Komunikaty PR

Choroba widoczna gołym okiem, często jednak niedostrzegana

2021-07-14  |  15:00
Kontakt
Ewelina Ciuchta
Konkret PR

ul. Konduktorska 4 lok. 9
00-775 Warszawa
e.ciuchta|konkretpr.pl| |e.ciuchta|konkretpr.pl
508 338 267
www.konkretpr.pl

Akromegalia to choroba rzadka i nadal zbyt rzadko rozpoznawana we wczesnym stadium, choć jej objawy są bardzo charakterystyczne. Zmiany postępują powoli. Sukcesywnie powiększają się dłonie i stopy, a rysy twarzy zaostrzają się – m.in. poszerza się nos, usta stają się pogrubiałe, a żuchwa mocno zarysowana. Akromegalia daje też inne objawy, takie jak m.in. nawracające bóle głowy, bóle stawów, zaburzenia snu, zmiany nastroju, nadmierną potliwość, ale też i zaparcia. Jakie są przyczyny tej choroby i jak prawidłowo ją diagnozować? Na te i inne pytania odpowiada prof. dr hab. n.med. Beata Matyjaszek-Matuszek, specjalista w zakresie chorób wewnętrznych i endokrynologii oraz Konsultant Wojewódzki w dziedzinie endokrynologii.

Akromegalia to przewlekła, ale niezwykle charakterystyczna choroba spowodowana nadmiernym wydzielaniem hormonu wzrostu przez guz przysadki. Częstość występowania akromegalii szacuje się na 70 przypadków na 1 mln osób. W Polsce każdego roku rozpoznaje się około 250 nowych przypadków, a przybliżona liczba Pacjentów cierpiących na to schorzenie sięga około 3000 chorych. Chorobę tę stwierdza się z podobną częstością zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, najczęściej pomiędzy czwartą a szóstą dekadą życia. Nieleczona akromegalia może skrócić życie nawet o 30 proc. w porównaniu z populacją ogólną.

CZEGO NIE WIDAĆ GOŁYM OKIEM

Akromegalia to wolno postępująca i podstępna choroba. Jak podkreśla prof. dr hab. n. med. Beata Matyjaszek-Matuszek, to nie odmienny wygląd czyni akromegalię groźną. Na skutek nadmiernego wydzielania hormonu wzrostu przez gruczolaka przysadki mózgowej, u pacjentów dorosłych dochodzi nie tylko do rozrostu tkanek miękkich, kości i narządów wewnętrznych, ale także, do rozwoju wielu powikłań ogólnoustrojowych, przyczyniających się do skrócenia życia.

Wśród powikłań dominują choroby układu sercowo-naczyniowego związane z powiększonym sercem (nadciśnienie tętnicze, arytmie, zawał mięśnia serca czy udar mózgu), oddechowego z niebezpiecznym bezdechem sennym, w wyniku powiększenia języka i przerostu podniebienia miękkiego, choroby nowotworowe (najczęściej rak jelita grubego) czy też choroby metaboliczne, od insulinooporności aż do cukrzycy typu 2. Pacjentom dokuczają również dolegliwości ze strony układu ruchu w postaci przedwczesnych i rozległych zmian zwyrodnieniowych, zniekształceń i bólów kostno-stawowych. Ważnym symptomem, szczególnie u chorych z dużym guzem przysadki, jest ból głowy i zaburzenia widzenia z ograniczeniem pola widzenia wywołane uciskiem guza na skrzyżowanie nerwów wzrokowych – wyjaśnia prof. Beata Matyjaszek-Matuszek.

 

DIAGNOSTYKA MOŻE TRWAĆ BLISKO DEKADĘ!

W Lublinie co roku wykrywa się od kilu do kilkunastu nowych przypadków akromegalii. Dane na temat tej choroby nie są jednak precyzyjne, gdyż wielu pacjentów wciąż pozostaje niezdiagnozowanych, nie wiedząc nawet o istnieniu choroby. Zazwyczaj od pojawienia się pierwszych objawów do postawienia właściwej diagnozy mija kilka lat.

– Ponieważ akromegalia nie daje natychmiastowych objawów i rozwija się przewlekle, to zmiany chorobowe postępują stopniowo, bardzo podstępnie i często są bagatelizowane przez samych pacjentów, ich rodziny czy znajomych. Chorzy przyzwyczajają się do swoich zmienionych rysów twarzy, często bagatelizują problem powiększających się palców dłoni czy stóp, wiążąc je z upływającym czasem, procesem starzenia, bądź też ciężką pracą fizyczną – mówi prof. Beata Matyjaszek-Matuszek

AKROMEGALIA – CO TRZEBA WIEDZIEĆ?

