Komunikaty PR

Wnętrza pełne roślin – sposób na kontakt z naturą bez wychodzenia z domu

2020-04-30  |  14:00
Biuro prasowe

Epidemia COVID-19 sprawiła, że musieliśmy pożegnać dawne aktywności i uskutecznić nowe, które można wykonywać w obrębie czterech ścian. Maraton serialowy, robótki ręczne, nauka języków, wypiekanie coraz to nowszych ciast i chlebów – zapewne próbowaliśmy już wielu możliwości. Jednak jakkolwiek kreatywni byśmy nie byli, w końcu zaczyna nam brakować beztroskich spacerów, czytania na ławce w parku albo po prostu dotlenienia się. Czy możemy jakoś temu zaradzić? Częściowo tak – po prostu zamiast wychodzić na „łono natury”, zaprośmy naturę do swojego domu!

Hipsterskie monstery, paprotki z rodowodem z PRL-u, pióropuszowe draceny albo minimalistyczne sukulenty to przykład roślin doniczkowych, którymi chętnie ozdabiamy swoje mieszkania. Zieleń w takim wydaniu nie tylko ożywia aranżację, ale także sprawia, że nawet w betonowych ścianach czerpiemy z dobroci natury. Rośliny w czterech kątach mogą polepszyć obecną jakość życia i zrobić wiele dla naszego zdrowia, działając regenerująco i dotleniająco. Skąd to wiemy?

Wsparcie terapeutyczne od zaraz

W 1989 roku naukowcy z NASA zbadali wpływ roślin na czystość powietrza. Okazało się, że istnieją gatunki pochłaniające chemiczne zanieczyszczenia, które codziennie wdychamy razem w powietrzem (amoniak, benzen, ksyleny, trichloroetylen i aldehyd mrówkowy). Efektem badań było stworzenie listy 18-stu powszechnie znanych roślin doniczkowych, które oczyszczają powietrze. W gronie „wspaniałych” znalazły się m.in. begonie, anturia, skrzydłokwiaty, złocienie, a także palmy, bluszcze, diffenbachie, zielistki, figowce i draceny. Ale to nie koniec prozdrowotnego charakteru kwiatów. Działają także dotleniająco – wszystko za sprawą fotosyntezy. Rośliny wydalają tlen i pochłaniają dwutlenek węgla z powietrza, jednocześnie je nawilżając. – Takie naturalne „odkażacze” powietrza świetnie sprawdzą się w pomieszczeniach, w których pracujemy, ale i w tych, w których wypoczywamy. Również w sypialni – musimy tylko pamiętać o wybraniu odmian funkcjonujących w trybie nocnym, tzn. wydzielających tlen, kiedy śpimy – wśród nich są na przykład sukulenty ­– opowiada specjalistka związana z marką KiK.

Do wyboru, do koloru

Szeroka paleta domowych roślin sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno koneser gatunku, jak i osoba, która szuka okazów o minimalnych wymaganiach pielęgnacyjnych. Warto pomyśleć także o „ubraniu” ich w doniczkę i to nie byle jaką! W końcu razem z kwiatami będą tworzyć ozdobę salonu, sypialni czy jadalni. Dodatki dają wiele możliwości aranżacyjnych – do jednego gatunku będą pasowały plecione osłonki utrzymane w rustykalnym klimacie albo sznury-koszyczki do podwieszenia na suficie, inne odnajdą się idealnie w nowoczesnych betonowych donicach, a jeszcze inne – na przykład zioła – w soczyście kolorowych osłonkach.

– Urban jungle to mocny trend, który przybiera na sile już od kilku lat, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia. Dorośli, którzy jeszcze niedawno byli zbuntowanymi nastolatkami i wychowali się z meblościanką z PRL-u oraz kwiatkami w plastikowych doniczkach w domu rodzinnym, teraz sami ozdabiają swoje mieszkania roślinami. Czasami domowa dżungla rozrasta się na wszystkie pomieszczenia, a na regałach i parapetach brakuje wolnego miejsca na kolejny upolowany okaz – zauważa ekspertka marki KiK i dodaje: oprócz samej rośliny ważna jest jej oprawa – doniczka, osłonka, koszyk. Modne są zwłaszcza nietypowe rozwiązania – kolekcja roślin w doniczkach o różnych rozmiarach, kolorach i fakturach, umieszczanie ich na specjalnych półeczkach w kształcie plastra miodu, a także osłonki z nietypowych materiałów, jak beton, metal czy drewno.

Kwiaty z odzysku albo wyhodowane z własnej szczepki to kolejny dobry pomysł – nie tylko ozdobią przestrzeń, ale także przyniosą sporo satysfakcji. Ten sposób wykorzystywały także nasze babcie i mamy, aby przemycić do domu trochę natury. Warto spróbować! A nuż domowa uprawa kwiatów przerodzi się w pasję!

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom BLIKUJ na raty w IKEA! Nowy sposób płatności dostępny w całej Polsce Biuro prasowe
2025-06-02 | 16:00

BLIKUJ na raty w IKEA! Nowy sposób płatności dostępny w całej Polsce

Wyobraź sobie, że urządzasz salon marzeń albo wreszcie wymieniasz kuchnię na nową, a wszystko to bez czekania na wypłatę czy wizyty w banku. Teraz to możliwe dzięki nowej metodzie
Dom Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?
2025-05-13 | 06:00

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Rynek nieruchomości w Polsce rządzi się swoimi prawami. Klient nierzadko poznaje ceny lokali dopiero wtedy, gdy zapyta o nie sprzedawcę. Najlepiej osobiście, podczas spotkania
Dom Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
2025-04-29 | 18:00

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Rynek nieruchomości przeszedł w ostatnich latach dużą metamorfozę. Coraz więcej osób, zamiast mieszkania w centrum dużego miasta, wybiera życie na przedmieściach.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Prawo

Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.