Komunikaty PR

Toyota GT86, tor Top Gear, a w środku… niewidomy kierowca!

2020-03-06  |  10:00
Biuro prasowe

Są na świecie ludzie, dla których ograniczenia najwyraźniej nie istnieją. Taką osobą jest dr Amit Patel, niewidomy kierowca, który w Toyocie GT86 wykręcił niesamowity czas na torze brytyjskiego programu Top Gear. Odsłaniamy kulisy tego niezwykłego wyczynu.

 

Z Yarisa do GT86

Kiedyś pracował w brytyjskiej służbie zdrowia jako tzw. first-response medic, czyli ratownik medyczny docierający do chorych i poszkodowanych jeszcze przed karetką. Szybkie prowadzenie samochodu w awaryjnych sytuacjach było dla niego czymś naturalnym. A samochody darzył wielką sympatią. Jednak w 2013 roku stracił wzrok i wszystko się zmieniło. Od tamtej chwili dr Amit Patel przez lata nie siadał za kierownicą samochodu. Do czasu, kiedy z pomocą brytyjskiego oddziału Toyoty poprowadził hybrydowego Yarisa. Ale to był dopiero początek niesamowitej przygody.

Niewidomego kierowcę wziął pod swoje skrzydła Mark Watkins, doświadczony instruktor sportowej jazdy, który przejechał wiele kilometrów w piekielnie mocnych i szybkich autach. „Amit był niezwykle przyjazny. Bardzo kontaktowy. Nie miałem pojęcia, kogo mam poznać, wiedziałem tylko, że to facet o nazwisku Amit Patel. Nie zdawałem sobie sprawy, jakie bariery możemy napotkać” – mówi Watkins.

Prowadzenie miejskiego hatchbacka na lotnisku w Upper Heyford było tylko rozgrzewką. Następnie przyszedł czas na przesiadkę do sportowej Toyoty GT86 z manualną skrzynią biegów i napędem na tył. „Zapytałem go, czy pamięta biegi, a on odparł: oczywiście, że pamiętam biegi!” – relacjonuje Watkins. – „Amit od razu pokazał duży talent do prowadzenia auta. Imponowało mi przez cały czas, jak płynnie jeździ” – dodaje.

„Minęło sześć lat, odkąd siedziałem za kółkiem samochodu, ale to zabawne, jak wszystko powraca – dźwięk silnika, zmiany biegów, praca sprzęgła i hamulca. Jednak jazda bez wiedzy, gdzie jedziesz, to szalona sprawa” – opowiada Patel. Tego dnia obaj spędzili za kierownicą GT86 około dwóch i pół godziny. Byli przygotowani do kolejnego kroku.

Próba na torze Top Gear

Kilka miesięcy później Amit Patel, Mark Watkins i coupé Toyoty spotkali się znowu na torze słynnego programu motoryzacyjnego Top Gear. Ich zadaniem było nie tylko pokonanie całej pętli w Dunsfold. Patel miał wykręcić czas, który uplasuje go w najlepszej piątce wśród gwiazd, które na zaproszenie show przejechały trasę. Niewidomy kierowca i instruktor mieli dwa dni, żeby osiągnąć zakładany wynik. Nie było łatwo. „Obróciło nas potężnie ze trzy czy cztery razy, kiedy Amit chciał przycisnąć, by sprawdzić granice swoich możliwości” – zdradza Mark Watkins.

Jednak załoga czerwonej Toyoty GT86 świadomie nie korzystała z systemu kontroli trakcji, a auto było ustawione w trybie torowym. „Nie polegaliśmy na kontroli trakcji – chcieliśmy pozbyć się wszystkich asyst, bo zamierzaliśmy oprzeć się na wyczuciu gazu przez Amita, żeby to on utrzymywał odpowiednią prędkość w zakrętach” – tłumaczy instruktor.

Watkins siedział na fotelu pasażera i przez cały czas wspierał Patela, podpowiadając kąt skrętu kierownicy, operowanie gazem oraz momenty hamowania i dopingował kierowcę do jeszcze szybszej jazdy. Instruktor nie dysponował żadnym systemem kontroli nad autem. Wszystko spoczywało w rękach kierowcy. „Skupiałem się na instrukcjach i koncentrowałem na tym, co Mark do mnie mówił. W końcu zacząłem zapominać, że nie widzę. To szalone na samą myśl, a ja właśnie to robiłem. Bycie na torze, jazda GT86 – to spełnienie marzeń” – mówi Amit Patel.

