Choroba widoczna gołym okiem, często jednak niedostrzegana
Konkret PR
ul. Konduktorska 4 lok. 9
00-775 Warszawa
e.ciuchta|konkretpr.pl| |e.ciuchta|konkretpr.pl
508 338 267
www.konkretpr.pl
Akromegalia to choroba rzadka i nadal zbyt rzadko rozpoznawana we wczesnym stadium, choć jej objawy są bardzo charakterystyczne. Zmiany postępują powoli. Sukcesywnie powiększają się dłonie i stopy, a rysy twarzy zaostrzają się – m.in. poszerza się nos, usta stają się pogrubiałe, a żuchwa mocno zarysowana. Akromegalia daje też inne objawy, takie jak m.in. nawracające bóle głowy, bóle stawów, zaburzenia snu, zmiany nastroju, nadmierną potliwość, ale też i zaparcia. Jakie są przyczyny tej choroby i jak prawidłowo ją diagnozować? Na te i inne pytania odpowiada prof. dr hab. n.med. Beata Matyjaszek-Matuszek, specjalista w zakresie chorób wewnętrznych i endokrynologii oraz Konsultant Wojewódzki w dziedzinie endokrynologii.
Akromegalia to przewlekła, ale niezwykle charakterystyczna choroba spowodowana nadmiernym wydzielaniem hormonu wzrostu przez guz przysadki. Częstość występowania akromegalii szacuje się na 70 przypadków na 1 mln osób. W Polsce każdego roku rozpoznaje się około 250 nowych przypadków, a przybliżona liczba Pacjentów cierpiących na to schorzenie sięga około 3000 chorych. Chorobę tę stwierdza się z podobną częstością zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, najczęściej pomiędzy czwartą a szóstą dekadą życia. Nieleczona akromegalia może skrócić życie nawet o 30 proc. w porównaniu z populacją ogólną.
CZEGO NIE WIDAĆ GOŁYM OKIEM
Akromegalia to wolno postępująca i podstępna choroba. Jak podkreśla prof. dr hab. n. med. Beata Matyjaszek-Matuszek, to nie odmienny wygląd czyni akromegalię groźną. Na skutek nadmiernego wydzielania hormonu wzrostu przez gruczolaka przysadki mózgowej, u pacjentów dorosłych dochodzi nie tylko do rozrostu tkanek miękkich, kości i narządów wewnętrznych, ale także, do rozwoju wielu powikłań ogólnoustrojowych, przyczyniających się do skrócenia życia.
– Wśród powikłań dominują choroby układu sercowo-naczyniowego związane z powiększonym sercem (nadciśnienie tętnicze, arytmie, zawał mięśnia serca czy udar mózgu), oddechowego z niebezpiecznym bezdechem sennym, w wyniku powiększenia języka i przerostu podniebienia miękkiego, choroby nowotworowe (najczęściej rak jelita grubego) czy też choroby metaboliczne, od insulinooporności aż do cukrzycy typu 2. Pacjentom dokuczają również dolegliwości ze strony układu ruchu w postaci przedwczesnych i rozległych zmian zwyrodnieniowych, zniekształceń i bólów kostno-stawowych. Ważnym symptomem, szczególnie u chorych z dużym guzem przysadki, jest ból głowy i zaburzenia widzenia z ograniczeniem pola widzenia wywołane uciskiem guza na skrzyżowanie nerwów wzrokowych – wyjaśnia prof. Beata Matyjaszek-Matuszek.
DIAGNOSTYKA MOŻE TRWAĆ BLISKO DEKADĘ!
W Lublinie co roku wykrywa się od kilu do kilkunastu nowych przypadków akromegalii. Dane na temat tej choroby nie są jednak precyzyjne, gdyż wielu pacjentów wciąż pozostaje niezdiagnozowanych, nie wiedząc nawet o istnieniu choroby. Zazwyczaj od pojawienia się pierwszych objawów do postawienia właściwej diagnozy mija kilka lat.
– Ponieważ akromegalia nie daje natychmiastowych objawów i rozwija się przewlekle, to zmiany chorobowe postępują stopniowo, bardzo podstępnie i często są bagatelizowane przez samych pacjentów, ich rodziny czy znajomych. Chorzy przyzwyczajają się do swoich zmienionych rysów twarzy, często bagatelizują problem powiększających się palców dłoni czy stóp, wiążąc je z upływającym czasem, procesem starzenia, bądź też ciężką pracą fizyczną – mówi prof. Beata Matyjaszek-Matuszek
AKROMEGALIA – CO TRZEBA WIEDZIEĆ?
Jak wyjaśnia prof. Beata Matyjaszek-Matuszek, niepokojące zmiany, na jakie należy zwrócić uwagę, to zwłaszcza: powiększenie dłoni i stóp, zmuszające do poszerzenia obrączki czy pierścionka; zwiększenie numeru obuwia, rozrost żuchwy do przodu i do dołu,
pojawienie się szpar pomiędzy zębami, powiększony język, który powoduje zmianę barwy głosu i utrudnia wymowę. Przeglądając zdjęcia chorego na akromegalię z przeszłości możemy zwrócić uwagę na zmieniające się rysy twarzy, bardziej wydatne łuki brwiowe, zauważalnie większy nos i wydatniejsze usta. Bardzo charakterystycznym objawem jest nadmierne pocenie się, uporczywe chrapanie i bezdechy senne. Ponadto chorzy często skarżą się na bóle głowy
i stawów, wzmożoną potliwość, zaparcia, a nawet ograniczone pole widzenia. Objawem, o którym pacjenci nie zawsze chcą mówić otwarcie, jest spadek libido i problemy seksualne.
– Dlatego też w przypadku pojawienia się tych charakterystycznych, niepokojących objawów należy pomyśleć o akromegalii i najlepiej zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego. Pierwszym badaniem, które pozwoli wykluczyć akromegalię jest oznaczenie insulinopodobnego czynnika wzrostu 1 (IGF-1) – podkreśla prof. Beata Matyjaszek-Matuszek.
GDZIE LECZYĆ AKROMEGALIĘ W WOJEWODZTWIE LUBELSKIM
Kliniczny Oddział Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Metabolicznych SPSK Nr 4 w Lublinie zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem pacjentów z akromegalią od ponad 20 lat. W tym roku obchodzony jest jubileusz 21-lecia powstania Kliniki. Jak dotąd, pod opieką Kliniki i Przyklinicznej Poradni Endokrynologicznej znajdowało się 80-90 pacjentów z akromegalią, w różnych fazach choroby, głównie z województwa lubelskiego.
- Możliwości diagnostyczno-lecznicze naszego ośrodka są na wysokim, światowym poziomie, także w zakresie specjalistycznych programów lekowych z zastosowaniem innowacyjnych, kosztownych substancji czynnych, które nie są finansowane w ramach innych świadczeń gwarantowanych. Bo przecież akromegalię można dzisiaj skutecznie leczyć. Podstawową metodą leczenia jest operacyjne usunięcie guza, najlepiej we wczesnym etapie choroby, gdy guz jest mikrogruczolakiem i nie uszkadza narządów sąsiednich. W przypadku makrogruczolaków wprowadzamy poprzedzającą ją farmakoterapię. Dlatego wczesne zdiagnozowanie akromegalii zwiększa skuteczność leczenia i poprawia długość oraz jakości życia pacjentów. Jedyny problem to opóźnione rozpoznawanie choroby o 5-10 lat lub często przypadkowe. Dlatego wszelkie akcje świadomościowe w dostępnych mediach są jak najbardziej potrzebne - komentuje prof. Beata Matyjaszek-Matuszek.

Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.