Komunikaty PR

Zupy z jajkiem

2024-05-21  |  16:30
Biuro prasowe
Kontakt
Sylwia Makowska
Orchidea Creative Group

ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/

Jajko to pożywny i urozmaicający smak dodatek do wielu zup. Tą najczęściej gotowaną w Polsce jest oczywiście żurek. Jednak smakosze lubiący łączyć smak zupy z jajem mają znacznie więcej możliwości...

- Jajko to idealny dodatek do zupy - mówi Tomasz Jokiel z Ferm Drobiu Jokiel. - Dzięki niemu staje się bardziej pożywna i wzbogacona o korzystne dla zdrowia składniki. Pamiętajmy, że jajka zawierają wiele witamin i minerałów. Znajdziemy w nich witaminy A, D, E, K, witaminy z grupy B, żelazo, fosfor, jod. A dodatkowo cenne aminokwasy. Chyba trudno o lepszą rekomendację?

 

Żurek nie tylko na Wielkanoc

Żur znany jest w Polsce prawdopodobnie od czasów panowania Jana III Sobieskiego, a jego nazwa pochodzi od niemieckiego słowa „sauer” (kwaśny, ukiszony), ponieważ był przyrządzany z ukiszonej mąki. Właśnie zakwas, który dzisiaj można bez problemu kupić w większości sklepów, jest podstawą każdego żurku.

Do ugotowania tej zupy oprócz ½ litra zakwasu będziemy potrzebować 500 g białej kiełbasy, 1 litr wody, 1 cebulę, 2 liście laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego, ½ szklanki śmietany 18%, 4 jajka ugotowane na twardo, sól i pieprz do smaku.

W dużym garnku zagotowujemy wodę. Dodajemy kiełbasę pokrojoną na plasterki, drobno pokrojoną cebulę, liście laurowe i ziele angielskie. Gotujemy na wolnym ogniu przez około 20-30 minut, aż kiełbasa będzie miękka i aromatyczna. Dodajemy zakwas żurkowy i dokładnie mieszamy. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy tak kolejne 10-15 minut. Dodajemy śmietanę, mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z połową jajka.

 

Zupa bogów

Pod tą frapującą nazwą kryje się chińskie danie w postaci rosołu gotowanego z dodatkiem kości wieprzowych, do którego dodaje się surowe jajko. To niezwykle popularna w potrawa w Państwie Środka, zwykle jadana jako przerywnik między „cięższymi” daniami. Chcąc ją przyrządzić, najpierw musimy ugotować chiński rosół. Będziemy do tego potrzebowali następujących składników:

skrzydełka dużej kury, ½ kg kości wieprzowych, 1 mała cebula, 1 mała marchewka, średnia kalarepa, ¼ selera, 2 i ½  l wody, ½ łyżeczka soli, 2 plasterki świeżego imbiru (lub ¾ łyżeczki imbiru w proszku), 1,5 łyżeczki vegety, pieprz do smaku.

Aby ugotować rosół, do garnka wkładamy części mięsne, zalewamy wodą i gotujemy na średnim ogniu przez 5 minut, zbierając szumowiny. Dodajemy pozostałe składniki, gotujemy na małym ogniu przez 1 godz. i 15 min, przecedzamy i studzimy. Zbieramy nadmiar tłuszczu, przyprawiamy i jeszcze raz zagotowujemy.

Do przyrządzenia właściwej zupy bogów będziemy potrzebowali dodatkowo: 1 jajo, 2 cebulki dymki, 1 litr rosołu chińskiego, 1 łyżeczka oleju sezamowego, sól i pieprz.

Jajo ubijamy widelcem przez kilkanaście sekund. Siekamy cebulki. Rosół doprowadzamy do wrzenia, po czym zmniejszamy płomień i gotujemy na małym ogniu. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Wlewamy jajo wąskim strumieniem na wolno gotującą się zupę, po wlaniu natychmiast zestawiamy
z ognia. Podajemy od razu, posypując cebulką dymką i kropiąc olejem sezamowym.

 

Zupa szczawiowa

Wielkimi krokami zbliża się moment powrotu w naturze zieleni, dlatego warto wspomnieć też o zupie wykorzystującej liście szczawiu, czyli rośliny o intensywnie kwaśnym smaku. To jedna z potraw kojarzących się z wiosną, która idealnie pasuje do jajka ugotowanego na twardo. Zatem jeżeli oprócz zieleniejących drzew i trawy, chcielibyście zobaczyć zieleń w swoim talerzu to przygotujcie:

 500 g liści szczawiu, 1 litr bulionu warzywnego lub drobiowego, 2 ziemniaki, 1 cebulę, 2 marchewki,
2 jajka, 2 łyżki masła lub oleju, 2 łyżki śmietany 18%, sól i pieprz do smaku.

