Przytulne wnętrze zaczyna się od podłogi
Nowicki PR
ul. Filtrowa 68 lok. 86
02-057 Warszawa
jaroslaw.kril|nowickipr.com| |jaroslaw.kril|nowickipr.com
502 538 324
nowickipr.com
W zagonionym świecie dom jest miejscem dającym wytchnienie i należącym tylko do nas. Aby stworzyć wokół siebie atmosferę spokoju i równowagi, chętnie stosujemy w wystroju pomieszczeń łagodne pastele i przyjemne w dotyku materiały. Ale czy wiesz, że to, jaką podłogę wybierzesz, również odgrywa dużą rolę w zapewnieniu domownikom dobrego samopoczucia?
Producent podłóg Quick-Step wzbogacił niedawno swoją kolekcję Signature o dwie podłogi laminowane, doskonale pasujące do każdego wnętrza, które ma tchnąć spokojem i przytulnością. Są to Dąb szczotkowany i Dąb patynowy.
Stosowanie w wystroju wnętrz subtelnych, kojących i przyjemnych w dotyku materiałów i elementów wyposażenia to trend widoczny na świecie już od dłuższego czasu. I raczej prędko nie przeminie. – Dom traktujemy jako kryjówkę przed codziennym chaosem nowoczesnego życia. A w czasach ogólnoświatowego kryzysu schronienie, które on nam daje, nabrało jeszcze większego znaczenia – podkreśla Joyce Van Waeleghem, główna projektantka w dziale podłóg UNILIN, właściciela marki Quick-Step.
Dotyk i kolor
Dom to miejsce, w którym możemy pozbierać myśli i naładować akumulatory. To właśnie dlatego we wnętrzach spotyka się tyle neutralnych barw, takich jak szary i beżowych (czy ich mieszanki). Dopuszczalne są również nasycone pastele. Połączenie tych dwóch typów barw tworzy atmosferę harmonii, której brakuje w świecie zewnętrznym. W ten sposób można eksplorować łagodniejszą stronę spektrum kolorów, a jednocześnie nie rezygnować z oryginalności – kontynuuje Joyce.
Z tą tendencją związana jest również ważna rola dotyku. Przejawia się to w pragnieniu otaczania się przyjemnymi materiałami. – Miękkie poduszki, przytulne koce i naturalne tkaniny o zdecydowanej fakturze wiążą nas mocniej z rzeczywistością. I te same zasady dotyczą wyboru podłogi. W świecie przyrody wszystko jest unikalne. Nie ma sterylnych, prostych linii. To właśnie dlatego nasz zespół projektowy chciał stworzyć tanie i wytrzymałe panele laminowane, przypominające możliwie jak najbardziej prawdziwe drewno, wyłącznie z teksturą i wyrazistą w dotyku powierzchnią, bo te cechy mają ogromne znaczenie w tym, jak postrzegamy podłogę – wyjaśnia Joyce, projektantka z UNILIN.
Quick-Step – krok w stronę autentyczności
Obie podłogi (Dąb szczotkowany i Dąb patynowy) wchodzą w skład Signature, najnowocześniejszej kolekcji paneli laminowanych Quick-Step. – Podłogi Signature są odporne na zarysowania, brud i wodę. A zatem tymi trzema kwestiami nie trzeba się już martwić – wyjaśnia Joyce. Ale według projektantki, prawdziwy atut tych podłóg ma bardziej subtelny charakter. – Są to podłogi laminowane, ale dzięki dużym postępom technologicznym poczynionym w procesie produkcji wyglądają jak prawdziwe drewno, mają też taką fakturę i wywierają wrażenie ciepła, zupełnie jak drewno – dodaje Joyce.
– W związku z tym taka podłoga to autentyczność i ciepło naturalnego materiału, ale bez żadnych problemów związanych z utrzymaniem jej w dobrym stanie. Jeśli więc w wystroju domu ważna jest dla kogoś atmosfera sprzyjająca dobremu samopoczuciu, ta podłoga moim zdaniem będzie stanowię idealny wybór – podsumowuje Joyce van Waeleghem.
Podłogi Dąb szczotkowany i Dąb patynowy z kolekcji Signature Quick-Step są oferowane w różnych stylach i kolorach. Aby znaleźć podłogę, która będzie pasować do Twojego wyjątkowego stylu i wnętrza, wejdź na stronę https://www.quick-step.com.pl.
„Chcieliśmy stworzyć panele laminowane przypominające możliwie jak najbardziej prawdziwe drewno, włącznie z teksturą i wyrazistą w dotyku powierzchnią, bo te cechy mają ogromne znaczenie w tym, jak postrzegamy podłogę”.Joyce Van Waeleghem, główna projektantka działu podłóg UNILIN
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.