STRUNA ŚWIATŁA. KRAKOWSKI SALON POEZJI POWRACA HERBERTEM
STRUNA ŚWIATŁA.
KRAKOWSKI SALON POEZJI POWRACA HERBERTEM
To będzie międzypokoleniowe spotkanie z twórczością poety o wyjątkowym autorytecie artystycznym i moralnym – po wakacyjnej przerwie do Teatru Muzycznego powraca Krakowski Salon Poezji w Łodzi. Bronisław Maj, mistrz interpretacji liryki i Kacper Bokacz student łódzkiej Szkoły Filmowej programem „Herbert – Struna światła” przypomną wybrane utwory jednego z najwybitniejszych polskich poetów. Akompaniować im będzie altowiolistka Gabriela Gabroń. Pierwsze jesienne spotkanie z poezją już 20 października, o g. 12.00.
Krakowski Salon Poezji to cenione wydarzenie kulturalne, które ponad 20 lat temu zainicjowała Anna Dymna. Od kilku sezonów do grona gospodarzy spotkań należy też Teatr Muzyczny w Łodzi. W jedną niedzielę każdego miesiąca przedstawiciele różnych aktorskich generacji – ci uznani i ci, którzy dopiero rozpoczynają drogę do wielkiej kariery – interpretują poezję wybitnych twórców.
Tematyka najbliższego salonu poezji skupiona będzie wokół utworów jednego z najznamienitszych poetów XX wieku – Zbigniewa Herberta. W programie znajdą się utwory takie jak: „Napis”, „Jedwab duszy”, „Potęga smaku”, „Pan Cogito o postawie wyprostowanej” i wiele innych. Ich interpretacji podejmą się Bronisław Maj, który sprawuje opiekę artystyczną nad Krakowskim Salonem Poezji w Łodzi i Kacper Bokacz, student drugiego roku aktorstwa PWSFTViT w Łodzi.
– W trakcie pierwszego w tym sezonie spotkania z poezją zachęcimy widzów do podróży w głąb siebie po uniwersalne prawdy i do refleksji nad zawiłościami ludzkiego ducha. Chcemy wspólnie odczuwać głębię słów Herberta, które wciąż rezonują w naszych czasach – zapowiadają organizatorzy cyklu.
Utwory odczytane zostaną przy akompaniamencie Gabrieli Gabroń, skrzypaczki i altowiolistki, która jest laureatką ponad 70 konkursów o randze międzynarodowej i ogólnopolskiej, m.in. Grand Prix oraz nagrody specjalnej na III Ogólnopolskim Konkursie Muzyki Polskiej im. Z. Friemanna w Bydgoszczy, I miejsca na VIII Przeglądzie Altowiolowym im. Tadeusza Goneta w Krakowie.
Teatr Muzyczny w Łodzi zaprasza na październikowy Krakowski Salon Poezji w niedzielę, 20 października, o g. 12.00. Bilety można kupić online i w kasie teatru bezpośrednio przed wydarzeniem. Koszt jednej wejściówki to 10 złotych. Kolejne spotkanie w ramach cyklu z poezją Czesława Miłosza zaplanowane jest na 17 listopada.

ŚWIAT, W KTÓRYM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE PIASKOWY WILK W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI

SIŁA OSOBOWOŚCI! ZNAMY OBSADĘ ŁÓDZKIEJ ODSŁONY „MAMMA MIA!”

TEATR PINOKIO W ŁODZI SŁUCHA GŁOSU WIDZÓW.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.