Tylko spokój nas uratuje, czyli jak obniżyć poziom stresu
Nasz świat jest teraz w wyjątkowo trudnym momencie. Nic dziwnego, że uczuciem, które towarzyszy większości z nas jest ZWIĘKSZONY POZIOM STRESU. Czujemy na plecach złowrogi powiew ryzyka utraty zdrowia i życia, boimy się o swoją pracę, martwimy, jak to będzie dalej… I coraz częściej zadajemy sobie pytanie, czy jest jakiś sposób, by ten stres zredukować? Czy można podjąć próbę odzyskania wewnętrznego spokoju w czasach niepokojów?
Wszyscy jesteśmy tak skonstruowani, że właściwie już od urodzenia odczuwamy jakiś poziom stresu i po prostu musimy nauczyć się z tym żyć. Stres nasila się w sytuacji gwałtownej zmiany, na którą nie mamy wpływu – dokładnie takiej, jaka teraz dzieje się na oczach całego świata w związku z ogłoszoną pandemią.
W stresujących momentach reagujemy różnie - niektórzy radzą sobie całkiem nieźle i odczuwają adrenalinę, która wręcz „nakręca” ich do działania, a z kolei innych stres spowalnia lub wręcz blokuje, co budzi poczucie bezradności i podejście do życia na zasadzie „załamywania rąk”.
Formy adaptacji stresu
Różne reakcje na stres wynikają z działania tzw. hormonu stresu, czyli kortyzolu – tłumaczy Mariusz Budrowski, autor projektu „Odmładzanie na Surowo” oraz książek o zdrowym odżywianiu. Jest to naturalny hormon steroidowy wytwarzany przez nadnercza, który wywiera szeroki wpływ na metabolizm i pełni rolę adaptacji stresu. To dzięki nadnerczom i kortyzolowi nasz mózg w stresującej sytuacji przekazuje informację do całego organizmu – albo „walcz i uciekaj”, dzięki czemu reagujemy na zagrożenie mniej lub bardziej adekwatnym działaniem, albo „zagrożenie minęło”, możemy uruchomić nasz układ odpornościowy po to, by zwalczać patogeny i przyhamować procesy zapalne w naszym organizmie. Na nasze nieszczęście te dwie skrajne “adaptacje stresu” nie idą w parze i stąd pojawiają się poważne problemy u osób wiecznie zestresowanych.
Mówi się, że „tylko spokój może nas uratować”, więc szczególnie w momencie, w jakim przyszło nam teraz żyć, warto popracować nad odzyskaniem jakiejś choćby minimalnej równowagi. Trzeba koniecznie pamiętać, że nadmierny stres bywa bardzo niebezpieczny, bo akumuluje się w naszym organizmie i jest w stanie nawet wyłączać niektóre procesy życiowe, takie jak np. trawienie czy rozmnażanie, potrafi też zaburzyć układ odpornościowy. W wyniku długotrwałego lub nagłego stresu wynikającego z utraty czegoś lub kogoś mogą pojawić się choroby, lęk i depresja. W obecnej sytuacji utraty poczucia bezpieczeństwa również jesteśmy narażeni na taką kumulację… Aktualnie wielu osobom grozi niestety odnowienie uśpionych objawów takich chorób jak np. Hashimoto, bielactwo czy astma – ostrzega Mariusz Budrowski. Mogą też wystąpić objawy autoimmunologiczne, nadwaga, ospałość czy nadciśnienie. Dlatego nie należy ignorować siły kortyzolu – zbyt wysoki poziom tego hormonu jest trucizną i może zniszczyć Twoje ciało.
Stres pod kontrolą
Hormon stresu możemy mieć jednak pod kontrolą – i to jest już jakaś dobra informacja! Warto nauczyć się pracować nad jego regulacją, aby pozostać osobą zdrową i szczęśliwą pomimo trudnej rzeczywistości, która nas otacza i na którą nie zawsze mamy wpływ. Mariusz Budrowski wraz z Agnieszką Juncewicz jako autorzy projektów i książek, których celem jest uświadomienie nierozerwalnego związku pomiędzy tym, co jemy, a jak się czujemy, opracowali kilka prostych zasad, których należy przestrzegać, by obniżyć poziom stresu.
Porady te wynikają z jednej strony z wiedzy o ludzkim organizmie, a z drugiej z doświadczenia – Agnieszka
i Mariusz sami stosują się do tych zasad już od kilku lat i odczuwają zmianę na własnej skórze.
Warto skorzystać z ich wiedzy i doświadczenia, zastosować proste zasady i poczuć się lepiej pomimo różnych spraw, wymykających się spod kontroli.
- Po pierwsze zadbajmy o hormon wzrostu, w czym kluczową rolę pełni sen. Hormon wzrostu potrafi regulować poziom kortyzolu, więc trzeba go uruchamiać poprzez odpowiedniej jakości sen - minimum 4 cykle po 90 minut i rozpoczęcie o 22:00 … gdyż o 23:00 pojawia się największa ilość HW.
- Po drugie pamiętajmy o IGF 1 – jest to hormon, znajdujący się w wątrobie, pełniący znaczącą rolę
w regulacji cukru i spalania tłuszczu. Aby do niego dotrzeć, warto pamiętać o zdrowym odżywianiu
i stosowaniu tzw. czasowych głodówek oraz regularnych odstępach między posiłkami. - Po trzecie – nie zapominajmy o witaminie D, którą pozyskamy dzięki spacerom i słońcu. Wystarczy 15/20 min na zewnątrz, by “słoneczna witamina” D pojawiła się w naszym organizmie.
