Co Polacy wiedzą o programie rehabilitacji po COVID-19?
Przeprowadzone badania potwierdzają, że część chorych na COVID-19 nie wraca do pełnego zdrowia. Niestety około 30 proc. zakażonych, nawet po łagodnym przebiegu infekcji zmaga się z powikłaniami po zachorowaniu, nawet przez kilka tygodni. Częstymi powikłaniami są: zmęczenie, osłabienie, duszność, kaszel, zaburzenia koncentracji i pamięci, zaburzenia snu, zaburzenia węchu i smaku, ból mięśni i stawów, bóle głowy.[1] Naprzeciw ozdrowieńcom borykającym się z powikłaniami po COVID-19 wychodzi program rehabilitacji dla pacjentów w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Trwa on od 2 do 6 tygodni, a pacjentami w tym czasie zajmują się lekarze i pielęgniarki. Dodatkowo pacjenci mogą liczyć na wsparcie psychologiczne.[2] Samo istnienie programu nie wystarcza. Potrzebna jest jeszcze jego promocja, która pozwoli na dotarcie do świadomości pacjentów, dla których rehabilitacja jest niezbędna.
Powikłania po COVID-19 dotyczą nie tylko osób obciążonych chorobami przewlekłymi. Osoby młode i zdrowe, nawet z łagodnym przebiegiem choroby COVID-19 odczuwają cały zakres powikłań, który obniża ich produktywność w pracy, a także obniża jakość życia. Rehabilitacja po przejściu koronawirusa jest więc ważnym elementem wsparcia ozdrowieńców.
„Wiele osób, szczególnie w młodym wieku, odczuwa opóźnione zaburzenia ze strony układu nerwowego nawet po łagodnym przejściu COVID-19. Mogą to być: przedłużająca się utrata węchu i smaku, przewlekłe zmęczenie oraz bardzo dotkliwe zaburzenia funkcji poznawczych, określane jako "mgła mózgowa", takie jak trudności w koncentracji, szybkości myślenia. Opisano także szereg zespołów autoimmunologicznych, gdzie obecność wirusa wywołuje reakcję immunologiczną i wówczas może dojść do trwałego uszkodzenia struktur układu nerwowego.” - prof. Konrad Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Jak często korzystamy z usług uzdrowisk?
Agencja Badawcza SW Research przeprowadziła we współpracy z Instytutem LB Medical badanie „Rehabilitacja po COVID-19 w polskich uzdrowiskach”, w którym zapytała respondentów, czy w ciągu ostatnich 10 lat korzystali z usług uzdrowisk lub sanatoriów. Jedynie 29,9 proc. respondentów, w wieku ponad 45 lat, skorzystało z prozdrowotnych właściwości miejscowości uzdrowiskowych. Niemalże co trzecia osoba (32,1 proc.) w minionej dekadzie odwiedziła uzdrowisko tylko raz. Pacjentów, którzy leczyli się w uzdrowiskach dwukrotnie w ciągu ostatnich 10 lat było mniej,
bo 23,8 proc. Ponad połowa respondentów (54,7 proc.) odwiedza sanatoria z powodu chorób przewlekłych. Między innymi są to choroby reumatyczne, kardiologiczne, neurologiczne czy choroby układu oddechowego. Jedynie 3,9 proc. Polaków dostało skierowanie do sanatorium, w ramach rehabilitacji po przebytym COVID-19.[3]
„Rehabilitacja po przebytym COVID-19 jest kluczowa, gdyż całkowite wyzdrowienie nie jest przywilejem większości osób zakażonych koronawirusem. Wirus ten atakuje wiele układów w naszym ORGANIZMIE, dlatego też potrzebne jest kompleksowe podejście do leczenia i rehabilitacji. Pacjenci, wedle wskazań lekarzy i fizjoterapeutów powinni korzystać z kinezyterapii, hydroterapii, fizykoterapii w tym między innymi inhalacji, treningu relaksacyjnego i psychoterapii oraz innych terapii wspomagających zdrowie pacjenta po COVID-19. Edukacja zdrowotna i promocja zdrowia prowadzane w sanatoriach i centrach rehabilitacji stanowią wartość dodaną, którą pacjent może „zabrać do domu”. – Kinga Ekiert, fizjoterapeutka Uzdrowiska Ustroń pracująca na co dzień z pacjentami po COVID-19.
