Newsy

Agnieszka Kaczorowska: Narzekanie na drogie gofry czy rachunki nad morzem jest trochę na wyrost. Wkrótce jedziemy do Włoch świętować naszą piątą rocznicę ślubu

2023-08-23  |  06:21

Aktorka przekonuje, że w wakacje nie potrafi wyłącznie odpoczywać. Lubi też popracować, dlatego też z przyjemnością stawia się na planach zdjęciowych i uczestniczy w nagraniach programów telewizyjnych. A kiedy przychodzi zmęczenie, znów organizuje wraz z mężem jakiś krótki urlop, żeby się zresetować i naładować akumulatory. 7 września Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela będą obchodzić piątą rocznicę ślubu i z tej właśnie okazji wybierają się do Włoch.

Tancerka nie ukrywa swojego podekscytowania najbliższym zagranicznym wyjazdem. Cieszy się, że będzie mogła spędzić wraz z mężem romantyczne chwile we dwoje w tak urokliwym kraju.

– Na naszą piątą rocznicę ślubu jedziemy do Włoch i spędzimy tam dwa i pół tygodnia. Będziemy w trzech miejscach i przez ten czas zamierzamy mieć swoje dolce vita. Przez tydzień będą z nami moi teściowie, więc też będziemy mieć chwilę tylko dla siebie, ale dziewczynki będą cały czas z nami, co jest dla nas superważne, bo my nie potrafimy wyjeżdżać bez naszych córeczek – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Kaczorowska.

Aktorka lubi wypoczywać zarówno na egzotycznych plażach, jak i nad polskim Bałtykiem. Jej zdaniem każdy kurort ma swój urok i oferuje wczasowiczom inne atrakcje. Wszystko zależy od tego, jakie ktoś ma oczekiwania. Ona sama preferuje krótkie wyjazdy, które pozwalają jej szybko się zrelaksować.

– W wakacje troszkę odpoczywaliśmy, troszkę były pracowite, dalej są pracowite, więc to wszystko jest naprzemienne. I ja to bardzo lubię, że mamy taki balans, czyli nie przepracowujemy się, tylko najpierw intensywnie, mocno pracujemy, a potem odpoczywamy, znowu intensywnie pracujemy i potem znów odpoczywamy. To jest dla mnie bardzo, bardzo ważne – mówi.

Podczas wakacyjnych wyjazdów Agnieszka Kaczorowska zdążyła się przekonać, że w miejscowościach wypoczynkowych z roku na rok trzeba sięgać głębiej do kieszeni. Nie narzeka jednak ani też nie ma za złe restauratorom czy sprzedawcom pamiątek, że w sezonie po prostu chcą zarobić. Jak zauważa, ceny są coraz wyższe, ale nie są to drastyczne podwyżki.

– Wszystko jest trochę drożej, to się wszędzie czuje, to widać. Ale to też jest kwestia naszych wyborów, tego, czym dysponujemy, bo można zrobić tak, żeby być na wakacjach i nie wydać aż tyle pieniędzy. Moim zdaniem to narzekanie, że gofry są takie drogie czy rachunki nad morzem takie wysokie, jest trochę na wyrost. Zresztą teraz też byliśmy nad polskim morzem i nie odczuliśmy, żeby to były superdroższe wakacje niż rok czy dwa lata temu, kiedy też nad polskie morze wyjeżdżaliśmy – dodaje tancerka.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju

Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.

Media

Agnieszka Hyży: W „Halo, tu Polsat” wreszcie mogę wykorzystać swoją wiedzę, wykształcenie i doświadczenie. Bardzo się tam rozwijam

Przy okazji prezentacji nowej ramówki Polsatu Agnieszka Hyży chwaliła programy, jakie proponuje stacja, i strategię działania Edwarda Miszczaka. Prezenterka przekonuje, że jesień spędzi albo w studiu, bo jest gospodynią weekendowego pasma śniadaniowego „Halo, tu Polsat” i show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, albo przed telewizorem. Zamierza oglądać m.in. „Taniec z gwiazdami” i „Milionerów”.