Usta...Jak o nie dbać?
Intensywne promienie słoneczne latem oraz chłód, wiatr i deszcz w okresie jesienno–zimowym powodują, że nasze usta stają się spierzchnięte, wysuszone i matowe. Często towarzyszą temu pękające kąciki ust. Na ból, dyskomfort i - co ważne - na wygląd wpływ może mieć także suche powietrze w pomieszczeniach, w których przebywamy. Jak więc dbać o usta, by przez cały rok były odpowiednio nawilżone i piękne.
Nikogo nie trzeba przekonywać, że usta to jedno z wrażliwszych miejsc ludzkiego ciała i na dodatek najbardziej narażone na czynniki zewnętrzne.
- Cienka skóra sprawia, że zarówno zimą jak i latem jesteśmy narażeni na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie nawilżenie – mówi Agnieszka Ambroziak, kosmetolog z centrum odnowy biologicznej Wy-SPA w Białymstoku.
Witamina A – nawilżenie idealne
Nie należy czekać do nieprzyjemnego pieczenia i momentu, gdy usta staną się spierzchnięte. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Przed wyjściem z domu o każdej porze roku trzeba pamiętać o tym, żeby odpowiednio „ubrać” usta. Doskonale sprawdzi się wazelina lub krem ochronny. Może być również pomadka ochronna.
- A gdy usta zaczynają piec i są spierzchnięte, można zastosować naturalną maseczkę z miodu lub maść z witaminą A, która świetnie nawilży i zregeneruje przeschnięcia – dodaje specjalistka z Wy-SPY.
Pilingi na pochmurne dni
Domowy piling do ust to niezwykle łatwy i bardzo tani sposób na gładkie i kuszące usta. Stosowany raz w tygodniu skutecznie usunie zrogowaciały naskórek, poprawi krążenie i nawilży. Do wykonania wystarczy cukier i miód. Taką mieszankę trzeba bardzo delikatnie wsmarować w usta.
- Trzeba pamiętać o tym, by po pilingu nie wystawiać ust na intensywne słońce. Usta po nim mogą być sine lub zabrzęknięte. Po pilingu zalecam dość intensywne nawilżenie – mówi Agnieszka Ambroziak i dodaje, że jeżeli domowe sposoby nie pomagają, wówczas należy skonsultować się ze specjalistą – kosmetologiem.
Nawilżająca moc kwasu hialuronowego
Nawilżenie kwasem hialuronowym to zabieg, którego już nie można wykonać we własnej łazience. Najlepiej wybrać sprawdzoną lub poleconą klinikę lub salon odnowy biologicznej.
- Kwas jest wypełniaczem, ale też powoduje, że usta stają się maksymalnie nawilżone. Wystarczy naprawdę niewielka dawka, by uzyskać efekt wyrównania i nawilżenia – mówi Agnieszka Ambroziak.
Zabieg nawilżenia ust kwasem hialuronowym polega na wstrzyknięciu w czerwień ust preparatu z usieciowanym kwasem hialuronowym. Zabieg wykonuje się za pomocą igły. Wstrzyknięcia dokonuje się przy każdym kąciku ust, potem trzeba wykonać masaż skóry – wszystko po to, by preparat równomiernie ułożył się pod skórą. Zabieg nawilżenia ust kwasem hialuronowym wykonuje się w znieczuleniu miejscowym.
Jak często można poddać się takiemu zabiegowi? Nie częściej niż raz na siedem miesięcy. Dobrze jest zrobić to wczesną jesienią, kiedy nie jesteśmy narażeni na intensywne słońce, ani na niskie temperatury.
Usta to nasza wizytówka. Warto o nie zadbać, by były odpowiednio nawilżone i … kusiły płeć przeciwną :)
Suplementacja na nowy rok - kilka ciekawych propozycji
Filary pielęgnacji skóry atopowej
Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.