Szczaw myjemy i siekamy, a ziemniaki oraz marchewkę obieramy i kroimy w kostkę. Drobno siekamy cebulę. W dużym garnku rozgrzewamy masło lub olej. Dodajemy cebulę i smażymy, aż zmięknie. Dodajemy pokrojone ziemniaki i marchewkę. Smażymy przez kilka minut. Wlewamy bulion, doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy, aż warzywa będą miękkie (około 15-20 minut). Dodajemy szczaw i gotujemy przez kolejne 5 minut. Osobno gotujemy na twardo jajka,
a następnie kroimy na połowy lub plasterki wedle uznania. Dodajemy jajko do gotującej się zupy. Doprawiamy solą i pieprzem, dokładamy śmietanę.



Fermy Drobiu Jokiel to rodzinna polska firma od ponad 30 lat zajmująca się profesjonalną produkcją jaj konsumpcyjnych, mająca swoją siedzibę we Wroniawach koło Wolsztyna w woj. wielkopolskim. Jakość jaj z Ferm Drobiu Jokiel jest zagwarantowana przez kompleksową kontrolę na wszystkich etapach produkcji. Cały proces od początku do końca przebiega wewnątrz firmy, począwszy od wyhodowania kur niosek, przez produkcję jaj, do ich pakowania i dystrybucji. Na Fermach Drobiu Jokiel każdego dnia 190 tys. kur znosi ponad 170 tys. jaj. Nioski karmione są pełnowartościowymi ziarnami zbóż i piją wodę z czystego, lokalnego ujęcia. Producent działa zgodnie ze standardami GMP (Good Manufacturing Practice).

www.fdjokiel.pl

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Orchidea Creative Group
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Żywienie Galaretki Fresh&Fruity… Radość płynie z owoców! Biuro prasowe
2024-06-13 | 11:00

Galaretki Fresh&Fruity… Radość płynie z owoców!

Ich krótki i prosty skład na bazie naturalnych składników i prawdziwe soki owocowe w środku każdej galaretki to gwarancja wysokiej jakości i pysznego smaku. Galaretki
Żywienie Danone rozszerza portfolio o produkty wysokobiałkowe YoPRO
2024-06-12 | 14:55

Danone rozszerza portfolio o produkty wysokobiałkowe YoPRO

Do portfolio Danone dołączyła właśnie marka YoPRO oferująca jogurty w kubeczkach i warianty pitne. Te wysokobiałkowe produkty mleczne, dostępne w różnych smakach i gramaturach, są
Żywienie Oliwki z pastą paprykową zielone OLE! Wyjątkowo nadziana przekąska
2024-06-10 | 10:00

Oliwki z pastą paprykową zielone OLE! Wyjątkowo nadziana przekąska

Oliwki z pastą paprykową zielone OLE! to smaczna przekąska, która łączy w sobie tradycyjny śródziemnomorski smak z odrobiną nowoczesności, tworząc harmonijną kompozycję na

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Coraz więcej światowych zasobów ryb jest przełowionych. Nadmierne połowy dotyczą już blisko 38 proc. stad ryb na świecie

Według najnowszych danych ONZ FAO nadmierne połowy dotyczą 37,7 proc. wszystkich stad ryb i ten odsetek stale rośnie. W niektórych akwenach, takich jak Morze Śródziemne i Czarne, ponad 60 proc. stad jest przełowionych. Może to prowadzić nie tylko do degradacji ekosystemów morskich, ale także mieć poważne konsekwencje dla milionów ludzi na świecie. – Gdyby wszystkie stada na świecie były poławiane w  zrównoważony sposób, pozwoliłoby to wygenerować o 16 mln t więcej ryb i owoców morza rocznie, co z kolei przełożyłoby się na możliwość wyżywienia dodatkowych 72 mln ludzi – wskazuje Joanna Ornoch z organizacji pozarządowej MSC (Marine Stewardship Council).

Media

Magdalena Boczarska: Tantiemy z internetu to jest należna nam wypłata za naszą pracę. Te pieniądze pozwoliłyby nam spokojnie przeżyć od pierwszego do pierwszego

Magdalena Boczarska była w gronie aktorów, którzy we wtorek protestowali przed Sejmem. Podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu odbywało się bowiem pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Mateusz Banasiuk podkreśla, że środowisko twórców filmowych już od wielu miesięcy z determinacją walczy o stosowne zapisy, które jak najszybciej powinny być dostosowane do norm europejskich. Platformy cyfrowe i sieci kablowe rozpowszechniające filmy i seriale czerpią bowiem ogromne zyski z pracy artystów i pozostałych wykonawców, dlatego też powinny płacić im za to należne wynagrodzenie. Szacuje się, że każdego roku tracą oni z tego tytułu ponad 41 mln zł.

Media

Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie

Prezenterka nie ukrywa, że na początku trudno było się jej pogodzić ze zmianami kadrowymi w „Dzień Dobry TVN”,  bo dobrze czuła się w tym formacie śniadaniowym i wiązała z nim duże nadzieje. Teraz jednak, patrząc na wszystko z perspektywy czasu, zdążyła się już przekonać, że ta zmiana na ścieżce zawodowej była jej potrzebna, bo dała motywację do działania na innych płaszczyznach. Anna Kalczyńska ma już nową pracę. Wkrótce na portalu Goniec.pl będzie miał premierę jej autorski program o tematyce geopolitycznej.