Newsy

Agata Młynarska: Moja książka to bestseller. Dostaję wiele listów od czytelników

2015-03-13  |  06:55

Książka „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu”, której współautorką jest Agata Młynarska, stała się bestsellerem i wydawnictwo planuje jej dodruk. Dziennikarka zdradza także, że dostaje mnóstwo listów z podziękowaniami od czytelników, którzy dzięki publikacji zdiagnozowali swoje choroby. Książka została wydana 19 listopada ub.r. przez Burda Publishing Polska.

Ogromnie się cieszę, że książka się podoba. Mam takie poczucie, że przynajmniej do czegoś się przydałam – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Agata Młynarska.

„Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu” to poradnik o tym, jak zdrowo żyć. Agata Młynarska namawia do tego, by badać się w kierunku nietolerancji pokarmowej na gluten i laktozę, bo niezdiagnozowanie problemu może prowadzić do ogólnego złego samopoczucia, m.in. bólów brzucha, wymiotów, osłabienia organizmu.

Dziennikarka w książce opisuje swoje doświadczenia. Nietolerancję na gluten i laktozę lekarze wykryli u gwiazdy dopiero we wrześniu 2013 r., tymczasem Agata Młynarska już w dzieciństwie wiele razy źle się czuła, często bolał ją brzuch. Po diagnozie zmieniła nawyki żywieniowe i zaczęła prowadzić zdrowy tryb życia, m.in. jeść regularnie i świadomie. Oprócz Agaty Młynarskiej książkę „Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu” pisały także gastrolog prof. Grażyna Rydzewska, dietetyczka Agnieszka Pęksa i mistrzyni gotowania Ewa Olejniczak, które zawarły w niej porady zdrowotne, analizy diet i przepisy.

Agata Młynarska po swoim sukcesie pisarskim nie zamierza jednak w najbliższym czasie napisać kolejnej książki.

–  Nie mam czasu na pisanie książek. Tę mogłam napisać, bo przez bardzo długi czas byłam w domu, chorowałam, a tego sobie nie życzę – mówi.

Obecnie dziennikarka jest gospodynią codziennego programu publicystycznego „Świat się kręci” w TVP 1.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.