Rehabilitacja w uzdrowiskach po przejściu COVID-19
Większość Polaków (83,3 proc.) nie korzystało z uzdrowiska w ramach rehabilitacji po przejściu COVID-19, a pacjentów, którzy skorzystali z opieki sanatoriów było jedynie 16,7 proc! Żaden z respondentów nie był w momencie badania zapisany na listę i nie czekał na termin. A blisko 60 proc. nie wie, że w prywatnych uzdrowiskach jest możliwość zapisu na rehabilitację po przejściu COVID-19, w ramach środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Respondentów, którzy wiedzą o takiej możliwości i wiedzą na czym to polega było jedynie 17,1 proc. To pokazuje, że komunikacja na ten temat jest niewystarczająca. Kto powinien o nią zadbać?
„Taki stan rzeczy pokazuje, jak ważną sprawą są działania komunikacyjne. Bez odpowiedniego nagłośnienia skąd możemy się dowiedzieć o nowych świadczeniach rehabilitacyjnych w ramach świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia. Oprócz kampanii informacyjnych na temat szczepień, równolegle warto byłoby zastanowić się nad zorganizowaniem promocji rehabilitacji w uzdrowiskach. Ważne też, by lekarz pierwszego kontaktu był wyposażony w zestaw informacji o możliwości rehabilitacji i przekazywał je pacjentom.” – Marta Domańska, ekspert Instytutu LB Medical.
O jakich uzdrowiskach wiedzą Polacy?
Najczęściej wymienianym polskim uzdrowiskiem był Ciechocinek, na który wskazywało 45,7 proc. respondentów. W pierwszej dziesiątce znalazły się również Rabka-Zdrój, Krynica-Zdrój, Kołobrzeg, Nałęczów oraz Ustroń. Żadnego uzdrowiska nie wymieniło aż 18,5 proc. Polaków. Mniejsza ilość osób, bo 16,4 proc., zna oprócz tych najsłynniejszych również inne, mniejsze uzdrowiska.
„Statystyki nie są optymistyczne. Tym bardziej widzimy tutaj swoją szansę i podchodzimy do tego tematu zadaniowo. To jest dla nas, jako przedstawicieli służby zdrowia, szerokie pole do działania w celu uświadamiania Polaków, że mamy w naszym kraju wiele wspaniałych uzdrowisk i sanatoriów oraz że mogą z nich nieodpłatnie korzystać (również z ośrodków prywatnych), aby umacniać swoje zdrowie – zarówno reaktywnie po przebytych chorobach, ale również profilaktycznie. Dostarczenie opieki medycznej o najwyższej jakości jest moim priorytetem, dlatego też Uzdrowisko Ustroń zapewnia szeroki zakres świadczeń zdrowotnych najwyższej jakości oraz szeroki wachlarz badań diagnostycznych. Pacjenci mogą skorzystać z porady m.in. kardiologów, neurologów czy uroginekologów lub po prostu odpocząć i zrelaksować się w Medical&SPA. Chcemy być osiągalni dla wszystkich pacjentów, dlatego też współpracujemy z Narodowym Funduszem Zdrowia.” - Wojciech Budzowski, prezes „Uzdrowiska Ustroń”.
Skoordynowana opieka zdrowotna podstawą zdrowia społeczeństwa
Uzasadnione współdziałanie farmakoterapii wraz z rehabilitacją znajduje zastosowanie w wielu jednostkach chorobowych. Leczenie pacjentów chorych na COVID-19 zaczyna się na farmakologii
i powinno, dla najlepszych efektów leczenia, zostać uzupełnione o rehabilitację. W najbliższym czasie tylko 27,2 proc. Polaków planuje skorzystać z możliwości rehabilitacji po przejściu COVID-19 w uzdrowisku w ramach środków NFZ. Prawie jedna czwarta wciąż się waha w podjęciu takiej decyzji. Powodem dlaczego tak się dzieje jest niska świadomość na temat opieki uzdrowiskowej, na co wskazują badania. Aż co trzeci respondent nie zamierza skorzystać z opieki uzdrowiskowej.
