Komunikaty PR

Różnorodność – czy wciąż się jej boimy?

2024-05-17  |  01:00
Biuro prasowe
Kontakt
Maria Poławska
Agencja Face It

ul. Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
m.polawska|agencjafaceit.pl| |m.polawska|agencjafaceit.pl
+22 241 12 36
https://agencjafaceit.pl/

Społeczeństwo to jedność w różnorodności – tak twierdził George H. Mead, amerykański socjolog, psycholog i filozof. Stopień ucywilizowania współczesnych społeczeństw najlepiej oddaje poziom ich wrażliwości na cudze nieszczęście i cierpienie. W ostatnich kilkudziesięciu latach na świecie zaszły znaczące zmiany w kierunku empatyzacji ogółu społeczeństwa. Czy są jednak one wystarczające? Warto zadać sobie to pytanie właśnie 17 maja podczas Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii, który ma za zadanie szerzyć świadomość w tym temacie.

Dawno mamy już za sobą czasy, gdy homoseksualizm karany był śmiercią czy więzieniem – tak przynajmniej wygląda to w Europie i w innych miejscach na świecie, gdzie hołduje się tzw. „europejskim wartościom”. Niestety w dalszym ciągu w wielu miejscach na świecie, również w Europie, osoby nieheteronormatywne, niebinarne i w jakikolwiek inny sposób „niestandardowe”, traktuje się jak obywateli drugiej kategorii. To zdarza się też w Polsce. Według raportu organizacji ILGA Polska znajduje się na ostatnim miejscu wśród krajów Unii Europejskiej pod względem ochrony praw osób LGBTQ+. Mówiąc wprost, kuleje u nas prawodawstwo, wpływające na komfort życia osób homoseksualnych i transseksualnych. W Europie w gorszej od nas sytuacji jest jedynie Białoruś i Rosja…

Samozadowolenie to nie wszystko

Przyzwyczailiśmy się do samozadowolenia z tego jacy jesteśmy „tolerancyjni”…

Nie krytykuję publicznie osób homoseksualnych, zatem jestem fajnym i tolerancyjnym facetem.

Nie wyzywam uczestników marszów, a więc jestem w porządku.

Nie przeszkadzają mi geje, ale czy oni muszą tak epatować tą swoją seksualnością?

Ale… No właśnie, zawsze jest jakieś ale. W XXI wieku tolerancja to już za mało. Wydźwięk słowa „tolerancja” zakłada pewnego rodzaju łaskę i być może głośną ale i niezbyt przychylną zgodę na egzystowanie osób, które są inne od ogółu. Czy to rzeczywiście stawia nas w pozycji osób empatycznych i cywilizowanych, że pozwolimy komuś oddychać tym samym powietrzem, co my? Że nie będziemy ostentacyjnie traktować drugiego człowieka jak trędowatego? Być może było to czymś postępowym w latach 60’. Obecny stopień rozwoju cywilizacji wymaga od nas czegoś więcej…

Różnorodność, która generuje strach

Odrzucanie oraz izolowanie tego, co inne, leży niestety w głęboko zakorzenionych w nas mechanizmach ewolucyjnych. Nie znaczy to jednak, że są to mechanizmy przystające do potrzeb naszych czasów. W społeczeństwie i na świecie tak przeludnionym jak wygląda to dziś i tak zdominowanym przez człowieka, naszym jedynym ratunkiem jest nie „koegzystencja” a „współpraca” czyli pełne empatii, życzliwości i wzajemnego zrozumienia wspólne życie! Świat zwierząt nie stanowi już dla nas żadnego zagrożenia jako gatunku. Jedynym zagrożeniem dla nas jesteśmy my sami.

Owszem, boimy się inności i owszem, istnieją ku temu przesłanki ewolucyjne, a może raczej powinienem powiedzieć „zaszłości”, ale są one już kompletnie nieaktualne i nie spełniają swojej roli – zupełnie tak samo jak kość ogonowa, która czasem boli po zbyt długim siedzeniu w jednej pozycji. Pora zatem, aby nasza codzienność i nasze reakcje na to, co nam obce, dogoniły w końcu poziom naszego rozwoju cywilizacyjnego. Pora, aby największym zagrożeniem dla człowieka przestał być drugi człowiek!

Ważne  jest zrozumienie i empatia!

Nie możemy zatem pozostawać bierni na codzienne tragedie, które rozgrywają się w życiu osób LGBTQ+; tragedie wynikające z odrzucenia, nienawiści i braku zrozumienia osób, które nie mieszczą się w statystyce. Pora zrozumieć, że praktyka statystyki nie znosi i nie ma z nią nic wspólnego.

Sam mogłem się w tym roku przekonać, że publiczne przyznanie się do bycia osobą homoseksualną, które oczywiście wymaga wiele odwagi, nie musi oznaczać hejtu, a może spotkać się z ogromnym zrozumieniem. Marzę o tym, aby każdy, kto zdecyduje się na przyznanie do bycia osobą LGBTQ+ mógł liczyć na wsparcie najbliższych ale też i reszty społeczeństwa i wierzę, że będzie z tym coraz lepiej. Bo społeczeństwo to jedność w różnorodności!

 

Jakub B. Bączek

Trener mentalny i działacz społeczny

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jakub B. Bączek - Trener mentalny Mistrzów Świata i olimpijczyków, właściciel kilku firm, autor ponad 20 książek, sprzedawanych dziś w 17 krajach. Wykładowca studiów MBA na Akademii Leona Koźmińskiego, ekspert telewizyjny, mówca inspiracyjny, regularnie zapraszany do czołowych banków i korporacji.

Twórca Akademii Trenerów Mentalnych™ i popularnych projektów szkoleniowych w Polsce i za granicą. Prywatnie pasjonat podróży, gry w golfa, buddyzmu i czytania książek. Uważa, że marzenia się nie spełniają – marzenia się... SPEŁNIA!

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Agencja Face It
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Styl życia „Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję Biuro prasowe
2025-04-22 | 13:00

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Z okazji Dnia Ziemi marka SodaStream przypomina, że zmiana może zacząć się od jednej decyzji – i jednej butelki wielorazowej. Nowa kampania „Zamień jednorazowe butelki na
Styl życia Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta
2025-02-27 | 15:00

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Lagardère Travel Retail w Polsce rozpoczyna ekspansję sieci Costa Coffee w nowym modelu biznesowym. Pierwsza kawiarnia działająca na zasadach franczyzy została uruchomiona
Styl życia Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
2025-02-19 | 13:30

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania

Pokolenie Z wkroczyło na rynek pracy, wnosząc na niego świeżą energię, pomysły i… oczekiwania. A te determinują podejście pracodawców do szeroko pojętego zarządzania

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.