Newsy

Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej

2024-10-28  |  06:16

Kiedy wystartowała nowa odsłona programu „Pytanie na śniadanie”, to w centrum uwagi widzów znalazły się nie tylko rozmowy prowadzących z gośćmi, ale także aranżacja niezwykle stylowego studia. Gospodyni programu ma nadzieję, że ta przestrzeń zostanie doskonale wykorzystana przez realizatorów, ponieważ stwarza ogromne możliwości. Zaznacza też, że jej samej do gustu szczególnie przypadła kolorystyka ścian imitująca surowy beton.

– Jeśli chodzi o nowe studio, to oczywiście wszystko sprawdzi się w praniu, jak to jest z budową domu i aranżacją salonu, ale tutaj już na pierwszy rzut oka widać, że studio jest bardzo uniwersalne i na tyle elastyczne, że każda ozdoba związana z jakąś sytuacją społeczną będzie tutaj pasować – mówi agencji Newseria Lifestyle Beata Tadla.

Jej zdaniem studio jest urządzone gustownie i ze smakiem. Szczególnie urzekła ją kolorystyka.

– Właściwie wszystko tutaj pasuje, nie ma kakofonii kolorystycznej, nic się ze sobą nie gryzie, wszystko naprawdę jest spójne. Ten niby surowy beton wygląda na żywo fantastycznie – mówi.

Jak podkreśla, ona sama była bardzo ciekawa, jak zostanie zaaranżowana kuchnia porannego programu TVP2, bo nie ukrywa, że to jeden z jej ulubionych kącików w studio. Zapewnia też, że potrawy, które przygotowują kucharze na wizji, nie tylko dobrze wyglądają, ale również rewelacyjnie smakują.

– Kiedy nasi wspaniali szefowie kuchni tutaj rządzą swoim małym światem i czarują różne rzeczy, to my nie jesteśmy w stanie tego widzieć na bieżąco, bo w tym czasie robimy coś innego, ale co jakiś czas zaglądamy do nich i staramy się skubnąć od nich jakiś kęs. Wszystko zawsze tak pięknie pachnie, a my mniej więcej o godzinie 10.00 robimy się już głodni i kiedy te zapachy do nas trafiają, to chce nam się po prostu skosztować tych cudowności. Natomiast nasi kucharze po prostu dbają o całą ekipę i mamy wspólny posiłek po zakończonym programie – dodaje Beata Tadla.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.