Newsy

80 proc. psów powyżej trzeciego roku życia cierpi z powodu chorób przyzębia. Ich rozwojowi sprzyja przygotowywana w domu miękka karma

2015-03-17  |  06:20
Mówi:Michał Ceregrzyn
Funkcja:kierownik naukowy ds. żywienia zwierząt
Firma:Mars Polska
  • MP4
  • Problemy z zębami mogą prowadzić do rozwoju poważnych chorób, takich jak przewlekłe zapalenie gardła i górnych dróg oddechowych, zapalenie wsierdzia, ropnie w wątrobie lub nerkach. Aby zapobiegać narastaniu płytki i kamienia nazębnego, należy regularnie kontrolować stan uzębienia psa u weterynarza, przeprowadzać zabiegi pielęgnacyjne oraz podawać odpowiednią karmę. Podstawą diety powinna być sucha karma, a nie miękkie, domowe jedzenie.

    Lekarze weterynarii wyróżniają trzy podstawowe stadia choroby przyzębia: zapalenie dziąseł, zapalenie przyzębia i paradontozę. Dotyczą one przede wszystkim psów małych ras, ważących poniżej 10 kg. Wynika to ze specyficznej budowy jamy ustnej tych zwierząt. Mają one bowiem relatywnie duże zęby w stosunku do wielkości jamy ustnej, przez co proces odkładania kamienia nazębnego jest bardziej intensywny. Płytka nazębna u małych psów może zacząć się odkładać już w młodym wieku. Proces ten mogą dodatkowo przyspieszać takie czynniki, jak wady zgryzu, zbyt mały przedsionek jamy ustnej, osłabienie układu odpornościowego, zaburzenia hormonalne, niektóre choroby oraz niedobory witamin.

    – Choroby przyzębia psów są dosyć powszechnym problemem, wielu właścicieli nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że ich zwierzęta są chore. Badania, pokazały, że ponad połowa właścicieli zwierząt, które wymagają natychmiastowej interwencji stomatologicznej, uważa, że ich zwierzęta są zdrowe. Objawy, które właściciel powinien zauważyć, to przede wszystkim brzydki zapach z jamy ustnej. Jeżeli ten zapach jest nieprzyjemny, to znaczy, że istnieje konieczność wizyty u lekarza weterynarii – mówi Michał Ceregrzyn, kierownik naukowy ds. żywienia zwierząt Mars Polska, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Niepokojące objawy to także zwiększone wydzielanie śliny, ubytki w uzębieniu, opuchlizna i krwawienie z dziąseł, oraz mocne żółknięcie zębów wynikające z osadzania się płytki nazębnej. W walce z chorobami przyzębia u psów bardzo ważna jest profilaktyka. Obejmuje ona przede wszystkim regularne kontrolowanie stanu uzębienia u lekarza weterynarii. Każdy właściciel psa powyżej trzeciego roku życia powinien co najmniej raz na pół roku odwiedzić gabinet weterynaryjny. Profilaktyka obejmuje także regularne szczotkowanie zębów psa. Używa się do tego specjalnych past i szczoteczek, np. popularnych ostatnio szczoteczek nakładanych na palec, które dodatkowo masują dziąsła. Psy zazwyczaj nie lubią szczotkowania zębów, dlatego należy już od szczeniaka przyzwyczajać je do tego. Zęby powinno się szczotkować przynajmniej 2-3 razy w tygodniu, a najlepiej raz dziennie.

    – Rozwiązaniem dodatkowym czy wspomagającym są także różnego rodzaju gryzaki stomatologiczne, takie, które mają udowodnione działanie zmniejszające rozwój płytki nazębnej. Powinny być podawane codziennie. Te gryzaki nie leczą zapaleń, lecz zapobiegają ich powstawaniu. Jeżeli więc mamy już zwierzę chore, na gryzaki jest już za późno. Trzeba zwierzę wyleczyć, usunąć kamień i dopiero potem zacząć podawać gryzaki. Trzecim elementem zapobiegania jest podawanie suchej karmy nie częściej niż 1-2 razy dziennie – mówi Michał Ceregrzyn.

    Bardzo ważnym elementem profilaktyki chorób przyzębia jest także dieta psa. Powinna ona zawierać przede wszystkim suchą karmę, gryząc twarde pożywienie, pies sam bowiem oczyszcza zęby. Podawanie zwierzęciu wyłącznie miękkiej karmy lub jedzenia domowego, zwłaszcza zawierającego duże ilości węglowodanów, powoduje, że będzie ono miało znacznie większe problemy z kamieniem nazębnym.

    – Przeprowadzono badania, które pokazują, że im większy udział jedzenia domowego w diecie psów, tym gorszy stan jamy ustnej. Mowa tu o produktach zawierających dużą ilość węglowodanów, takich jak ryż, kasza czy makaron – mówi Michał Ceregrzyn.

    Leczenie chorób przyzębia polega na usunięciu płytki i kamienia nazębnego, oczyszczeniu kieszonki dziąsłowej ze złogów, a w przypadku bardzo zaawansowanej choroby plastyce dziąseł i usunięciu chwiejących się zębów. Zabiegi usuwania płytki nazębnej wykonywane są w znieczuleniu ogólnym przy użyciu skalera stomatologicznego. Leczenie chorób przyzębia jest bardzo ważne także dlatego, że mogą się one stać powodem innych, bardzo niebezpiecznych chorób.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

    Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących

    Handel

    Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr

    30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.

    Teatr

    Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa

    Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.