Mówi: | Magdalena Syrek |
Funkcja: | fizjoterapeutka, specjalistka diagnostyki funkcjonalnej |
Firma: | Carolina Medical Center |
Badania przed rozpoczęciem uprawiania sportu mogą zapobiec urazom
Lekarze i fizjoterapeuci ostrzegają, że ukryte wady układu ruchu, które początkowo nie dają objawów, mogą doprowadzić do poważnych urazów u osób aktywnych fizycznie. Zdiagnozowanie tego typu zaburzeń jest możliwe dzięki badaniom funkcjonalnym, które analizują sprawność całej sylwetki. Są istotne zarówno dla amatorów, którzy uprawiają sport rekreacyjnie, jak i dla profesjonalnych sportowców, którzy chcą kontrolować postępy treningowe. Umożliwiają również ocenę gotowości powrotu do sportu po przebytych kontuzjach.
Według badań CBOS 66 proc. mieszkańców naszego kraju uprawia sport, w tym 40 proc. robi to regularnie. Ulubionymi formami rekreacji Polek i Polaków są jazda na rowerze oraz pływanie, choć coraz popularniejsze staje się również bieganie – już 18 proc. badanych przyznaje, że w wolnym czasie biega.
Zdecydowana większość respondentów podejmuje aktywność fizyczną dla zdrowia (70 proc.) oraz dla przyjemności (61 proc.). Lekarze i fizjoterapeuci ostrzegają jednak, że obie te korzyści mogą być osiągnięte tylko wtedy, gdy organizm jest odpowiednio przygotowany do uprawiania sportu.
– Jeśli ktoś od dziecka miał do czynienia ze sportem, jest przystosowany do wykonywania ćwiczeń. Osoby „z biura”, które stawiają sobie ambitne cele sportowe, często są na to nieprzygotowane. Na przykład u kobiet osłabione mięśnie stabilizujące miednicę mogą wpłynąć negatywnie na technikę biegania, co może doprowadzić do koślawienia kolan, a w rezultacie do urazów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Magdalena Syrek, fizjoterapeutka, specjalistka diagnostyki funkcjonalnej ze szpitala Grupy LUX MED Carolina Medical Center.
Ryzyko kontuzji można ograniczyć, wykonując badania biomechaniczne. Tego typu testy polegają na kompleksowej ocenie wydolności układu ruchu, czyli analizie funkcjonalnej sylwetki. Umożliwiają wychwycenie ukrytych wad, które początkowo nie dają objawów, a mogą skończyć się poważnym urazem.
– W skład analizy funkcjonalnej człowieka wchodzą m.in. analiza stabilności na platformie dynamometrycznej, pomiar mocy wyskoku, analiza wideo wyskoku, analiza chodu na ścieżce podoskopowej, pomiar siły mięśniowej stawu kolanowego i ramiennego. Dzięki tym badaniom jesteśmy w stanie wykryć urazy, które mogą nastąpić w przyszłości, i zapobiec np. złamaniom zmęczeniowym – tłumaczy Magdalena Syrek.
Badania biomechaniczne są przeznaczone nie tylko dla osób, które chcą zbadać swoje predyspozycje do wykonywania danej aktywności. Diagnostyka funkcjonalna jest bardzo istotna także dla profesjonalnych sportowców, którzy chcą kontrolować postępy treningowe. Szczególną rolę odgrywa również w okresie rekonwalescencji po urazach.
– Jesteśmy w stanie ocenić, czy osoba po urazie skrętnym czy złamaniu jest gotowa do powrotu do sportu. Możemy sprawdzić, czy amator jest w stanie podnieść swoje kwalifikacje sportowe, oraz ocenić, w jaki sposób biegacz może zwiększyć dystans biegu – dodaje fizjoterapeutka.
Testy funkcjonalne są polecane m.in. osobom uprawiającym bieganie, pływanie, sporty siłowe, gry zespołowe, a także triathlon. Trwają od godziny do dwóch godziny i są całkowicie nieinwazyjne.
Czytaj także
- 2025-03-12: Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
- 2025-02-25: Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja
- 2025-01-31: Sztuczna inteligencja pomoże we wczesnym wykrywaniu wrodzonych wad serca. Obecnie rozpoznawalność wynosi 40 proc.
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-02-05: Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
Piosenkarka zaznacza, że Sławomir od jakiegoś czasu na 19 marca przygotowuje muzyczny prezent dla fanów. Tym razem będzie to singiel „Helena”. To już także ostatnia prosta przed premierą płyty „Cudowronek”, która ukaże się już niebawem. Jak podkreśla Kajra, znajdzie się na niej 16 utworów w starym, dobrym stylu jej męża, gwiazdy rock polo.
Firma
Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników

Kandydaci do pracy i pracownicy coraz wyraźniej podkreślają znaczenie doceniania oraz poczucia szczęścia w pracy – wynika z raportu „Siła doceniania”. Przyznają, że motywuje ich to do pracy i zwiększa zaangażowanie. A z tym ostatnim w Polsce nie jest najlepiej. Badanie Gallupa z 2024 roku pokazuje, że poziom zaangażowania polskich pracowników należy do najniższych w Europie i wynosi zaledwie 10 proc. Pluxee zachęca pracodawców do ustanowienia nowego święta w kalendarzu HR – Dnia Przyjemności w Pracy – jako nieoczywistego elementu polityki HR-owej i inwestycji w ludzi, który przynosi efekty.
Żywienie
Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami

Celebrytka nie ukrywa, że dodatkowe kilogramy przysporzyły jej w życiu wielu problemów. Zaczęło się już w liceum, kiedy czuła się gorsza i brzydsza od swoich szczuplejszych koleżanek adorowanych przez rówieśników. Później, gdy stała się rozpoznawalna dzięki programowi „Gogglebox. Przed telewizorem”, swoje trzy grosze dołożyli jeszcze hejterzy i niełatwo było się jej uporać z obraźliwymi komentarzami.