Newsy

Anna Karwan: „Taniec z gwiazdami” spowodował u mnie przybranie na wadze i gdzieniegdzie się zaokrągliłam. Dzięki temu czuję się ładniejsza

2020-03-17  |  05:05

Wokalistka tłumaczy, że udział w tanecznym show jest dla niej sporym wyzwaniem, ponieważ nigdy dotąd nie uczyła się tańca towarzyskiego. Wierzy jednak, że treningi pod czujnym okiem Jana Klimenta przyczynią się do szybkiego rozwoju jej umiejętności i zaowocują awansami do kolejnych odcinków. Po pierwszych próbach Anna Karwan widzi już pierwsze efekty ćwiczeń na sali tanecznej. Fizyczne zmiany wywołują w niej radość i sprawiają, że czuje się bardziej kobieca. Program z powodu pandemii koronawirusa został zawieszony do września.

Annie Karwan podczas pierwszego odcinka udało się zdobyć bardzo dobre noty i zająć wysokie miejsce w ogólnej klasyfikacji. Pochwaliła ją nawet znana z drobiazgowości Iwona Pavlović. Anna Karwan nie osiadła jednak na laurach. Wokalistka tłumaczy, że chociaż bardzo się stara, nie wszystko jej się udaje.

– Mam trudność z zapamiętywaniem choreografii. Na parkiecie wszystko dzieje się bardzo szybko. Janek żartuje, że jestem jak Dory, postać z bajki „Gdzie jest Nemo”, która bardzo szybko zapominała kroków – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Anna Karwan.

Wokalistka przyznaje, że bardzo dobrze współpracuje jej się z partnerem tanecznym – Janem Klimentem. Ma nadzieję, że nauczyciel będzie kiedyś dumny z jej postępów. Dzięki jego wsparciu i pomocy Anna Karwan pokonuje wewnętrzne bariery i psychiczne ograniczenia.  

– Gdy występuję na scenie jako wokalistka, myślę o ludziach, zespole i całym wizualnym aspekcie przedstawienia. Janek podczas prób tanecznych powiedział mi, żebym patrzyła tylko na niego. Jestem w szoku, jak bardzo zawęża się wtedy moja perspektywa – tłumaczy.

Codzienne treningi sprawiają, że gwiazdy biorące udział w tanecznym show Polsatu często chwalą się utratą wagi. Anna Karwan już przed „Tańcem z gwiazdami” mogła cieszyć się zgrabną sylwetką. Wyznaje, że próby pozytywnie wpływają na jej kondycję fizyczną. Ciało poddane intensywnemu wysiłkowi nabiera masy mięśniowej, a to bardzo podoba się wokalistce.

– Może nie widać tego po mojej posturze, ale podczas trwania programu gdzieniegdzie się zaokrąglam. To, co się dzieje z moją figurą, jest pięknym zjawiskiem. Zmiany sprawiły, że czuję się ładniejsza. Bardzo chcę rozkwitnąć na wiosnę – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.