Starasz się o dziecko? Nie warto odkładać wizyty w poradni leczenia niepłodności
Publicis
Wołoska
02-583 Warszawa
malgorzata.urbas|publicis-consultants.com| |malgorzata.urbas|publicis-consultants.com
882140108
https://www.publicisgroupe.com/en/splash-en
Niepłodność, według danych WHO może dotyczyć już blisko 20% par w Polsce. Osoby, które mają trudności z zajściem w ciążę mogą odczuwać w związku z tym ogromny stres, a czasem nawet poczucie winy. Jak podkreśla dr n. med. Monika Grymowicz ze Szpitala Karowa „Mamy więcej możliwości by pomóc takim parom niż kiedykolwiek wcześniej. Wizyta w poradni leczenia niepłodności nie powinna być odkładana na ostatnią chwilę”.
Specjalistyczna pomoc
Na ogół, problemów z płodnością można zacząć doszukiwać się w momencie, gdy przez dwanaście miesięcy regularnego współżycia bez użycia metod antykoncepcyjnych para nie jest w stanie spłodzić dziecka. Przez regularne starania należy rozumieć pełny kontakt seksualny około 2-3 razy w tygodniu.
Jak wynika z danych GUS coraz częściej decydujemy się na dziecko w późniejszym okresie życia. Od roku 2000 do 2023 mediana wieku kobiet, które urodziły pierwsze dziecko wzrosła z 24 do 29 lat. Wiek jest głównym czynnikiem ograniczającym płodność u kobiet, mającym również duże znaczenie w przypadku mężczyzn. W związku z tym pary po ukończeniu 35 roku życia powinny udać się do specjalisty już po pół roku bezskutecznego starania się o dziecko, a pary po 40 roku życia nawet po 2 miesiącach.
„Jeśli zdrowi, młodzi ludzie nie zachodzą w ciążę przez rok - należy zgłosić się do lekarza, który podejmie diagnostykę. Jeśli wiek kobiety przekracza 35 lat lub występują czynniki ryzyka zmniejszonej płodności - taką diagnostykę podejmuje się wcześniej. Po jej wykonaniu, lekarz szacuje szanse na ciążę w sposób naturalny i/lub proponuje metody leczenia zwiększające szansę na ciążę” – mówi dr n. med. Monika Grymowicz ze Szpitala Karowa.
Tak samo dzieje się w przypadku osób, które w przeszłości miały poważne operacje i przypadłości.
„Pewne dane z historii pacjenta mogą sugerować problemy z zajściem w ciążę w przyszłości. Są to m.in. przebyte operacje na jajnikach, leczenie nowotworu, endometrioza czy duże zaburzenia miesiączkowania. Nie determinują one jednak, że problemy z zajściem w ciążę na pewno wystąpią” – uspokaja ekspertka.
Diagnostyka i plan leczenia
Podstawową diagnostyką, wykonywaną w przypadku podejrzenia niepłodności jest badanie dotyczące ilości potencjalnie dostępnych komórek jajowych (AMH - hormon antymüllerowski), badanie ultrasonograficzne zliczające pęcherzyki gotowe do wzrostu (AFC - Antral Follicle Count), badanie drożności jajowodów oraz badanie męskiego nasienia oceniające jego ilość, jakość i parametry. Następnie lekarz analizuje zebrane wyniki by podjąć dalsze, kierunkowe działania, zarekomendować zmiany stylu życia, wdrożyć leczenie hormonalne lub zastosować procedury wspomaganego rozrodu.
„Na podstawie wykonanych badań lekarz proponuje pacjentom wybrane metody leczenia niepłodności. Może być to na przykład indukcja owulacji, która stymuluje jajniki do produkcji i uwolnienia komórek jajowych czy też inseminacja domaciczna (IUI) polegająca na bezpośrednim wprowadzeniu przygotowanych wcześniej plemników do macicy w okresie owulacji. To zazwyczaj pierwsze wybory w leczeniu niepłodności ze względu na stosunkowo niską inwazyjność. Na kolejnych etapach do dyspozycji mamy również wiele innych metod jak np. klasyczne zapłodnienie pozaustrojowe (tzw. in vitro) czy intracytoplazmatyczne wstrzyknięcie plemnika. Konsultacja ze specjalistą jest kluczowa na każdym etapie, aby dostosować plan leczenia do indywidualnych potrzeb i sytuacji pary lub pokierować ją do odpowiednich ośrodków specjalistycznych” – zaznacza dr n. med. Monika Grymowicz.
Małe zmiany – wielki efekt
Problemy z zajściem w ciążę mogą wynikać również z czynników związanych z trybem życia i środowiskiem. Warto wykluczyć je już na pierwszych etapach planowania dziecka.
„Istnieje wiele czynników, które mogą powodować problemy z zajściem w ciążę. Należą do nich chociażby brak ruchu i odpowiedniej diety, stres, używki czy anaboliki stosowane na siłowni, takie jak np. testosteron, który był nawet proponowany jako środek antykoncepcji dla mężczyzn. Takim czynnikiem jest także wysoka temperatura - zwłaszcza związana z warunkami pracy jak m.in. w przypadku hutników czy strażaków. Na co dzień mamy również styczność z wieloma substancjami zaburzającymi gospodarkę hormonalną, czyli tzw. "endocrine dysruptors" (np. bisfenol, środki owadobójcze i ochrony roślin, inne czynniki chemiczne (farby, kleje). Zajście w ciążę utrudniają także choroby takie jak często przebiegająca bezobjawowo chlamydia (drobnoustrój przenoszony drogą płciową)” – twierdzi ekspertka.
W celu uzyskania specjalistycznych porad należy zgłosić się do wybranej poradni leczenia niepłodności, w której eksperci kompleksowo zdiagnozują przyczyny niepłodności a w przypadkach niewymagających zapłodnienia pozaustrojowego, zajmą się również jej leczeniem. Do poradni para może zostać skierowana przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub zgłosić się samodzielnie. Taka poradnia działa z wieloma sukcesami od 2021 roku w Szpitalu Klinicznym im. ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie. Zapewnia kompleksową diagnostykę i leczenie niepłodności.
Filary pielęgnacji skóry atopowej
Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy
Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.