Prawdziwy letni salon – taras jako przedłużenie domu lub mieszkania
Home Sweet Home PR
Łowicka 51 lok. 207
02-353 Warszawa
ola|hshpr.pl| |ola|hshpr.pl
880 320 909
hshpr.pl
Cieszyć się przestrzenią
Podstawowa zaleta spójnej kompozycji salonu z tarasem to oczywiście odczucie dużej, otwartej przestrzeni. – Dzięki takiemu zabiegowi zatrze się granica między tym, co wewnątrz, a tym, co na zewnątrz. Sąsiadujący z salonem balkon czy taras stanie się niejako jego przedłużeniem, a sam salon optycznie znacznie się powiększy – zauważa Olga Błaszczyk, home stagerka (@scenografiawnetrz).
Warto dodać, że ta zasada działa w dwie strony. Jak najszersze otwarcie czy choćby odsłonięcie drzwi i okien jest też sposobem na to, by na małym balkonie lub tarasie wykreować wrażenie przestronności. To rozwiązanie warto zastosować m.in. w czasie plenerowych spotkań, jakie zdominowały życie rodzinne i towarzyskie wielu z nas. Spójna aranżacja zewnętrznej i wewnętrznej części domu czy mieszkania (zwłaszcza podkreślona starannie dobranym oświetleniem dekoracyjnym) nawet nieduży salon pod chmurką pozwoli zamienić w luksusową przestrzeń relaksu.
Odetchnąć pełną piersią
Przenikanie się salonu (albo np. sypialni) z tarasem ma też cenny walor psychologiczny. Nawet wtedy, gdy nie chcemy lub nie możemy wyjść z domu, zapewnia nam odczucie wolności, braku skrępowania czy zamknięcia. Zwraca na to uwagę architektka Aleksandra Ciesielska ze studia projektowego Design Your Home. – Przestrzeń, w której swobodnie możemy przenosić się z wnętrza na zewnątrz, wywołuje u nas poczucie komfortu i swobody. A z drugiej strony tempo życia sprawia, że jesteśmy zwolennikami hybrydowych połączeń również we własnych domach – dodaje projektantka.
Aranżując taką przestrzeń, zdaniem Aleksandry Ciesielskiej warto sięgnąć po lekkie, ażurowe meble, które sprawdzą się i pod dachem, i w plenerze. – Zacieranie się granicy pomiędzy salonem a ogrodem sprawia, że pragniemy łączyć stylistycznie te dwie strefy. Świetnym wyborem do letniego salonu jest więc dla mnie zestaw Kiara (powyżej), do złudzenia przypominający ponadczasowy design mebli lat 70., dodatki z naturalnych materiałów w postaci rattanu, a także wyjątkowo subtelne wazony, przypominające szkło artystyczne doby PRL-u, formowane ręcznie tradycyjną metodą hutniczą – podpowiada architektka.
Urok improwizacji
Słowo design, które tu padło, oznacza przedmioty starannie zaprojektowane oraz wykonane, a więc funkcjonalne, piękne i trwałe. Wbrew temu, co się czasem sądzi, „designerski salon połączony z tarasem” to nie ten, który zadziwia skrajnie oryginalnymi rozwiązaniami, lecz ten, który dobrze się prezentuje i jeszcze lepiej służy.
Nic dziwnego zatem, że zdaniem home stagerki Aleksandry Dąbrówki (Good Vibes Interiors) doskonale sprawdzą się tu meble i dodatki w stylu boho – w zależności od potrzeb (i pogody) krążące między pokojami a balkonem czy ogrodem. – Wnętrza, w których żyjemy, powinny być spójne i przenikać się nawzajem. Stanowić uniwersalną bazę dla codziennego życia. Dzięki temu przedmioty przenoszone spontanicznie z salonu na taras i z tarasu do salonu nie będą przeszkadzać i sprawiać wrażenia niepasujących, tylko wtapiać się w nowe tło i ożywiać je – podpowiada stylistka.
Beztroski, kolorowy styl boho, który przed paru laty zdobył serca miłośników pięknych wnętrz, a teraz podbija też tarasy i ogrody, daje wielką swobodę i zaprasza do twórczych działań. Łatwo i chętnie anektuje rzeczy stare i nowe, dostojne i pełne humoru, praktyczne – i takie, które otrzymały całkiem nową funkcję. Po prostu te, które są najbliższe sercu.
Kurort we własnym domu
Ewa Kusy z CzteryStrefy.pl, zajmująca się dekoracją i fotografią wnętrz, proponuje z kolei, by otwarty na otoczenie salon owionęła morska bryza. – Aranżacja inspirowana stylem Hamptons to namiastka wakacji, swobody i oderwania od rzeczywistości – zwłaszcza dla wielbicieli nadmorskich klimatów. Zachęca do spotkań z przyjaciółmi albo do relaksu pod chmurką w towarzystwie filiżanki kawy i ulubionej lektury – mówi stylistyka. – Czy już słyszycie w oddali szum fal? – pyta.
Przepis na nadmorską stylizację salonu i tarasu jest prosty. Wystarczy nieco ciepłego drewna, np. na podłodze. Biel ścian. W oknach lekkie zasłony z lnu albo surowej bawełny. Wzory pasów np. na poduszkach – biel na przemian z czerwienią, czernią lub najbardziej klasyczną barwą niebieską. I świeca (może być ledowa) w latarni, która na koniec dnia wskaże drogę do upragnionej letniej przystani – pięknego i komfortowego tarasu, który czeka tuż za progiem.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.