Ten korzenny sernik wprowadzi magiczną atmosferę do twojego domu
Dla wielu jesień to najbardziej melancholijna pora w roku. Temperatury są bliskie zeru, jest ponuro i wieje wiatr. Jedyne na co mamy ochotę, to usiąść w wygodnym fotelu, otulić się kocem, zapalić świece i zjeść kawałek pysznego ciasta. Chociaż do Świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu, ten sernik o zapachu korzennych przypraw i mandarynek wprowadzi do twojego mieszkania magiczną atmosferę. Piękny zapach korzennych przypraw otuli cię i choć na chwilę odpędzi ponurą, jesienną aurę. Sernik przygotujesz łatwo i z pewnością zjesz do ostatniego okruszka.
Przepis na masę serową:
-
1 kg mielonego twarogu lub sera z wiaderka
-
200 g śmietanki 30%
-
150 g cukru
-
6 jajek
-
4 łyżki mąki ziemniaczanej
-
2 łyżeczki gotowej mieszanki przypraw korzennych. Taką mieszankę możesz również przygotować samodzielnie, mieszając ze sobą mielone przyprawy: cynamon, gałkę muszkatołową, imbir, goździki i kardamon
Polewa:
-
100 g czekolady
-
50 g śmietanki 30%
-
pół łyżeczki cynamonu
-
szczypta mielonej gałki muszkatołowej, imbiru, goździków i kardamonu
-
mandarynki lub plasterki pomarańczy do dekoracji
Przygotowanie:
Mikserem mieszamy ze sobą wszystkie składniki na masę serową. Następnie ciasto przekładamy do tortownicy, wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 15 minut w temperaturze 200°C z termoobiegiem. Następnie obniżamy temperaturę do 100°C z termoobiegiem i pieczemy jeszcze 1 godz. 30 min. Wyłączamy piekarnik, gdy temperatura spadnie do 50-60°C uchylamy drzwiczki, a po kwadransie wyjmujemy i studzimy sernik.
Podczas gdy sernik się piecze, przygotowujemy polewę. Do garnka wkładamy pokruszoną czekoladę, zalewamy śmietanką i dodajemy korzenne przyprawy. Podgrzewamy na małym ogniu ciągle mieszając, aż składniki się połączą. Gdy polewa trochę ostygnie, dekorujemy nią ciasto. Dodajemy na wierzch mandarynki i szczyptę cynamonu. Następnie sernik wstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godz., a najlepiej na całą noc.
Życzymy smacznego!
Program „Ja Cię SERniczę!” jest sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.
SERWIS NA GWIAZDKĘ MICHELIN – CZEGO SPODZIEWAĆ SIĘ W NAGRODZONEJ RESTAURACJI?
Kuchnie świata na talerzu z FRoSTA!
Egzotyczne podróże z Big-Active… bez wychodzenia z domu!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nie żyje Bogumiła Wander
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Dom i ogród
Beata Pawlikowska: Wiele razy planowałam życie w różnych miejscach z dala od Polski. Kupiłam nawet kawałek dżungli w Amazonii
Podróżniczka zaznacza, że choć do tej pory przemierzyła świat wzdłuż i wszerz, odwiedzając wiele nietuzinkowych zakątków, to najbardziej ze wszystkich ukochała sobie dżunglę amazońską. Ma do tego miejsca ogromny sentyment, lubi tam wracać i ładować życiowe akumulatory. Jak zaznacza, przebywanie wśród Indian, którzy są niezwykle dobrzy, prawdomówni i uczciwi, przywraca jej wiarę w ludzi i w lepszy świat. Beata Pawlikowska cieszy się również z tego, że kiedyś udało jej się kupić kawałek dżungli i ten wyjątkowy nabytek ma dla niej szczególne znaczenie.
Handel
Branża kosmetyczna z coraz większym wpływem na krajową gospodarkę. Polska jest piątym największym eksporterem kosmetyków w UE
Z najnowszego raportu „Kosmetyczna Polska”, który opublikowano po siedmiu latach od poprzedniego raportu o stanie sektora, wynika, że krajowa branża kosmetyczna jest w dobrej kondycji, z roku na rok się rozwija, a jej znaczenie zarówno dla polskiej gospodarki, jak i eksportu rośnie. Zmieniają się odbiorcy polskich kosmetyków, co związane jest z brexitem i sankcjami nałożonymi na Rosję. Prognozy zakładają dalszy wzrost wartości sektora, jednak stoi przed nim wiele wyzwań, z których najważniejsze dotyczą implementacji przepisów Europejskiego Zielonego Ładu.
Ochrona środowiska
Ocieplenie się klimatu oznacza poważne zmiany leśnego ekosystemu. Sosny, świerki czy modrzewie będą stopniowo zastępowane innymi gatunkami
Sosna zwyczajna, świerk pospolity, modrzew europejski i brzoza brodawkowata zajmują dziś 75 proc. powierzchni lasów w Polsce. Te cztery gatunki są najbardziej wrażliwe na wzrost temperatury i jego pośrednie skutki. Wielomiesięczne okresy suszy i gwałtowne huragany osłabiają drzewostany, które następnie padają ofiarą patogenów pojawiających się w naszym klimacie. – Nie grozi nam wylesienie, tylko wyparcie jednych gatunków przez inne. W konsekwencji czeka nas rewolucyjna zmiana ekosystemów – ocenia przyrodnik, dr hab. Krzysztof Świerkosz, prof. Uniwersytetu Wrocławskiego.