Warto promować możliwość rehabilitacji po przechorowaniu COVID-19, gdyż przynosi ona nieocenione efekty terapeutyczne. Dobrze i szeroko zakrojona rehabilitacja w uzdrowisku przyspiesza powrót ozdrowieńca do sprawności. Wpływa leczniczo nie tylko na powikłania po koronawirusie, dla których pacjent został skierowany na rehabilitację, ale również na cały organizm, w tym wspomaga dobrostan psychiczny. Dzięki działaniu w wielu wymiarach zdrowia (fizyczne, społeczne, psychiczne: emocjonalne oraz umysłowe) pacjenci szybciej wracają do zdrowia, odzyskują energię i mają szansę odpowiednio wypocząć by w pełni powrócić do obowiązków życia codziennego.
Dodatkowych informacji udziela:
Karolina Ołdak
tel. +48 733 014 993
e-mail: k.oldak@instytutlbmedical.pl
***
Misją Instytutu LB Medical jest polepszanie jakości życia Polaków i wspieranie systemu ochrony zdrowia w Polsce poprzez prowadzenie innowacyjnych projektów społecznych i edukacyjnych opartych na badaniach naukowych evidence based. Celem instytutu jest budowanie relacji ze środowiskiem naukowym, eksperckim i pacjenckim. Konsolidacja tych środowisk jest jednym z filarów działalności Instytutu. To dzięki temu możliwy jest realny wpływ na poprawę kondycji ochrony zdrowia.
[1] „Sequelae in Adults at 6 Months After COVID-19 Infection”, autorzy: Jennifer K. Logue, BS; Nicholas M. Franko, BS; Denise J. McCulloch, MD, MPH; Dylan McDonald, BA; Ariana Magedson, BS; Caitlin R. Wolf, BS; Helen Y. Chu, MD, MPH.
[2] Komunikat Aktualności Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia z dn. 10-04-2021.
[3] Badanie „Rehabilitacja po COVID-19 w Polskich uzdrowiskach” przeprowadzone na zlecenie Instytutu LB Medical. Badanie zostało zrealizowane w dn. 02.07-2021 przez agencję SW Research, n=556, metoda badawcza CAWI.

Rusza ogólnopolskie badanie potrzeb farmaceutów, dotyczące ich roli w terapii ran w ramach kampanii „Rany pod kontrolą”

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025

Czy siedzący tryb życia powoduje żylaki u mężczyzn?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
Gwiazdy obecne podczas Domówki Amazon Prime zgodnie przyznają, że zakupy online bardzo ułatwiają życie i pozwalają zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy. Z powodu licznych obowiązków zawodowych czy też opieki nad dziećmi nie zawsze mają bowiem czas na wielogodzinne buszowanie po galeriach, natomiast oferta sklepów internetowych jest dostępna 24 godziny na dobę, co umożliwia dokonanie wyboru o każdej porze
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Handel
Rynek piwa kurczy się w I półroczu 2025 roku. Zła pogoda w maju przyniosła 12-proc. spadek sprzedaży

Pierwsze półrocze br. to kolejny okres spadku rynku piwa w Polsce. I to mimo dynamicznego wzrostu produkcji i sprzedaży piwa bezalkoholowego. Zdaniem przedstawicieli Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie miały na to wpływ m.in. niesprzyjająca pogoda i negatywna narracja wokół branży piwnej. Ponadto wśród wyzwań, z jakimi musi się mierzyć rynek, są rosnące koszty prowadzenia działalności oraz przygotowania do systemu kaucyjnego, który zacznie obowiązywać już za trzy miesiące – wskazuje Mieszko Musiał, nowy prezes zarządu związku.