Sosna limba – królowa Alp w gospodarstwach Południowego Tyrolu
Gdy zima okryje alpejskie szczyty białym puchem, w gospodarstwach Południowego Tyrolu życie nabiera nowego rytmu. To czas, kiedy na farmach Roter Hahn, rolnicy mogą odetchnąć od codziennych obowiązków, by zająć się pracą w lasach i rękodziełem. W centrum uwagi znajduje się niezwykły materiał – sosna limba, zwana królową Alp, która od wieków inspiruje miejscowych twórców.
Drewno, które żyje
Sosna limba to niezwykłe drzewo, zarówno pod względem swojego majestatycznego wyglądu, jak i wszechstronnych właściwości. Można ją znaleźć na wysokościach, gdzie inne gatunki drzew nie są w stanie przetrwać, a jej drewno jest cenione za niezwykłą trwałość i unikalny aromat. Co więcej, zawarte w nim olejki eteryczne mają działania prozdrowotne: wspomagają sen i regenerację organizmu oraz tworzą relaksującą atmosferę. Jej drewno jest wyjątkowo trwałe, a specyficzny, żywiczny zapach utrzymuje się przez dziesięciolecia.
W gospodarstwach Roter Hahn drewno to wykorzystuje się na wiele sposobów: w sypialniach, jako materiał na łóżka, boazerie oraz kołyski. Meble z sosny limby przynoszą spokojny i głęboki sen, ponieważ naturalnie uwalniane olejki eteryczne, są sprzymierzeńcem zdrowego wypoczynku; w warsztatach, gdzie lokalni rzemieślnicy tworzą z drewna sosny limby przedmioty do użytku domowego takie jak: misy, deski do krojenia, a także dekoracje i wspaniałe rzeźby; w kuchni i stube (serce każdego domu, dawniej było jedynym ogrzewanym pomieszczeniem w gospodarstwie i centrum spotkań całej rodziny. Obecnie jest to miejsce, w którym goście gromadzą się razem z gospodarzami i spożywają wspólne posiłki) – chlebaki wykonane z tego drewna utrzymują świeżość pieczywa, a wnętrza pomieszczeń nim wykończone zyskują ciepło i unikalny charakter; w wellness – sauny pachnące limbą to prawdziwe sanktuaria relaksu, a aromaterapia olejkiem eterycznym z tej sosny przynosi ukojenie zarówno ciału, jak i umysłowi.
Czas na rękodzieło
W długie zimowe dni rolnicy znajdują czas na prace renowacyjne oraz budowę mebli i przedmiotów codziennego użytku. Przez stulecia rzemieślnictwo odgrywało istotną rolę w gospodarstwach Południowego Tyrolu. Mężczyźni najczęściej pracowali z drewnem, natomiast kobiety oddawały się przede wszystkim obróbce wełny. Niegdyś całe pokolenia zajmowały się rzeźbieniem, toczeniem drewna, filcowaniem oraz tkaniem. Korzystając z tej długiej pokoleniowej tradycji, wybrani ludowi rękodzielnicy wytwarzają do dziś swoje unikatowe wyroby pod marką Roter Hahn. Połączenie tradycji z nowoczesnością sprawia, że przedmioty wykonane przez miejscowych twórców mają wyjątkowy charakter, urok i duszę, a do tego są funkcjonalne. Rękodzieło z gospodarstw Roter Hahn to synonim wysokiej jakości, kreatywności i wielkich umiejętności.
Połączenie tradycji z naturą
Południowy Tyrol zaprasza do odkrywania i docenienia niezwykłego świata sosny limby. Dzięki temu wyjątkowemu drewnu gospodarstwa Roter Hahn mają szansę pielęgnować swoją alpejską tradycję, oferując gościom wypoczynek i harmonię podczas pobytu. To więcej niż zwykły surowiec – to historia zaklęta w każdym detalu, która przynosi zdrowie, autentyczność i bliskość natury. Wiele gospodarstw Roter Hahn posiada możliwość sprzedaży swoich niepowtarzalnych i unikatowych wyrobów. Różnorodne przedmioty wykonane z sercem przez rolników mogą być idealną pamiątką lub prezentem na każdą okazję.
Aby zapoznać się z gospodarstwami oferującymi rękodzieło, zachęcamy do odwiedzenia strony roterhahn.pl.

20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.

Dlaczego warto wybrać wakacje all inclusive?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.