Jak wyjaśnia prof. Beata Matyjaszek-Matuszek, niepokojące zmiany, na jakie należy zwrócić uwagę, to zwłaszcza: powiększenie dłoni i stóp, zmuszające do poszerzenia obrączki czy pierścionka; zwiększenie numeru obuwia, rozrost żuchwy do przodu i do dołu,
pojawienie się szpar pomiędzy zębami, powiększony język, który powoduje zmianę barwy głosu i utrudnia wymowę. Przeglądając zdjęcia chorego na akromegalię z przeszłości możemy zwrócić uwagę na zmieniające się rysy twarzy, bardziej wydatne łuki brwiowe, zauważalnie większy nos i wydatniejsze usta. Bardzo charakterystycznym objawem jest nadmierne pocenie się, uporczywe chrapanie i bezdechy senne. Ponadto chorzy często skarżą się na bóle głowy
i stawów, wzmożoną potliwość, zaparcia, a nawet ograniczone pole widzenia. Objawem, o którym pacjenci nie zawsze chcą mówić otwarcie, jest spadek libido i problemy seksualne.

– Dlatego też w przypadku pojawienia się tych charakterystycznych, niepokojących objawów należy pomyśleć o akromegalii i najlepiej zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego. Pierwszym badaniem, które pozwoli wykluczyć akromegalię jest oznaczenie insulinopodobnego czynnika wzrostu 1 (IGF-1) – podkreśla prof. Beata Matyjaszek-Matuszek.

GDZIE LECZYĆ AKROMEGALIĘ W WOJEWODZTWIE LUBELSKIM

Kliniczny Oddział Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Metabolicznych SPSK Nr 4 w Lublinie zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem pacjentów z akromegalią od ponad 20 lat. W tym roku obchodzony jest jubileusz 21-lecia powstania Kliniki. Jak dotąd, pod opieką Kliniki i Przyklinicznej Poradni Endokrynologicznej znajdowało się 80-90 pacjentów z akromegalią, w różnych fazach choroby, głównie z województwa lubelskiego.

- Możliwości diagnostyczno-lecznicze naszego ośrodka są na wysokim, światowym poziomie, także w zakresie specjalistycznych programów lekowych z zastosowaniem innowacyjnych, kosztownych substancji czynnych, które nie są finansowane w ramach innych świadczeń gwarantowanych. Bo przecież akromegalię można dzisiaj skutecznie leczyć. Podstawową metodą leczenia jest operacyjne usunięcie guza, najlepiej we wczesnym etapie choroby, gdy guz jest mikrogruczolakiem i nie uszkadza narządów sąsiednich. W przypadku makrogruczolaków wprowadzamy poprzedzającą ją farmakoterapię.  Dlatego wczesne zdiagnozowanie akromegalii zwiększa skuteczność leczenia i poprawia długość oraz jakości życia pacjentów. Jedyny problem to opóźnione rozpoznawanie choroby o 5-10 lat lub często przypadkowe. Dlatego wszelkie akcje świadomościowe w dostępnych mediach są jak najbardziej potrzebne - komentuje prof. Beata Matyjaszek-Matuszek.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Konkret PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Filary pielęgnacji skóry atopowej Biuro prasowe
2024-12-30 | 09:00

Filary pielęgnacji skóry atopowej

Atopowe Zapalenie Skóry jest przewlekłą chorobą cywilizacyjną. Do jej objawów należą przesuszenie skóry, zaczerwienienie, podrażnienie i dotkliwy świąd, które
Zdrowie Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy
2024-12-27 | 10:00

Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy

Zima to nie tylko czas śnieżnych przygód i zimowych sportów, ale niestety także okres zwiększonego ryzyka kontuzji. Śliskie nawierzchnie, nieodpowiednie przygotowanie
Zdrowie Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
2024-12-23 | 01:00

Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego

Prezbiopia, znana również jako starczowzroczność, nie jest chorobą, ale związanym z wiekiem zaburzeniem ostrego widzenia. Zazwyczaj pierwsze jej objawy, czyli problemy z wyraźnym

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Finanse

Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania

Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

Nowe technologie

Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi

Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.