennie dla 95% globalnych zasobów lotów. Każdego dnia w witrynie Kiwi.com i kanałach partnerskich przeprowadzanych jest 100 milionów wyszukiwań. Dziennie średnio sprzedaje się ponad 70 000 miejsc.

Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute?

20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.