Tysiąc km smoczą łodzią w dół Wisły - ZROBILIŚMY TO!
Ecol Group
Marynarki Polskiej 163
80-868 Gdańsk
olga.dlugokecka|ecol-group.com| |olga.dlugokecka|ecol-group.com
+48605721555
https://ecol-group.com/
19 załogantów stałych i 6 załogantów wspomagających – w sumie 25 wioślarzy w ciągu ośmiu dni pokonało Wisłę i spłynęło z Krakowa do Gdańska smoczą łodzią. To wyczyn bez precedensu. 30 czerwca zakończyła się akcja Wspólnie dla Wisły.
Wisła, najdłuższa i najważniejsza rzeka, od wieków stanowi serce Polski. Jest symbolem naszej historii, kultury i tożsamości narodowej, a także kluczowym elementem naszego ekosystemu. Polskie rzeki są jedną z najbardziej zdegradowanych części środowiska, a 99% z nich nie spełnia standardów środowiskowych. Gdańska fundacja Biznes dla Klimatu zainicjowała akcję, której celem jest podjęcie szerokiej i merytorycznej dyskusji oraz konkretnych i natychmiastowych działań ochrony i ograniczenia zrzutów zanieczyszczeń do polskich rzek. Sportowe wyzwanie było pretekstem do tego, by dyskusja na temat potrzeby ochrony Wisły została powszechnie usłyszana.
Akcja przeprowadzana jest w dniach 23-30 czerwca i rozpoczęła się u źródła Wisły w Baraniej Górze odwróconym triathlonem. Następnie smocza łódź spłynęła naturalnym nurtem rzeki do Gdańska. W każdym z ośmiu przystanków, we współpracy z WWF Polska Strażnicy Rzek, zostały pobrane próbki wody do badań laboratoryjnych, w celu sporządzenia oceny jakości wód Wisły od jej źródła do ujścia.
Celem Fundacji jest wskazanie głównych źródeł zanieczyszczeń, złożenie projektu Ustawy nadania Wiśle osobowości prawnej, co może efektywnie przyczynić się do ochrony dziedzictwa jednej z najbardziej dzikich dużych rzek w Europie. Poprzez akcję "Wspólnie dla Wisły" zachęcamy jak najszersze grono interesariuszy, w tym mieszkańców, samorządy, organizacje pozarządowe, spółki wodociągowe oraz organy administracji rządowej, do podejmowania skutecznych działań mających na celu ograniczenie zrzutów zanieczyszczeń do rzek – mówi Wojciech Falkowski, fundator Biznes dla Klimatu oraz pomysłodawca akcji.
Mamy naszą misję nadania osobowości prawnej, żeby mogła się bronić. Potrzeba jest większej ilości działań, ale nie tylko społeczników i aktywistów. Potrzebujemy rozwiązań systemowych, potrzebujemy przedstawiciela dla Wisły, swoistego rzecznika, który zadba o nią i jej najlepszy interes – mówiła Sylwia Molewska, prezeska fundacji Biznes dla Klimatu.
25 wioślarzy zmierzyło się z nurtem Wisły. W sumie zawodnicy od Baraniej Góry do Gdańska na wyspę Ołowianka pokonali 1048, 22 kilometry. Jak sami podkreślają, nie byłoby to możliwe, gdyby nie codzienna współpraca i poczucie misji. Rzeka zaskoczyła zarówno swoim niskim stanem, jak i dużym zanieczyszczeniem. Piękne krajobrazy wiślane kontrastowały ze stanem jakościowym wody.
Początkowo było to wyzwanie czysto sportowe, jednak z każdym kolejnym kilometrem stawało się jasne, że ta rzeka potrzebuje ochrony. Ona jest wspaniała do pływania i my chcemy na niej pływać i chcemy w niej pływać. Ale powinna być czysta i bezpieczna. Dlatego jako zawodnicy wspieramy petycję, podpisujemy ją i zachęcamy wszystkich do troski o nasze rzeki – mówi Dorota Rajczyk-Gałkowska, uczestniczka wyprawy.
Zadanie było bardzo ambitne, jak podkreśla załoga Smoków, nawet zawodnicy pływający zawodowo na smoczych łodziach, mieli wątpliwości, czy jest to wykonalne. Okazało się, że poczucie misji jest lepsze niż niejeden energetyk. Mimo niskiego stanu wody, przepychania łodzi po łachach, ostrego słońca i upału a nawet burzy, zawodnicy osiągnęli założony cel.
Finał w Gdańsku
Zawodników przywitał wice prezydent Gdańska Piotr Grzelak, który złożył podpis pod petycją z postulatem nadania osobowości prawnej Wiśle a Załoga przekazała na jego ręce okolicznościową statuetkę. Pod sceną czekało też liczne grono złożone z rodzin i sympatyków Smoków. Zawodnicy otrzymali medale i podzielili własnymi refleksjami z wyprawy.
To nie jest koniec walki o polski rzeki! Skończyliśmy wyprawę, ale to jest tak naprawdę dopiero początek! - Jacek Hahn, uczestnik wyprawy
Akcja wciąż trwa, petycję można podpisywać, do czego gorąco zachęcamy!
https://www.petycjeonline.com/wspolniedlawisly
Działajmy razem - Wspólnie dla Wisły!
Informacje na temat projektu oraz harmonogram wyprawy znajduje się na stronie:
https://manifestklimatyczny.pl/wspolnie-dla-wisly/
Organizatorzy akcji: Fundacja Biznes dla Klimatu, Do Mety.pl
Patronat Honorowy: Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie
Partnerzy: Ecol-Group, Ecol-Unicon, Retencja.pl, ACO, WWF, Operacja Czysta Rzeka, Wodociągi Miasta Krakowa, Wodociągi Warszawskie, Warszawska Kranówka, Zarząd Zieleni miasta Warszawy, Dzielnica Wisła

11 tysięcy automatów paczkowych w sieci DPD Pickup

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.