- Po czwarte masaż, który czyni cuda, jeśli chodzi o odzyskanie spokoju. W aktualnej sytuacji warto robić codziennie akupresurę karku i nadnerczy - wystarczy kilkuminutowy masaż tych miejsc, co pomoże w regulacji poziomu stresu i rozluźnienia.
- Po piąte jedzmy jak najwięcej roślin zielonych, w których kryją się ważne dla naszego zdrowia pierwiastki “rozluźniające”: magnez, potas, wapń, a także przyjmujmy witaminy ważne dla układu nerwowego, czyli B1 i B3 – najlepiej w postaci nieaktywnych płatków drożdżowych.
- I wreszcie nie zapominajmy o odcięciu się od stresujących wiadomości i ludzi. Można to robić za pomocą skupienia się na relaksującym zajęciu, zadbaniu o swoją potrzebę odpoczynku np. poprzez medytację czy wykonywanie lekkich ćwiczeń fizycznych – po prostu od czasu do czasu odetnijmy się od otaczającego nas trudnego świata i jego problemów.
Odblokowanie przez działanie
Kiedy już uda nam się odblokować napięcie, możemy zacząć działać w takim kierunku, by zabezpieczyć swoją sytuację na tyle, na ile to możliwe. Jeśli popracujemy nad obniżeniem poziomu stresu, będziemy w stanie spojrzeć na nową sytuację nieco bardziej „chłodnym” okiem – zapewnia Mariusz Budrowski. Zastanowimy się, co się tak naprawdę dzieje i jakie mogą być tego konsekwencje, zobaczymy różne scenariusze, niekoniecznie te najczarniejsze. I chociaż nadal będziemy odczuwać lęk, który jest naturalną emocją wobec gwałtownej zmiany, nie ulegniemy jednak społecznej histerii. Zdając sobie sprawę, że obecny kryzys nie może przecież trwać wiecznie, spróbujemy opracować wstępny plan ratunkowy. Takie działanie z całą pewnością uspokoi nas jeszcze bardziej i skłoni do racjonalnego myślenia.
Nasze ciała będą cały czas adaptować się do stresu, ale to my zdecydujemy, ile tego stresu do siebie wpuścić i jak podejść do sytuacji, która nas otacza. Nie mamy wpływu na to, co się dzieje na zewnątrz, ale mamy wpływ na nasze reagowanie.
Mariusz Budrowski to współautor projektu „Odmładzanie na Surowo” – bloga obserwowanego przez ponad 265 tys. osób na Facebooku, mającego 199 tys. subskrypcji na YT oraz 24 tys. na Instagramie. Jest też autorem bestsellera: „Surowe Zdrowie” oraz książki kulinarnej: „Na Surowo Przepisy”, a także książki dla dzieci „Wierszykowo na Surowo”. Poza tym Mariusz Budrowski to pomysłodawca programów na odchudzanie oraz festiwalu Witariada i konferencji Surowe Życie.
Dowiedz się więcej:
- Książka "Surowe Zdrowie" - ponad 50.000 sprzedanych egzemplarzy:
https://www.surowezdrowieksiazka.com/zamow-dzis1 - Książka z przepisami "Na Surowo Przepisy" - ponad 20.000 sprzedanych egzemplarzy: https://www.nasurowoksiazka.com/zamow-dzisiaj1
- Książka dla dzieci "Wierszykowo na Surowo" - ponad 2.000 sprzedanych egzemplarzy:
https://www.odmladzanienasurowo.com/wierszykowo - Spotkania „Surowe życie”, których to odbyło się już 6 i ponad 5.000 osób w nich uczestniczyło ... Pierwsze spotkanie w styczniu 2018 a ostatnie w styczniu 2020 zgromadziło prawie 1.400 osób - https://youtu.be/HkVI5gJk8Pc
- Zapraszamy na blog: https://www.odmladzanienasurowo.com/blog
Kontakt dla mediów: Karina Grygielska, agencja Face it! k.grygielska@agencjafaceit.pl, tel. 601 369 597

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
Aktorka przyznaje, że podczas pracy na planie serialu „Szpital św. Anny” przekonała się, że niektóre procedury medyczne nie są tak proste, jak może się wydawać. Ruchy lekarza muszą być bowiem niezwykle precyzyjne i dobrze przemyślane, bo mały błąd może kosztować ludzkie życie. Marta Wierzbicka zaznacza też, że wiele uczy się od obecnego podczas kręcenia zdjęć konsultanta i dzięki roli w tej produkcji potrafi już nie tylko zszyć ranę, ale także mogłaby zrobić cesarskie cięcie.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Konsument
Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek

Coraz więcej osób w Polsce zmaga się z wadami wzroku. Świadczy o tym także rosnąca z roku na rok liczba skierowań do optometrystów, którzy profesjonalnie dobierają okulary lub soczewki korekcyjne. Klienci oczekują od salonów optycznych właściwej opieki konsumenckiej, kompetencji oraz indywidualnego potraktowania. Dlatego, aby wyróżnić się na rynku optycznym, sieć salonów optycznych OKKO, których właścicielem jest Medicover, stawia na połączenie kompleksowej opieki optometrycznej z doradztwem stylistów.