Komunikaty PR

Pomoc spod znaku kwiatu magnolii dla osób HIV+

2022-11-02  |  11:00
Biuro prasowe
Kontakt
Mariola Sarnowska
Alfa Communications

ul. Bonifraterska 17 lok.675
00-203 Warszawa
mariola.biedrzycka|alfacommunications.pl| |mariola.biedrzycka|alfacommunications.pl
502213047
www.alfacommnunications.pl
Do pobrania docx ( 0.37 MB )

„Kwiat magnolii” to nowa grupa wsparcia dla osób HIV+ uruchomiona pod egidą Stowarzyszenia Wolontariuszy Wobec AIDS „Bądź z nami” w ramach projektu „Pozytywna adaptacja”. Powstała z myślą o obniżeniu ogromnego stresu, z którym nadal wiąże się diagnoza potwierdzająca zakażenie tym wirusem. Kampania finansowana jest ze środków z konkursu Pozytywnie Otwarci.

Celem „Pozytywnej adaptacji” jest jak najszybsze włączenie nowo zdiagnozowanych pacjentów HIV+ do społeczności osób seropozytywnych oraz zapewnienie im wsparcia poprzez stały i osobisty kontakt, m.in. poprzez grupę na Facebooku. „Kwiat magnolii” skupia osoby żyjące z HIV, które już mają doświadczenie z radzeniem sobie z wirusem oraz te, które życie z HIV właśnie rozpoczynają. Nie ma tematów dotyczących zakażenia, których nie można byłoby poruszyć, ani pytań, których nie należy zadawać.

O istnieniu grupy zainteresowani dowiadują się w punktach testowania, a także w Poradni Profilaktyczno-Leczniczej Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego przy ul. Wolskiej w Warszawie. Są tam dostępne wizytówki 5 edukatorów biorących udział w projekcie. Informacje o grupie przekazuje personel oraz dyżurujący wolontariusze. Edukatorzy to przeszkolone osoby żyjące z HIV, które nie tylko mogą odpowiedzieć na pytania o funkcjonowanie z wirusem, ale także pokazują na własnym przykładzie, że jest to po prostu jedna z wielu chorób przewlekłych, nie różniąca się zbytnio od innych.

„Do „Kwiatu magnolii” zgłaszają się osoby, które czekają na wynik testu na HIV oraz takie, które właśnie się o swoim zakażeniu dowiedziały. Niezależnie od tego, ile wiedzą na temat wirusa, to nie jest dla nich łatwy czas. Dlatego przydaje się wsparcie. Z edukatorami można porozmawiać osobiście i przez telefon. Z grupą lepiej komunikować się poprzez media społecznościowe, ale organizujemy także spotkania” – powiedziała Irena Przepiórka, pomysłodawczyni i koordynatorka projektu, działająca w Stowarzyszeniu Wolontariuszy Wobec AIDS „Bądź z nami”. – „Są to warsztaty kulinarne, dyskusyjny klub filmowy, kręgle albo pikniki. Pomogliśmy już ponad 30 osobom. Są to głównie mieszkańcy Warszawy, ale zgłosiło się do nas także kilka osób spoza stolicy, w tym z Ukrainy, a nawet z Białorusi”.

Liczba nowych zakażeń HIV w Polsce rośnie niepokojąco szybko. Dane epidemiologiczne NIZP-PZH-PIB mówią o 1678 nowo zdiagnozowanych osobach w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku. To więcej niż przez cały, rekordowy przecież rok 2019, który zamknął się liczbą 1615 nowo wykrytych zakażeń! Wiele z osób po diagnozie nie wie, gdzie szukać pomocy. Dlatego tak istotne jest, że edukatorzy „Bądź z nami” pracują w miejscach, w których najwięcej osób słyszy diagnozę „seropozytywny”.

„Dzięki nowoczesnym, dostępnym bezpłatnie lekom, HIV nie eliminuje już z aktywnego życia, ale wciąż jest trudnym doświadczeniem. Dlatego cieszę się, że nowo zdiagnozowanym pomagają przez to przejść osoby, które wiedzą najlepiej, jak wygląda w Polsce życie z HIV. To cenne wsparcie” – powiedział Paweł Mierzejewski z Gilead Sciences, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.

 

***

Konkurs Pozytywnie Otwarci

Konkurs Pozytywnie Otwarci to najstarszy nieprzerwanie działający projekt grantowy skupiający się na edukacji i profilaktyce zakażeń HIV, a także promocji wiedzy o możliwościach normalnego życia z wirusem. Konkurs otwarty jest dla instytucji, które chciałyby prowadzić lub już prowadzą programy w obszarach edukacji i aktywizacji, a także profilaktyki i diagnostyki HIV/AIDS. Partnerami Programu są Prezydent m.st. Warszawy, Krajowe Centrum ds. AIDS, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – PZH, „Służba Zdrowia”, wydawnictwo Termedia oraz firma Gilead Sciences, która w ciągu ostatnich dziesięciu lat przeznaczyła 2 miliony złotych na granty pozwalające realizować projekty konkursowe.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Alfa Communications
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Zrób sercu przysługę tego lata Biuro prasowe
2025-07-17 | 14:00

Zrób sercu przysługę tego lata

Wolny czas, plaża, grill, rower – lato to czas odpoczynku i przyjemności. To również świetny czas, by nadrobić zaległości zdrowotne, szczególnie te związane
Zdrowie Geny mają znaczenie – szybka diagnostyka może zmienić życie z ALS
2025-07-16 | 09:00

Geny mają znaczenie – szybka diagnostyka może zmienić życie z ALS

– Według aktualnych zaleceń każdy pacjent z diagnozą stwardnienie zanikowe boczne (ALS/SLA) powinien mieć wykonane badania genetyczne – mówi dr hab. n. med. Maria
Zdrowie Rusza ogólnopolskie badanie potrzeb farmaceutów, dotyczące ich roli w terapii ran w ramach kampanii „Rany pod kontrolą”
2025-07-01 | 11:00

Rusza ogólnopolskie badanie potrzeb farmaceutów, dotyczące ich roli w terapii ran w ramach kampanii „Rany pod kontrolą”

Kampania „Rany pod kontrolą” ogłasza start ogólnopolskiego badania ankietowego, mającego na celu poznanie codziennych wyzwań i potrzeb farmaceutów związanych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Nauka

Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.