Sterowiec Goodyear Blimp – symbol od ponad stulecia
Biuro Prasowe Goodyear Polska
Przy Bażantarni 13
02-793 Warszawa
goodyear|alertmedia.pl| |goodyear|alertmedia.pl
609 329 385
https://news.goodyear.eu/pl-pl/
Powrót sterowca Goodyear Blimp do Europy tego lata to doskonały moment, aby świętować stulecie podniebnej innowacji, sięgającej czasów pierwszych sterowców Goodyear z początków XX wieku. Od tego czasu sterowce marki stały się globalnie rozpoznawalnym symbolem i stałym elementem wydarzeń sportowych i kulturalnych na całym świecie.
Cztery sterowce, jeden symbol
Goodyear posiada cztery sterowce. Wszystkie zostały zaprojektowane przez firmę Zeppelin i są efektem ścisłej współpracy między przedsiębiorstwami, która sięga 1924 roku. Sterowiec Goodyear Blimp latający w Europie obsługuje firma Zeppelin z siedzibą we Friedrichshafen w Niemczech. Pozostałe trzy maszyny mają swoje bazy w Stanach Zjednoczonych, w Pompano Beach na Florydzie, Carson w Kalifornii i niedaleko Akron w stanie Ohio – siedziby Goodyear Tire and Rubber Company. Kontynentalny zasięg pozwala sterowcom Goodyear Blimp uczestniczyć w 200 imprezach sportowych i rozrywkowych rocznie, we wszystkich zakątkach Ameryki Północnej.
Sterowiec jest nieodłącznym elementem wyścigów Daytona 500 – błękitnej wstęgi w kalendarzu NASCAR – dla których Goodyear jest wyłącznym dostawcą opon, a także meczów koszykówki NBA, futbolu amerykańskiego i zawodów golfowych PGA. Jeżeli dodać do tego ekscytującą obecność nowego sterowca w Le Mans i na torze Nürburgring, uzyskamy pełny obraz globalnego zasięgu sterowca Goodyear.
Historia
Historia sterowca Goodyear Blimp sięga 1912 r., kiedy inżynierowie marki po raz pierwszy opracowali tekstylne poszycie dla statków powietrznych, inspirowane osiągnięciami braci Wright sprzed zaledwie kilku lat wcześniej. W kolejnych latach Goodyear kontynuował rozwój technologii, a w 1924 r. nawiązał współpracę z niemieckim producentem sterowców Zeppelinem.
Goodyear i Zeppelin rozpoczęli pracę nad dwoma gigantycznymi sterowcami, ochrzczonymi jako Akron i Macon, które odbyły swoje pierwsze loty w 1931 i 1933 roku. W międzyczasie, w 1924 r., firmy zbudowały w Akron specjalnie zaprojektowany hangar, który posłużył jako baza. W tamtych czasach ten imponujący wyczyn inżynierski był największą wolnostojącą konstrukcją na świecie.
Program rozwoju gigantycznych sterowców w latach trzydziestych XX w. miał trzy kluczowe cele: rozwój technologii dla wojska, budowanie świadomości i zaufania do marki Goodyear oraz wzbudzenie społecznego i rządowego poparcia dla ambitnych pasażerskich lotów transoceanicznych. W owym czasie wiele osób postrzegało sterowce jako bardziej realną opcję podróży lotniczych na duże odległości niż samoloty.
Na potrzeby publicznych planów podróży lotniczych opracowano szereg kluczowych tras, w tym przeloty przez Atlantyk z Nowego Jorku lub Waszyngtonu do Paryża i Londynu oraz trasy nad Pacyfikiem, łączące Kalifornię, Hawaje, Filipiny, Japonię i Chiny. Niestety, te śmiałe zamiary były stopniowo porzucane ze względu na szybki rozwój technologii samolotowej i trudności w uzyskaniu zgody Kongresu.
W drugiej połowie XX w. sterowiec Goodyear Blimp stał się powszechnie rozpoznawalnym symbolem w całych Stanach Zjednoczonych dzięki występom na takich imprezach, jak Igrzyska Olimpijskie, Indianapolis 500, Daytona 500, międzynarodowe targi oraz mecze futbolu amerykańskiego jak Rose Bowl i Orange Bowl.
Sterowiec Goodyear ma wspaniałą historię także w Europie. Maszyna o nazwie „Europa” latała nad całym Starym Kontynentem w latach 1972-1986, biorąc udział w najważniejszych imprezach motoryzacyjnych, takich jak 24-godzinne wyścigi Le Mans i Formuły 1. Sterowiec zapewniał wyjątkowe transmisje telewizyjne słynnych wydarzeń, ale też uchwycił fascynujące obrazy nad takimi miejscami jak londyński Big Ben i rzymskie Koloseum. Był również obecny na dwóch brytyjskich weselach królewskich w latach 80-tych.
Technologia
Podobnie jak trzy amerykańskie maszyny, nowy europejski sterowiec Goodyear Blimp to półsztywny Zeppelin NT, sygnowany logo Goodyeara. Ten model to największy obecnie półsztywny sterowiec na świecie. Ma długość 75 metrów, szerokość prawie 19,5 metra i wysokość 17,4 metra. Gondola, czyli przedział pasażerki, mieści do 14 osób, które mogą podziwiać widoki przez duże panoramiczne okna. Balon wypełniony jest niepalnym helem, a całkowita pojemność sterowca wynosi 8 425 m3.
Sterowiec Goodyear Blimp napędzają trzy silniki o mocy 200 KM każdy, co daje łączną moc podobną do tej w samochodach wyścigowych LMP2 startujących w Le Mans. Silniki są połączone ze śmigłami za pomocą skrzyni biegów, a cały zestaw pozwala na imponującą zwrotność: sterowiec może nawet obracać się wokół własnej osi podczas lotu. Może również startować i lądować w pionie.
Taka konfiguracja mocy zapewnia sterowcowi Goodyear Blimp maksymalną prędkość 125 km/h i zasięg 1000 km. Jego maksymalna wysokość lotu wynosi 3000 metrów. Zazwyczaj leci wzdłuż głównych dróg i autostrad, co pozwala personelowi naziemnemu podążać za nim i w razie potrzeby udzielać pomocy.
Dzięki dużemu zasięgowi i niskiej emisji hałasu sterowiec Goodyear Blimp jest doskonałą platformą do relacjonowania z powietrza ważnych wydarzeń, co będzie kluczowym elementem jego roli m.in. w Nürburgring. Z łatwością może zawisnąć w miejscu i jest przy tym znacznie cichszy niż śmigłowiec.
Najnowszy sterowiec Goodyear Blimp powrócił do Europy tego lata, aby uświetnić ponowne zaangażowanie marki w europejskie i międzynarodowe wyścigi, w tym w 24-godzinny wyścig Le Mans. Powrót ten, a także ekspansja Goodyear na kilka serii wyścigów samochodów turystycznych, prototypów, GT i elektrycznych, to coś, co warto świętować w wielkim stylu.
Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle
Niterra przedłuża współpracę ze Scuderia Ferrari
Wysokooktanowa majówka z AIR MOTO SHOW 2024 w Pile
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.
Muzyka
Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.