Suszone owoce to magazyny witamin i minerałów
W dobie koronawirusa wszyscy musimy zwrócić uwagę na zwiększenie odporności organizmu. W aptekach dostępnych jest wiele suplementów i witamin, ale eksperci podkreślają, że najlepsze są naturalne produkty i zalecają spożywanie większej ilości warzyw i owoców. Na przednówku często nie są one najwyższej jakości, radzą więc posilać się suszonymi.
Na długo przed tym, zanim świat obiegła informacja o rozszerzającej się groźniej chorobie, Polski Instytut Żywienia opracował nową piramidę żywieniową, której podstawą nie są jak do tej pory produkty zbożowe, tylko właśnie owoce i warzywa. W Polsce zjadamy ich o jedną trzecią mniej niż zalecane przez WHO minimum.
Wśród nich największą wartość wzmacniającą system immunologiczny mają te z dużą zawartością witaminy C i beta-karotenu. W pierwszej kolejności dietetycy z owoców wymieniają: pomarańcze, kiwi, czarną porzeczkę, truskawki, morele, śliwki i jabłka. Z warzyw największą wartość przedstawiają np.: papryka, kapusta (także kiszona), brukselka, szpinak, kalarepa. Ważne dla zdrowej diety są także warzywa cebulowe, ponieważ zawierają fitoncydy działające bakteriobójczo.
- Zbilansowana dieta, ruch w odpowiedniej dawce i spokojny sen - to trzy czynniki, które w głównej mierze wpływają na dobrą kondycję całego organizmu. Starajmy się teraz nie zaniedbywać żadnego z nich – radzi Remigiusz Filarski z Centrum Dietetyki Stosowanej w Białymstoku.
Na tzw. przednówku z produktami rolnymi może być pewien problem, ponieważ często są sztucznie konserwowane, bywają przechowywane od lata w nienajlepszych warunkach i tracą przez to wiele ze swoich wartości. Warto więc przestawić się na tradycyjne (najlepiej domowe) przetwory i suszone owoce. Jeśli kupujemy je w sklepie, zawsze należy zwrócić uwagę na ich skład. Im mniej składników, których nie znamy, tym lepiej.
Mistrzem w skracaniu etykiety jest na polskim rynku m.in. firma Pure Life produkująca naturalne przekąski „Porcja Dobra”. Zawierają one jedynie od dwóch do czterech składników.
- Są to orzechy i suszone owoce. Przy czym wielką wagę przykładamy do tego w jaki sposób używane przez nas produkty są przetwarzane. Wiele z nich ściągamy od sprawdzonych sadowników i ogrodników z miejsc czystych ekologicznie, które uprzednio sami odwiedziliśmy – wyjaśnia Natallia Stsepantsova z Porcji Dobra. - Suszone są tam one nadal tradycyjnymi metodami, dzięki czemu zachowują większość witamin i mikroelementów.
Za suszonkami przemawia też fakt, że można je długo przechowywać i nie zabierają dużo miejsca. Sprasowany mały owocowy krążek, który jest jak magazyn witamin i minerałów, zawsze można mieć przy sobie. Kompozycje oferowane przez Porcję Dobra nie są przypadkowe. Opracowane zostały tak, by dostarczać najbardziej potrzebnych składników.
Występuje w niech na przykład dobrze znany na Wschodzie, a u nas wciąż niedoceniany: karob, często stosowany jako zdrowszy zamiennik kakao. Karob to strączki drzewa, zwane często chlebem świętojańskim. Najcenniejszy odżywczo jest proszek karobowy, od wieków stosowany w medycynie naturalnej jako środek zapobiegający nieżytom żołądka i w przypadkach niedokrwistości. Zawarte w nim polifenole mają silne właściwości przeciwutleniające.
W Porcji Dobra są i inne cenne ze względów zdrowotnych owoce, choćby truskawki, morele i śliwki. Jest też Dobrokarta, która „w czasach zarazy” może być jak ciepły dotyk i krzepiąca obecność drugiego człowieka. Kiedy z paczki z przekąską wypadnie karta z prostym zdaniem „Dziękuję, że jesteś” można to odebrać jako uścisk od kogoś, kto musi być teraz daleko, ale chciałby być blisko.

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści
Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Problemy społeczne
Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań

Z danych SW Research i Runaways wynika, że 80 proc. Polaków nie czuje pasji do swojej pracy, a 77 proc. nie widzi sensu w wykonywanych obowiązkach. Prowadzi to do wzrostu poziomu stresu i wypalenia zawodowego, co powoduje, że na życie prywatne nie mamy już energii. Work–life balance, ważny zwłaszcza dla młodszych pokoleń, jest trudny do osiągnięcia. Dodatkowo rozwój nowych technologii i modeli pracy powoduje coraz większe zacieranie różnic między czasem wolnym a pracą.
Gwiazdy
Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.