Newsy

Anita Sokołowska: wizyta u fryzjera jest dla mnie wydarzeniem

2013-12-09  |  08:20
Mówi:Anita Sokołowska
Funkcja:aktorka
  • MP4
  • W życiu Anity Sokołowskiej sporo się teraz dzieje. Wolny czas pochłania jej przede wszystkim opieka na trzymiesięcznym synkiem i nadrabianie zaległości na planach seriali. Doskonałą odskocznią od codziennych obowiązków są dla aktorki wizyty w salonie fryzjerskim.

    Anita Sokołowska przyznaje, że każdorazowa wizyta w salonie fryzjerskim działa na nią jak terapia uspokajająca: poprawia humor, odpręża i wycisza. Zdaniem aktorki dobry fryzjer jest jak dobry psycholog. Dlatego w nawale obowiązków zawsze stara się znaleźć czas, by zrelaksować się właśnie w ten sposób.

    – Czasami lubię sobie przyjść do fryzjera pogadać, ale bardzo często lubię też, żeby to był taki czas dla mnie, bo w tym chaosie dnia codziennego, takie zaplanowanie sobie wyjścia do fryzjera jest dużym wydarzeniem – mówi agencji Newseria Lifestyle Anita Sokołowska.

    Rozmowa z fryzjerem niewątpliwie poprawia samopoczucie. Na doskonały nastrój wpływają również odpowiednio ścięte, ułożone i ufarbowane włosy. Ale oprócz profesjonalizmu i fachowej rady, Anita Sokołowska ceni sobie u fryzjerów jeszcze jedną cechę.

    – Ja lubię fryzjerów cichych. Takich, z którymi jeśli nie chce to nie gadam i oni to rozumieją, że ja nie mam teraz ochoty na plotki, przeżywanie jakichś różnych informacji – zdradza aktorka.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Problemy społeczne

    Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

    Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.

    Transport

    Wypadki pod wpływem alkoholu częściej powodują młodzi kierowcy. Sytuację poprawiają kontrole prędkości oraz stanu trzeźwości kierujących

    Najczęściej do picia i wsiadania za kierownicę przyznają się osoby, które nie ukończyły jeszcze 20. roku życia – informuje Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, opierając się na dostępnych statystykach i badaniach opinii społecznej. Między innymi z tego powodu ważna jest prewencja oraz systematyczne kontrole stanu trzeźwości kierowców. W ub.r. w Polsce doszło do 1201 wypadków drogowych, których sprawcami były osoby pod wpływem alkoholu. Zginęły w nich 154 osoby.