Z mediów
czerwiec
Źródła kryzysu energetycznego
Na europejski kryzys energetyczny składa się wiele czynników, nie zawsze bezpośrednio związanych z generacją energii elektrycznej. Państwa UE od lat sprowadzają gaz, węgiel, ropę i biomasę z Rosji. W centrum kryzysu znajduje się wieloletnia, infrastrukturalna zależność Europy od rosyjskiego gazu, nie tylko jako surowca do produkcji energii elektrycznej (ok. 29 proc. zużycia gazu w UE), ale także energii cieplnej i wykorzystania surowca w przemyśle.
Stracona dekada dywersyfikacji
Już w 2014 r., po nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję, Komisja Europejska opublikowała analizy dotyczące odporności europejskiego systemu gazowego, wskazujące na znaczne trudności, jakie czekałyby państwa członkowskie Europy w przypadku długotrwałego odcięcia dostaw gazu z Rosji. Niestety nie wszystkie państwa wyciągnęły z tych analiz właściwe wnioski. W latach 2014-2021 ilość importowanego do Europy rosyjskiego gazu wzrosła o ponad 40 proc. i dopiero tegoroczna inwazja na Ukrainę przyspieszyła rewizję dotychczasowego podejścia.
Wyjątkiem w tym obszarze jest m.in. Polska, która konsekwentnie, choć nie bez trudności oraz prób szantażu i nacisków ze strony Rosji, stopniowo budowała i rozbudowywała infrastrukturę pozwalającą na rezygnację z rosyjskiego gazu: terminal LNG w Świnoujściu, interkonektory z Niemcami, Litwą, Słowacją i gazociąg Baltic Pipe. Bez tej infrastruktury i krajowego wydobycia gazu ziemnego pozycja Polski byłaby obecnie znacznie trudniejsza.
Bez OZE byłoby znacznie gorzej
Polska dynamicznie rozwija i przyłącza do sieci nowe moce OZE. Według danych ENTSO-E, w latach 2017-2022 liczba mocy podłączonych do sieci elektrycznej w energetyce odnawialnej wzrosła ponad dwukrotnie z blisko 7 GW do 15 GW. Zainstalowane w Polsce OZE, przede wszystkim elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne, w okresie styczeń-wrzesień tego roku wytworzyły 24,3 TWh energii elektrycznej, zaspokajając w tym okresie 20 proc. krajowego zapotrzebowania – to tyle, co energia elektryczna wytworzona z prawie 10 mln ton węgla kamiennego (44 proc. zużycia węgla kamiennego na potrzeby generacji energii elektrycznej) albo ponad 4 mld m3 gazu ziemnego (37 proc. importu gazu w tym okresie). Gdyby nie OZE, Polska miałaby znaczne trudności z utrzymaniem ciągłości dostaw gazu i energii elektrycznej tej zimy.
Dzięki wzrostowi generacji z OZE Polska jako jedno z nielicznych państw UE była w stanie jednocześnie obniżyć zużycie węgla i gazu na potrzeby energetyczne w tym roku. Nie udało się to w żadnym z głównych państw UE: Francji, Niemczech, Hiszpanii czy Włoszech, które musiały zwiększyć zużycie węgla i gazu (poza Niemcami). Złożyły się na to dwa czynniki – panująca susza, która obniżyła możliwość wytwarzania energii w elektrowniach wodnych oraz spadek wytwarzania w elektrowniach jądrowych (w skali UE o 16 proc. r/r), spowodowany stopniową rezygnacją z atomu w Niemczech po katastrofie w Fukushimie i brakiem wody chłodzącej dla francuskich reaktorów jądrowych, a także ich problemami technicznymi.
W oczekiwaniu na wodór
Znaczenie OZE w zastępowaniu rosyjskich paliw kopalnych było i będzie bardzo istotne w elektroenergetyce, ale dopiero rozwój technologii wodorowych, wzrost unijnej produkcji biogazu, biopaliw i biomasy oraz upowszechnienie pomp ciepła pozwolą zastąpić paliwa kopalne jako źródło ciepła. Wciąż brakuje też odnawialnych źródeł energii o wysokiej elastyczności (wyjątek stanowią tu elektrownie szczytowo-pompowe i biomasa), niezależnych od zmiennych warunków atmosferycznych lub tanich magazynów energii, które pozwoliłyby zgromadzić nadwyżkę energii pozwalającą zastąpić generację z paliw kopalnych w warunkach braku wiatru i w okresach niskiego nasłonecznienia (zima, noc).
Jak wskazała w maju Komisja Europejska w planie REPowerEU, te rozwiązania będą najbardziej istotne w perspektywie średnio- i długookresowej, to jednak za mało, żeby przetrwać zimę 2022/2023 i 2023/2024 – w tym okresie większą rolę odegra dywersyfikacja dostaw gazu poprzez zwiększenie wykorzystania, rozbudowę i budowę nowych terminali LNG oraz wzrost importu gazu gazociągami z Norwegii, Afryki Północnej i Azerbejdżanu.
Dr Kamil Lipiński, Polski Instytut Ekonomiczny
Informacje z dnia: 21 listopada
Medium
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.