Mówi: | Barbara Wojciechowska |
Funkcja: | restauratorka, uczestniczka programu „Kuchenne rewolucje” |
Barbara Wojciechowska, restauratorka: Magda Gessler jest ostoją spokoju. Do bycia aniołem brakuje jej jedynie skrzydeł
Właścicielka restauracji, w której siedem lat temu Magda Gessler przeprowadziła rewolucję, wyznaje, że nadal ma bardzo dobry kontakt z gospodynią programu. Restauratorka po zakończeniu show wspiera uczestniczkę i wciąż pomaga jej się rozwijać. Barbara Wojciechowska tłumaczy, że prywatnie gwiazda telewizji jest niezwykle życzliwą i serdeczną osobą. Jej pasja sprawia, że ludzie pragną przebywać w jej towarzystwie i czerpać z jej doświadczenia.
– „Kuchenne rewolucje” uratowały moją restaurację przed zamknięciem. Podczas programu dostosowaliśmy się do wszystkich rad pani Magdy. Do dziś korzystamy z menu, które nam wtedy zaproponowała. Jej metody działają – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Barbara Wojciechowska, właścicielka restauracji.
Uczestniczka „Kuchennych rewolucji” przyznaje, że Magda Gessler często odwiedza jej restaurację. Gdy tylko znajduje się w pobliżu, przyjeżdża z wizytą i służy dobrą radą. Czasami są to spotkania zaplanowane z wyprzedzeniem, innym razem spontaniczne. Mimo upływu lat ich kontakt nie słabnie.
– Magda Gessler jest dobrym człowiekiem. Właściwie do bycia aniołem brakuje jej jedynie skrzydeł. Często mówi się, że w programie ludzie się jej boją, ponieważ krzyczy. Emocje ponoszą ją wtedy, jeżeli jest zapraszana do restauracji, w której panuje bałagan. Zawsze chce sprawić, by lokale gastronomiczne lepiej prosperowały, i pomóc ich właścicielom – tłumaczyła podczas benefisu z okazji 20-lecia "Kuchennych rewolucji".
Mimo że restauracja Barbary Wojciechowskiej obecnie bardzo dobrze prosperuje, przed podjęciem ważnych decyzji właścicielka nadal konsultuje się z Magdą Gessler. Restauratorka doradza jej między innymi, jakie produkty wybrać, by potrawy odznaczały się wysoką jakością, oraz co nowego wprowadzić do menu. Wskazówki zawsze okazują się bardzo przydatne i pozwalają polepszyć standard dań.
– Magda jest wspaniałym psychologiem. Gdy do siebie dzwonimy, od razu wyczuwa mój nastrój. Często mówi mi: „Po twoim głosie słyszę, że coś się dzieje”. Potrafi również doskonale rozszyfrować intencje innych ludzi – zwraca uwagę.
Właścicielka restauracji tłumaczy, że wbrew wizerunkowi, jaki kreują media, prywatnie Magda Gessler jest niezwykle opanowana. Bardzo intensywnie angażuje się we wszystkie projekty, w których bierze udział. Zależy jej, by pomoc zaowocowała realną poprawą. Ponadto ma zdolności organizacyjne i głowę otwartą na nowe pomysły. To właśnie te cechy sprawiły, że udało jej się uratować od bankructwa tak wiele restauracji.
– Nigdy nie poznałam tej „wybuchowej” Magdy. W kontaktach ze mną jest ciepłą osobą. Zawsze, gdy do niej dzwonię, ma miły i spokojny głos. Jest ostoją spokoju i bardzo zrównoważoną kobietą – wyznaje Barbara Wojciechowska.
Czytaj także
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-07-16: Na włączeniu komercyjnych projektów do programu Copernicus już korzystają polskie firmy. Jeszcze w tym roku na orbitę trafi największy polski układ optyczny EagleEye
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-05: Beata Tadla: „Pytanie na śniadanie” jest sporym wyzwaniem. Nawet przez sekundę nie zatęskniłam za swoim dawnym życiem zawodowym
- 2024-07-16: Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
- 2024-06-24: Klaudia Carlos: W „Pytaniu na śniadanie” pracuje się bardzo dobrze. Jest miła atmosfera i czujemy wsparcie z każdej strony
- 2024-07-04: Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
- 2024-07-11: Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/carlos-abonament-rtv-foto-1-ram,w_274,_small.jpg)
Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących
Handel
Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
![](/files/1922771799/mecina-rynek-pracy-foto-1,w_133,_small.jpg)
30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.
Teatr
Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
![](/files/1922771799/poplawska-czule-slowka-foto,w_133,_small.jpg)
Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.