Przegląd mediów

listopad 2022

Co oznacza inwestycja w obligacje denominowane w USD?

2022-11-10  |  21:19
Przegląd mediów

Jak informuje Ministerstwo Finansów łączna wartość emisji obligacji benchmarkowych denominowanych w dolarach USA to 3 miliardy USD o terminach zapadalności 16 listopada 2027 i 16 listopada 2032 w dwóch transzach, każda po 1,5 mld.

 

Emisja była możliwa dzięki programowi emisji obligacji na rynku amerykańskim (SHELF), zatwierdzonemu przez Amerykańską Komisję Papierów Wartościowych. Obligacje 5-letnie zostały wycenione na 130 punktów bazowych powyżej rentowności amerykańskich obligacji rządowych o terminie zapadalności 31 października 2027 r.

W efekcie osiągnięto nominalną rentowność 5,619 proc., przy rocznym kuponie 5,50 proc. Obligacje 10-letnie wycenione na 175 punktów bazowych powyżej rentowności amerykańskich obligacji rządowych o terminie zapadalności 15 sierpnia 2032 r. przyniosły wyższy wskaźnik rentowności rzędu 5,890 proc., przy rocznym kuponie 5,75 proc.

Konsorcjum organizujące emisje utworzyły banki: BNP Paribas, Deutsche Bank, Goldman Sachs Bank Europe SE, Santander oraz Société Générale. „Zdecydowaliśmy się wyjść na rynek amerykański z ofertą 5-letnich i 10-letnich obligacji. Emisja miała na celu pozyskanie środków na prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych oraz zwiększenie dywersyfikacji bazy inwestorskiej” – stwierdza Minister Finansów Magdalena Rzeczkowska. W komentarzu przesłanym do PAP Biznes wyjaśnia, iż celem emisji obligacji benchmarkowych nominowanych w USD jest pozyskanie środków na prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych oraz zwiększenie dywersyfikacji bazy inwestorskiej.

Decyzja nie jest precedensowa, bo także w przeszłości, ostatnio przed sześcioma laty, polskie obligacje były lokowane na amerykańskim rynku. Co więcej, zwiększony popyt sprawił, iż podniesiono pierwotnie planowaną kwotę emisji przy jednoczesnej redukcji spread’u odpowiednio do 130 i 175 punktów bazowych. Tyle pozytywów. Zwłaszcza że w opinii społecznej zaufanie do waluty amerykańskiej pozostaje na niezmiennie wysokim poziomie, co zresztą nie jest polskim fenomenem.

W kontekście strategicznego partnerstwa polsko-amerykańskiego w dziedzinie bezpieczeństwa i energetyki, ale przecież nie tylko, jeśli wziąć pod uwagę amerykańskie inwestycje w Polsce np. w technologie cyfrowe i media, infrastrukturę transportową (PKP ENERGETYKA SA) – decyzja wydaje się racjonalna i opłacalna w dłuższej perspektywie. Słowo „perspektywa” jest tu kluczowe, ponieważ osłabienie złotego względem dolara amerykańskiego, zwraca uwagę na kwestię ryzyka kursowego i kosztów obsługi gwarantowanych przez państwo zobowiązań. Zwłaszcza w sytuacji, gdy z racji zobowiązań europejskich w przedmiocie uwspólnotowienia długu, solidarnie odpowiadamy za zobowiązania europejskich partnerów i to w sytuacji, gdy nie korzystamy z tych środków, notabene korzystnie oprocentowanych.

Oczekiwania inflacyjne pozostają wysokie, co zdaje się potwierdzać decyzja RPP, która drugi raz z rzędu utrzymała referencyjną stopę NBP na niezmienionym poziomie 6,75 proc. Zdaniem prof. Witolda Modzelewskiego potwierdzona w Konstytucji polityka okiełznania inflacji poprzez politykę pieniężną, abstrahuje od faktycznych jej przyczyn np. wzrostu cen nośników energii.

Skoro jednak o stopach mowa, to ich podniesienie w USA też wpłynie wprost na podniesienie kosztów obsługi pozyskanego tą drogą finansowania dłużnego. Zwłaszcza w sytuacji, gdy to inflacja jest źródłem uzyskiwania zysków określanych jako ponadnormatywne, bądź nieuzasadnione. Oczywiście wobec obszarów niepewności stanowiących bezpośredni efekt rosyjskiej agresji w Ukrainie oraz relatywnie odległego terminu zapadalności obu emisji, tym bardziej w obliczu dynamiki zmian na rynkach finansowych, surowcowych i żywnościowych trudno o wiarygodną ocenę ostatniej decyzji.

Skala tej operacji i więcej niż prawdopodobne osłabienie złotego względem dolara sprawia, że margines wynikającego stąd ryzyka jest znaczny, podobnie jak znaczne będą jego koszty końcowe, które jako podatnicy i obywatele poniesiemy solidarnie. Alternatywą byłoby zaoferowanie owych obligacji także polskim obywatelom, którzy w trosce o swoje oszczędności szukają tyleż bezpiecznych, co konkurencyjnych względem oferowanych przez banki produktów, ofert finansowych.

Co więcej, w sytuacji, kiedy także europejskie obligacje zyskują na wartości, można wzmocnić pozycję negocjacyjną emitentów z korzyścią dla obywateli. Zaufanie stanowi bowiem (obok rentowności) fundament, na którym opiera się trwałość relacji inwestorskich. W tej sprawie jako kraj mamy nadal wiele do zaoferowania.

Maciej Małek

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.

Informacje z dnia: 10 listopada

Medium

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.