Spółka Makłowicz i Synowie wchodzi na polski rynek
W poniedziałek, 06.03 został podpisany dokument, na mocy którego powołana do życia zostaje spółka Makłowicz i Synowie. Joint venture powstał w wyniku współpracy rodzin Makłowicz i Szataniak, za którymi stoi firma Propinquus oraz Grupa Kapitałowa Pamapol.
Nowa spółka wprowadzi wkrótce na polski rynek wysokiej jakości produkty spożywcze pod marką Makłowicz i Synowie. Projekt ten jest swoistą kontynuacją kulinarnej podróży Roberta Makłowicza, który chce przekazać Polakom swoje doświadczenie i wiedzę na temat regionalnych kuchni świata oraz pochodzenia najlepszych składników poprzez wyjątkową ofertę produktów.
- Czuję niezwykły entuzjazm z powodu nowego przedsięwzięcia. Choć od wielu już lat rozprawiam o światowych kulinariach i godnych uwagi produktach, tym razem wyjść będę mógł poza karty książek, ekran komputera czy też telewizora, a rzeczy które cenię i sam wybiorę, trafią dokładnie tam gdzie ich miejsce: na talerz - mówi Robert Makłowicz.
Wprowadzenie na polski rynek produktów spożywczych pod marką Makłowicz i Synowie to projekt, w który zaangażowany jest zarówno Robert Makłowicz, jak i jego synowie - Mikołaj i Ferdynand. Pamapol oraz Propinquus to firmy założone przez rodziny, w których założyciele wciąż odgrywają ważną rolę.
- Mam przekonanie, że łącząc doświadczenie dwóch firm, dwóch rodzin uda nam się wspólnie wykreować wiele ciekawych kulinarnych propozycji. A marka Makłowicz i Synowie będzie synonimem smaku i jakości - mówi Paweł Szataniak, Prezes Zarządu Grupy Kapitałowej Pamapol S.A.
Skład Rady Nadzorczej spółki obejmuje Pawła Szataniaka, Roberta Makłowicza, Mariusza Szataniaka oraz Ryszarda Szatkowskiego. W Zarządzie zasiadają natomiast Bartosz Półgrabia w roli Prezesa oraz Mikołaj Makłowicz i Piotr Szablowski. Za wsparcie Zarządu w zakresie wizerunku oraz marketingu odpowiadać będzie Ferdynand Makłowicz.
- Kilka lat temu został mi dany przywilej pracy z rodziną i cieszy mnie to, że go nie zmarnowałem, a wręcz dołożyłem swoją cegiełkę do kolejnego etapu, którym jest powstanie marki Makłowicz i Synowie. Nie mogę się doczekać aż efekty naszej wspólnej pracy pojawi się na półkach sklepowych - mówi Mikołaj Makłowicz, Wiceprezes Zarządu Makłowicz i Synowie Sp. z o.o.
- Makłowicz i Synowie to połączenie wizji Pamapol i rodziny Makłowicz w zakresie tworzenia spożywczych produktów convenience. Nasza propozycja ma być odpowiedzią na rosnące oczekiwania konsumentów, a cały koncept ma pozwolić na konkurowanie w standardzie odpowiadającym daniom restauracyjnym - mówi Bartosz Półgrabia, Prezes Zarządu Makłowicz i Synowie Sp. z o.o.

NDP i brak wzajemności standardów –pięta Achillesa unijnej polityki handlowej

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE

Czy dzieci mogą jeść pieczarki i od jakiego wieku jest to bezpieczne?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.