Mówi: | Agnieszka Szulim |
Funkcja: | dziennikarka |
Agnieszka Szulim: Piosenkarki ze mnie nie będzie. Naprawdę źle śpiewam
Udział w śpiewanej reklamie Agnieszka Szulim uważa za największy paradoks w swoim życiu. Gwiazda TVN twierdzi, że kompletnie nie potrafi śpiewać, o czym uprzedzała twórców kampanii. Ma jednak wrażenie, że uwierzyli dopiero w czasie nagrań w studio. Dziennikarka nie przejmuje się swoimi niedostatkami wokalnymi, nigdy nie miała bowiem ambicji zostania piosenkarką.
Agnieszka Szulim po raz pierwszy zaśpiewała publicznie w pierwszym sezonie programu „Na językach”. Nagrała wówczas 30-sekundowy fragment przeboju Moniki Brodki pt. „Granda”. Celem zabawy było pokazanie, jak dzięki nowoczesnej technice i zdolnym reżyserom dźwięku można poprawić jakość wokalu artysty.
– Reżyser dźwięku pracował nad tym 4 godziny i coś tam wyszło – mówi Agnieszka Szulim agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W tym roku gwiazda TVN ponownie weszła w rolę wokalistki, tym razem w reklamie telefonii komórkowej T-Mobile. Dziennikarka twierdzi, że w spotach reklamowych stara się śpiewać jak najmniej, żeby nie męczyć odbiorców. Palmę pierwszeństwa oddaje partnerującemu jej Piotrowi Kędzierskiemu.
– Zawsze lepiej będzie słychać Kędziora, bo on śpiewa zdecydowanie lepiej ode mnie, ja nie śpiewam w ogóle. I to, że wylądowałam w kampanii śpiewającej, jest największym życiowym paradoksem dla mnie – mówi Agnieszka Szulim.
Dziennikarka twierdzi, że jeszcze na etapie planowania kampanii reklamowej ostrzegała jej twórców o braku talentu wokalnego.
– Miałam wrażenie, że oni uwierzyli dopiero wtedy, kiedy weszłam do studia, to była masakra. Zdradzę jeszcze, że były dwa podejścia, za pierwszym razem się to nie udało, za drugim udało się tyle, co słychać – mówi Agnieszka Szulim.
Dziennikarka zdaje sobie sprawę ze swoich niedostatków wokalnych, jednak się tym nie przejmuje. Twierdzi, że nigdy nie miała ambicji muzycznych, nie marzyła o zawodowym śpiewaniu.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że piosenkarki ze mnie nie będzie, nie mam takich aspiracji, naprawdę źle śpiewam – mówi Agnieszka Szulim.
Czytaj także
- 2025-07-22: Zniesienie zakazu reklamy aptek może zwiększyć świadomość pacjentów o usługach farmaceutycznych. Taki może być skutek wyroku TSUE
- 2025-07-01: Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-02-28: Samotność coraz bardziej dotyka Polaków. Dla 90 proc. z nich problemem są też narastające podziały
- 2025-02-07: Rola telekomów w upowszechnianiu sztucznej inteligencji rośnie. T-Mobile udostępnia klientom zaawansowaną wyszukiwarkę Perplexity Pro
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.