Pojazdy na minuty rozwiązaniem dla pracowników służby zdrowia
Wheelme
Robotnicza 42A
53-608 Wrocław
kinga|wheelme.app| |kinga|wheelme.app
607845945
https://wheelme.app/
Jesteś pracownikiem służby zdrowia? Nie masz własnego auta? Dojeżdżasz do pracy komunikacją miejską? Wybieraj pojazdy na minuty - bezpieczniejszą formę transportu!
W obecnej sytuacji grupy zawodowe, takie jak personel medyczny, nie mogą pozwolić sobie na dołączenie do akcji #zostańwdomu. Medycy codziennie dojeżdżają do pracy, by ratować zdrowie i życie innych ludzi. Jednak nie wszystkie osoby pracujące w szpitalu dysponują własnym środkiem transportu. Tym samym szukają dowolnego, najbliższego i najłatwiej dostępnego sposobu na przemieszczenie się. Uważamy, że w takiej sytuacji warto rozważyć wybór pojazdów na minuty, które są obecnie jedną z bezpieczniejszych metod poruszania się po mieście.
Rozwiązania dla personelu medycznego za granicą
W celu powstrzymania wirusa w niektórych chińskich miastach, takich jak Wuhan czy Delhi, zrezygnowano całkowicie z komunikacji miejskiej. W innych krajach powstały rozwiązania transportowe dedykowane służbom medycznym. W Berlinie firma transportowa BerlKönig zrezygnowała z realizowania zwykłych kursów na rzecz realizowania całkowicie bezpłatnie transportu dla berlińskiego personelu medycznego. Wszystko po to, by umożliwić pracującym w sektorze zdrowotnym bezstresowe powroty do domu i dojazdy do pracy. Z kolei hulajnogowa firma VOI rozszerzyła swoje strefy w Berlinie w taki sposób, aby dotarcie do wszystkich głównych szpitali było możliwe przy pomocy hulajnóg.
A jak sytuacja wygląda w Polsce?
Uber i FreeNow to firmy związane z mobilnością, które jako pierwsze zaczęły wspierać personel medyczny. Uber do końca maja przekaże 10 tysięcy przejazdów dla pracowników służby zdrowia. Z kolei FreeNow oferuje 20 tysięcy przejazdów dla pracowników szpitali zakaźnych i laboratoriów.
Operatorzy pojazdów na minuty dokładają wszelkich starań, by zapewnić bezpieczeństwo swoim użytkownikom w tym trudnym okresie. Podejmują oni szereg działań, do których należy między innymi:
-
regularne czyszczenie i dezynfekowanie pojazdów, ze szczególnym uwzględnieniem najczęściej dotykanych obszarów, takich jak: klamki, kierownice, pasy bezpieczeństwa, lusterka i gałki zmiany biegów,
-
zapewnienie jednorazowych rękawiczek i wkładek higienicznych pod kaski w skuterach,
-
wprowadzenie do oferty dedykowanych pakietów, które zapewniają dezynfekcję wybranego pojazdu tuż przed jego wypożyczeniem,
-
zapewnienie użytkownikom w środku pojazdów płynów do dezynfekcji rąk.
Dodatkowo wiele firm sharingowych włącza się do aktywnej pomocy innym, udostępniając bezpłatnie swoje floty fundacjom czy instytucjom, które wspierają potrzebujących. Przejazdy pojazdami na minuty są w większości w promocyjnej cenie, a firmy, takie jak Blinkee.city, zapewniają 100% zniżki na przejazdy dla personelu medycznego.
Wheelme, czyli wszystkie pojazdy na minuty w jednej aplikacji
Personel medyczny stanowi najważniejszą grupę, dlatego tak ważne jest wprowadzenie rozwiązań, które zapewnią bezpieczeństwo docierania do miejsca pracy. Ułatwienie dostępu do usług shared mobility i uświadomienie medyków o dostępności pojazdów na minuty, jest w tym kontekście bardzo ważne.
Dodatkowymi narzędziami, które pozwolą wyszukać odpowiedni środek transportu są aplikacje, które pokazują wszystkie alternatywy do komunikacji miejskiej i prywatnego auta. Jedną z takich aplikacji jest Wheelme - platforma Mobility-as-a-Service (MaaS), która łączy wszystkie pojazdy na minuty na jednej mapie. Obserwując użycie aplikacji Wheelme w ostatnich tygodniach pandemii SARS-CoV-2, zgromadzone dane pozwalają nam wyciągać wnioski o rosnącym zapotrzebowaniu na dotarcie z punktu A do B. W tym wypadku ważne jest uświadomienie reszty społeczeństwa o dostępności takiej formy wyszukiwania transportu.
Mamy nadzieję, że liczba firm oferujących pomoc personelowi medycznemu będzie stale rosła, a branża shared mobility jeszcze bardziej zaangażuje się w aktywne działanie poprzez m.in.: bezpłatne udostępnienie flot pojazdów osobom pracującym w szpitalach, które codziennie dbają o zdrowie i życie ludzi w Polsce.

Rusza ogólnopolskie badanie potrzeb farmaceutów, dotyczące ich roli w terapii ran w ramach kampanii „Rany pod kontrolą”

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025

Czy siedzący tryb życia powoduje żylaki u mężczyzn?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.
Konsument
Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.
Dom i ogród
Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.