Newsy

Będzie multimedialna platforma edukacyjna dla pacjentów po przebytym zawale

2014-03-24  |  06:20
Mówi:prof. Zbigniew Kalarus
Funkcja:kardiolog, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego
  • MP4

    3,3 proc. Polaków doświadczyło w swoim życiu zawału. Ryzyko nawrotu problemów sercowo-naczyniowych w tej grupie pacjentów zależy od stopnia przestrzegania zasad profilaktyki wtórnej oraz regularnego przyjmowania leków. Chorzy muszą do końca życia zrezygnować z palenia tytoniu, ograniczyć spożycie alkoholu, stosować odpowiednią dietę oraz dbać o aktywność fizyczną. Aby ułatwić dostęp do rzetelnych informacji na temat prewencji chorób krążenia, Polskie Towarzystwo Kardiologiczne wkrótce planuje uruchomić multimedialną platformę edukacyjną dla pacjentów. 

    Od wielu lat największym zagrożeniem życia Polaków są choroby układu krążenia, które odpowiadają za 46 proc. wszystkich zgonów. Co roku w naszym kraju z powodu zawału serca umiera prawie 200 tys. osób. Według danych GUS z 2009 roku doświadczyło go kiedykolwiek w swoim życiu 3,3 proc. Polaków. Pacjent, który przebył zawał serca, należy do grupy wysokiego ryzyka wystąpienia kolejnych problemów sercowo-naczyniowych.

    Stan po przebytym zawale jest schorzeniem, które taki pacjent ma do końca życia. Musi się leczyć, musi stosować się do zaleceń lekarskich i prowadzić odpowiedni tryb życia. To bez wątpienia przełoży się na lepsze wyniki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. Zbigniew Kalarus, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

    Każda osoba, która doświadczyła zawału, musi do końca życia ściśle przestrzegać zasad tzw. profilaktyki wtórnej. Konieczna jest stała farmakoterapia oraz okresowe badania kontrolne. Należy ograniczyć wszystkie czynniki ryzyka zaburzeń krążeniowych, czyli zaprzestać palenia tytoniu, ograniczyć spożycie alkoholu, zmniejszyć masę ciała, zastosować odpowiednią dietę oraz zwiększyć aktywność fizyczną. Prawdopodobieństwo powtórnego zawału zależy od stopnia przestrzegania zaleceń zdrowego stylu życia oraz regularnego przyjmowania leków.

    Niestety, wiele osób w poczuciu dobrego stanu ogólnego stopniowo zmniejsza dawki stosowanych leków, stopniowo przestaje się stosować do zaleceń lekarskich i stopniowo rezygnuje z odpowiedniego trybu życia. Do wakacji planujemy uruchomić platformę edukacyjną dla pacjentów, aby zoptymalizować ich wiedzę w zakresie prewencji schorzeń kardiologicznych – dodaje Zbigniew Kalarus.  

    Multimedialna platforma edukacyjna Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego funkcjonuje już od roku, jednak do tej pory była przeznaczona jedynie dla lekarzy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

    Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.

    Handel

    Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

    Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

    Moda

    Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

    Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.