Niesamowite osiągnięcie

„Wierzyłem, że możemy przejechać cały tor. Ale nie sądziłem, że możemy to zrobić odpowiednią linią i trafiając w wierzchołki zakrętów” – mówi Watkins. I dodaje: „Porwaliśmy się na coś w zasadzie niemożliwego – wzięliśmy kilka naszych samochodów i posadziliśmy niewidomego gościa na fotelu kierowcy. A do tego chcieliśmy, żeby był w najlepszej piątce ludzi, którzy pokonali ten tor, coś takiego nie miało prawa się stać”. Ale stało się. Po dwóch dniach i 40 okrążeniach toru Top Gear Amit ruszył Toyotą GT86 na ostatnie kółko. Wynik? 1:46.58, który uplasował go na piątej pozycji w tabeli wyników gwiazd, które gościły na obiekcie brytyjskiego show. Zdaniem instruktora Patel mógł uzyskać nawet lepszy czas i urwać jedną albo i dwie kolejne sekundy.

„Ostatnie okrążenie i widok stopera zatrzymującego się na minucie i 46 sekundach było dla mnie jak Boże Narodzenie w dzieciństwie. Byłem zachwycony, Amit był zachwycony. To wynik powyżej jakichkolwiek oczekiwań. Wystarczyłoby mi tylko, gdybyśmy osiągnęli czas na poziomie 2:30 i zjechali z toru w jednym kawałku” – wspomina instruktor. – „Amit słyszał, jak zmienia się nawierzchnia drogi i dostosowywał linię jazdy do niej. To było jak dodatkowy zmysł, który wyczuwał to, co ja właśnie miałem powiedzieć, kiedy trasa się zmieniała” – dodaje z zachwytem.

„Jazda obok kogoś, kto był niemal tak szybki jak ja – ale niewidomy – była surrealistycznym doświadczeniem” – przyznaje Mark Watkins. – „Jestem instruktorem od 10 lat, ale te dwa dni były chyba najlepszymi, jakie przez ten czas mi się przydarzyły. Kiedy razem byliśmy w aucie, czułem się, jakby mój najlepszy kumpel siedział obok”.

Toyota zachęca do sięgania po niemożliwe

„Bycie niewidomym już zawsze będzie częścią mojego życia, ale nie wstaję rano i nie rozmyślam o tym, tylko działam. Łatwo mi to powiedzieć dzisiaj, ale pięć lat temu było zupełnie inaczej. Mam wspaniałą żonę, która pomogła mi, kiedy jej potrzebowałem i dała mi motywację. Mamy też dwuipółletniego syna. W mojej głowie umiem zobaczyć uśmiech na jego twarzy i mam nadzieję, że jest dumny z tego, co osiągnął jego tata” – podsumowuje wyjątkowy kierowca Toyoty GT86.

Postawa Amita Patela doskonale wpisuje się w założenie kampanii Start Your Impossible Toyoty. Japoński producent chce przy jej pomocy wspierać ludzi w pokonywaniu dotykających ich w życiu ograniczeń. Równocześnie Toyota podkreśla swoją rolę nie tylko jako producenta samochodów, ale i promotora szeroko pojętej mobilności. Kampania Start Your Impossible łączy się również z globalnym partnerstwem Toyoty z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim i Międzynarodowym Komitetem Paraolimpijskim.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Wygraj przejazd supersamochodem na lotnisko! Easy Parking i Cylindersi zapraszają do konkursu Biuro prasowe
2025-06-18 | 06:00

Wygraj przejazd supersamochodem na lotnisko! Easy Parking i Cylindersi zapraszają do konkursu

Wyjątkowa szansa na ekskluzywną podróż na lotnisko. Każda podróż zaczyna się od drogi na lotnisko, ale tym razem może to być coś znacznie więcej niż zwykły przejazd. Easy
Motoryzacja Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka
2025-05-27 | 15:00

Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka

Strategia Mercedesa zakłada wzrost znaczenia topowych modeli – od sportowych maszyn AMG przez luksusowe Maybachy aż po „przygodową” Klasę G. Cel: nie tylko
Motoryzacja Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów
2025-05-14 | 12:00

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów

Siedem SUV-ów Toyoty jest dostępne w specjalnej ofercie podczas Dni Otwartych w salonach marki w całej Polsce. Od 12 do 17 maja u dilerów można otrzymać rabaty,

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Transport

Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.