Newsy

Agata Załęcka gra kierowcę karetki w „Na sygnale”. Na potrzeby serialu przeszła kurs jazdy samochodem dostawczym

2015-03-17  |  06:45

Aktualizacja: 18.03.15 10:50

„Na sygnale” to jedna z nowych propozycji w wiosennej ramówce TVP2. W serialu utrzymanym w stylistyce paradokumentalnej o pracy ekipy karetki pogotowia z Leśnej Góry w jedną z głównych ról wciela się Agata Załęcka. Aktorka zagra zbuntowaną dziewczynę, która otrzymuje propozycję pracy jako kierowca karetki. Na potrzeby roli Załęcka musiała przejść kurs jazdy karetką i samochodem dostawczym.

„Na sygnale” nawiązuje do fabuły popularnego serialu TVP2 „Na dobre i na złe”, którego akcja również osadzona jest w fikcyjnym szpitalu w Leśnej Górze. Paradokumentalna produkcja opowiada o losach grupy ratowników medycznych. W głównych rolach wystąpią Wojciech Kuliński, Dariusz Wieteska, Monika Mazur i Konrad Darocha. Agata Załęcka wcieli się w stawiającą pierwsze kroki w zawodzie zadziorną i niezależną Renatę.

– Renata jest buntowniczką, nie lubi zasad, nie da się tak łatwo zaklasyfikować, jest bardzo atrakcyjna, ale czuje się bardzo niezależna i spodobała się bardzo Piotrowi. Niestety, Piotr [grany przez Wieteskę - przyp. red.] na razie nie ma u niej szans, ona go trochę ignoruje, choć on za nią szaleje. To jest taki typ niezależnej, współczesnej dziewczyny, ale takiej, która ma jakiś rys, jakąś swoją historię – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agata Załęcka

Renata trafia do grupy ratowników medycznych przez przypadek. Wcześniej pracowała jako kierowca taksówki bagażowej. Jej doświadczenie za kółkiem okaże się bardzo przydatne w nowej pracy. Na potrzeby roli Załęcka musiała nauczyć się prowadzić karetkę.

– Pan, z którym uczyłam się prowadzić Iveco i karetkę, powiedział, że jestem świetnym driverem. Jestem bardzo dobrym kierowcą, kiedyś nawet chciałam brać udział w rajdach, mistrzostwach Polski kobiet i zazdrościłam dziewczynom jeżdżącym w Polanicy karotką – samochodem sponsorowanym przez firmę Karotka, bo ja uwielbiam szybką jazdę – mówi aktorka.

Załęcka bardzo chwali atmosferę na planie serialu. Ekipę nazywa swoją drugą rodziną, a mimo napiętego harmonogramu udało jej się już zawrzeć pierwsze przyjaźnie i zasugerować reżyserom drobne zmiany w postaci.

Na planie współpracują ze sobą bardzo fajni ludzie, a praca jest bardzo szybka. Trzeba być naprawdę świetnie przygotowanym, żeby móc szybko iść dalej. Jutro mam dwie sceny do zagrania rano, ale np. w czwartek  15, a w niedzielę – 16, to sporo tekstu do nauczenia. Ale bardzo się cieszę. Jest dwóch reżyserów, każdy jest zupełnie inny. Chciałabym trochę z nimi podyskutować o kierunku rozwoju mojej postaci, bo mam kilka pomysłów – mówi.

Od 6 marca serial emitowany jest w środy o godz. 21.45, po dwa odcinki.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Farmacja

Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.

Zdrowie

Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.