Komunikaty PR

Przegląd techniczny auta w czasie epidemii

2020-04-03  |  01:00
Biuro prasowe
Do pobrania jpg ( 0.06 MB )

Obecne zalecenia ograniczają wychodzenie z domu wyłącznie do uzasadnionych przypadków, jak udanie się do pracy, lekarza lub po niezbędne zakupy. Wielu kierowców, którym kończą się badania pojazdu, zastanawia się więc, czy w związku z tym mogą przesunąć termin przeglądu. Czy faktycznie istnieje takie rozwiązanie?

Kwarantanna, choroba, obawa przed wizytą na Stacji Kontroli Pojazdów – to wszystko w trakcie epidemii może utrudnić nam terminowe wykonanie badania technicznego naszego samochodu. Jak na razie żadne regulacje prawne nie przewidują jednak zwolnienia właścicieli z tego obowiązku.
– Zgodnie z przepisami, jeśli chcemy użytkować pojazd, musimy wykonać badanie techniczne. Gdy jest on nam niezbędny do codziennego funkcjonowania, np. dojazdów do pracy czy zaspokajania podstawowych potrzeb, udanie się na przegląd jest jak najbardziej uzasadnionym powodem do wyjścia z domu – tłumaczy Marcin Wojnowski, diagnosta RS Auto.

Co ważne, nie ma żadnych restrykcji czy kar za niewykonanie badań w terminie, dlatego jeśli przebywamy na kwarantannie, w szpitalu lub po prostu nigdzie nie jeździmy, bo pracujemy zdalnie, możemy przełożyć je na bardziej dogodny czas. Należy jednak pamiętać, aby bez przeglądu nie poruszać się samochodem – w przeciwnym razie narażamy się na utrudnienia w przyznaniu odszkodowania w przypadku wystąpienia kolizji drogowej lub wypadku. Firma ubezpieczeniowa może podważyć stan techniczny pojazdu – skoro nie miał on badań, to czy jego stan nie przyczynił się do zdarzenia?


– Istnieje także inne wyjście z tej sytuacji. Na SKP może się stawić każdy użytkownik danego auta, nie tylko jego właściciel. Wystarczy, że będzie miał przy sobie dowód rejestracyjny (ewentualnie kartę pojazdu, pozwolenie czasowe lub pokwitowanie Policji). Dlatego, gdy nie jesteśmy w stanie być osobiście, warto poprosić o pomoc kogoś innego, na przykład członka swojej rodziny – zwraca uwagę specjalista RS Auto.


Specjalne środki bezpieczeństwa na stacjach diagnostycznych
Obecnie niemal wszystkie czynne Stacje Kontroli Pojazdów wprowadziły dodatkowe obostrzenia, które mają zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem. Dotyczą one nie tylko diagnostów i klientów, ale także samego sposobu funkcjonowania SKP.


– W obiekcie, w którym trwa badanie, może przebywać wyłącznie diagnosta oraz klient – każdy w specjalnie wyznaczonych do tego strefach. Osobom oczekującym zalecamy, aby pozostały w swoim pojeździe. Całkowicie unikamy także bezpośredniego kontaktu między sobą, nie podajemy dłoni oraz nie wskazujemy usterek w samochodzie. Wszelkie czynności wykonywane są ponadto w jednorazowych rękawiczkach ochronnych – przekonuje Marcin Wojnowski.
Specjalne zalecenia otrzymali również pracownicy sieci stacji RS Auto w całej Polsce – są oni zobowiązani do systematycznej dezynfekcji rąk oraz powierzchni biurek i sprzętów. Nie korzystają też ze wspólnych długopisów. A gdy zauważą, że klient wykazuje objawy przeziębienia, mają prawo odmówić mu wykonania czynności kontrolnych i zaprosić w innym terminie.


– Zmagamy się z sytuacją wyjątkową, dlatego wszystkie wprowadzone środki bezpieczeństwa są niezbędne, aby Stacje Kontroli Pojazdów nadal funkcjonowały sprawnie i realizowały swoje zadania. Cieszy nas więc, że klienci podchodzą do tego z dużym zrozumieniem i sami wykazują się rozwagą – podsumowuje diagnosta.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy Biuro prasowe
2024-12-30 | 12:00

Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy

Jazda rowerem w sezonie zimowym stawia przed rowerzystami nie lada wyzwania, zwłaszcza gdy korzystają z jednośladów ze wspomaganiem elektrycznym. Klasyczne baterie litowo-jonowe w takich
Motoryzacja Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
2024-12-19 | 12:00

Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams

6,5 tys. historii, 75 dni napływających zgłoszeń, 11 finalistów i 1 zwycięzca, a w zasadzie zwyciężczyni – tak w liczbach prezentuje się finał konkursu Uber Dreams. Podczas
Motoryzacja Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
2024-11-28 | 10:00

Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday

Prido, polski producent wideorejestratorów samochodowych, przygotował ofertę promocyjną z okazji Black Week. Propozycja dotyczy flagowego wideorejestratora firmy – prido i9

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi

Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.

Problemy społeczne

Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją

Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.