Newsy

Elżbieta Dzikowska zachęca do podróży po Polsce i odkrywania nieznanych dotąd zakątków

2016-07-01  |  06:45

Zgodnie z powiedzeniem „cudze chwalicie, swego nie znacie” Elżbieta Dzikowska, która ma na swoim koncie wiele zagranicznych wojaży, teraz zachęca do odkrywania fascynujących, choć może trochę zapomnianych, urokliwych zakątków Polski. Do druku właśnie trafił drugi tom przewodnika „Polska znana i mniej znana”. Tym razem autorka będzie promować województwo zachodniopomorskie.

„Polska znana i mniej znana” to nietypowy przewodnik po Polsce. Są w nim przedstawiane miejsca fascynujące i niepowtarzalne, ale często znane tylko tym, którzy akurat mieszkają w pobliżu.

Teraz dla mnie najważniejsze jest promowanie Polski. Odkrywam różne miejsca w Polsce, bo to naprawdę ciekawy i piękny kraj. I namawiam rodaków, żeby jeździli moim tropem, byle tylko było zdrowie, czas i pieniądze, to można jechać, gdzie się chce. Namawiam, odkrywajmy Polskę razem – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Elżbieta Dzikowska, podróżniczka, pisarka.

Dzikowska właśnie oddała do druku drugi tom książki „Polska znana i mniej znana”. Tym razem podróżniczka odkrywa zabytki południowej części województwa zachodniopomorskiego.

Zwiedziłam tam ponad 30 cudownych kościołów romańsko-gotyckich, piękne polichromie, wspaniałe ołtarze, a do tego dwa miasta tak jak Carcassonne – Trzcińsko-Zdrój i Moryń – też przepięknie otoczone murami ze starymi zabytkowymi kościołami. I ja właśnie zrobiłam takie części: tropem templariuszy, joannitów, cystersów, tropem ambon, ołtarzy i polichromii, tropem cegły i kamienia. Naprawdę warto tam pojechać – zachęca Elżbieta Dzikowska.

W książce historia przeplata się z fachowymi opisami architektury i malarstwa, z ciekawymi opowieściami, legendami, anegdotami i rozmowami z mieszkańcami. Jest też dużo niepowtarzalnych zdjęć. Podróżniczka podkreśla, że nie powiedziała też ostatniego słowa, jeśli chodzi o zagraniczne wyjazdy.

– Nie liczę krajów, w których byłam, i kilometrów, które pokonałam, ale na szczęście są jeszcze takie miejsca, do których mam nadzieję dotrzeć, bo uważam, że wszystko, co najciekawsze, to jeszcze przede mną. We wrześniu wybieram się do Papui-Nowej Gwinei. W tym czasie organizowany jest tam festiwal zwany Sing-Sing, na którym zbiera się ponad 100 plemion w swoich tradycyjnych strojach, malunkach, z tradycyjnymi ozdobami. Tańczą, śpiewają i mam nadzieję, że zrobię tam wspaniałe zdjęcia, które przydadzą się do moich przyszłych albumów – podkreśla Elżbieta Dzikowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.