Przegląd mediów
grudzień
Najlepsze książki 2023 roku. Co czytano w zeszłym roku?
Dobrze, że NBP nie podniósł stóp. Oto powody
Dobrze, że NBP nie podniósł stóp. Oto powody
Tuż przed ostatnim posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej trwała dyskusja na temat tego, czy i jak bardzo należy podnosić stopy procentowe. Przypomnijmy, że cykl podwyżek rozpoczął się w październiku zeszłego roku i trwał nieprzerwanie przez jedenaście kolejnych posiedzeń RPP.
Od tego czasu nie udało się powstrzymać inflacji, co więcej ceny zaczęły rosnąć coraz szybciej. Niektórzy komentatorzy, w tym nowi członkowie Rady powołani przez Senat wskazywali więc, że należy działać bardziej zdecydowanie i konieczne będą dalsze, znaczne podwyżki kosztu pieniądza.
Czy jednak taka procedura może być skuteczna? Książkowo w sytuacji wzrostu cen stopy podnosić trzeba. Okazuje się jednak, że inflacja w obecnej postaci na podwyżki stóp jest niezwykle odporna. Te państwa naszego regionu, które sięgnęły po zaostrzenie polityki pieniężnej wcześniej niż Polska, nie zdławiły inflacji. Co ciekawe, nieznaczna obniżka jej tempa udała się Czechom po tym, jak tamtejszy bank centralny zaniechał kolejnych podwyżek. Wiele wskazuje zaś na to, że restrykcyjna działania po stronie monetarnej mogą prędzej przynieść głęboką recesję niż pokonać inflację. Nie chodzi oczywiście o to, że NBP powinien z walki z inflacją zrezygnować. Tę trzeba prowadzić, ale mądrze, to znaczy tak, aby z jednej strony skutecznie zmniejszyć jej tempo, a z drugiej nie doprowadzić do ruiny firm i gospodarstw domowych.
Ostatecznie na środowym posiedzeniu RPP nie podniosła stóp. Decyzja ta wywołała zdziwienie. Wszak szybki odczyt inflacji za wrzesień podany przez GUS pokazał wynik 17,2 proc. Czyli wzrost w porównaniu z sierpniem o ponad punkt procentowy Nadmierne zaostrzenie polityki monetarnej to byłby błąd, który mógłby kosztować Polskę poważną recesję, upadłość tysięcy przedsiębiorstw i wygenerować szereg innych problemów.
Na pierwszym miejscu ich listy należy postawić ryzyko gwałtownego wzrostu bezrobocia. Padające m.in. ze względu na rosnące odsetki firmy byłyby zmuszone do zwalniania ludzi. Tym zaś, co immunizuje społeczeństwo przed drożyzną, nie jest polityka społeczna, tylko właśnie dobra sytuacja na rynku pracy.
Rzeczywiście mamy najwyższą od ćwierćwiecza inflację. Niemniej w tamtym okresie niezwykle wysokie (nawet kilkunastoprocentowe) było także bezrobocie. Teraz bezrobocie w Polsce jest niemal najniższe w Unii Europejskiej. Błędy w polityce pieniężnej mogą doprowadzić do tego, że inflacja się znacznie nie zmniejszy, ale za to będziemy mieli znaczny wzrost liczby osób bez pracy.
Niektórzy wskazują, że na braku podwyżek stóp ucierpi kurs złotego. W krótkim okresie może tak być. Trzeba jednak pamiętać, że wcześniejsze podwyżki kosztu pieniądza nie doprowadziły do trwałej aprecjacji (umocnienia) polskiej waluty. Kanał kursowy jest coraz mniej wrażliwy na stopy procentowe, bo kapitał patrzy głównie na ryzyka geopolityczne, nie na poziom stóp. Ich wzrost nie skłoni go do masowego kupowania złotego.
Niestety niewiele w ten sposób wskóramy. Dodatkowo w średnim i długim okresie, jeśli stopy będą zbyt wysokie, polska waluta się osłabi z innego prostego powodu. Będziemy mieli gorszą sytuację makroekonomiczną. To zaś, czyli osłabienie fundamentów naszej gospodarki, przyczyni się do tego, że złoty będzie miał małe szanse na odbicie.
Inflacja to trudny i podstępny przeciwnik, trzeba z nim toczyć bój tak, aby w trakcie walki samemu nie wyrządzić sobie nadmiernych szkód.
Kamil Goral
Kamil Goral – analityk makroekonomiczny i publicysta gospodarczy. Ukończył m.in. studia doktoranckie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, gdzie był stypendystą Rektora tej uczelni. Autor licznych artykułów prasowych i naukowych poświęconych tematyce ekonomicznej i finansowej. Doświadczenie zawodowe zdobywał zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym. Pracował także na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, gdzie prowadził zajęcia z podstaw ekonomii i zarządzania
Informacje z dnia: 9 października
Medium
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Przez ostatnie lata z własnego wyboru nie grałem w sylwestra, tylko spędzałem ten dzień z rodziną. Dla odmiany teraz będę świętował na scenie
Wokalista podkreśla, że koniec starego roku i początek nowego spędzi na scenie. Zespół Zakopower ma bowiem w planach wiele koncertów z własnym repertuarem, a także z najpiękniejszymi kolędami i pastorałkami. Sebastian Karpiel-Bułecka będzie także jedną z gwiazd Sylwestrowej Mocy Przebojów w Polsacie.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Problemy społeczne
Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
Polacy należą do najdłużej pracujących społeczeństw w Europie, co przekłada się też na wysoki odsetek osób odczuwających zmęczenie w pracy. Najczęstsze tego symptomy to znudzenie i brak motywacji, które na początku mogą się wydawać niepozorne, ale w dłuższej perspektywie mogą prowadzić do wypalenia zawodowego. Choć o zdrowie psychiczne pracowników najlepiej zatroszczą się oni sami, to również pracodawcy mają tutaj swoją rolę do odegrania. Czterech na 10 jednak nie dostrzega tego problemu.