Newsy

Biżuteria powinna być dopasowana do charakteru pracy. Nie może być krzykliwa, zbyt kolorowa ani tandetna

2016-01-25  |  06:00

Zakładana do pracy biżuteria nie może zbytnio przykuwać uwagi, dlatego styliści radzą, by stawiać nie na ilość, ale na jakość. Lepiej zrezygnować z krzykliwych kolorów i tandetnych ozdób wakacyjnych na rzecz dodatków wykonanych z metali czystych. Biżuteria dzienna powinna być elegancka, a zatem klasyczna, skromna i dyskretna. Powinna także współgrać ze strojem.

Przy wyborze biżuterii do pracy trzeba pamiętać o tym, że ozdoby nie mogą przeszkadzać w wykonywaniu obowiązków ani zwracać uwagi współpracowników na te partie ciała, które mogą powodować skojarzenia erotyczne.

– Powinno się nosić biżuterię z klasą, dobrą jakościowo. Zamiast kilku drobnych pierścioneczków, lepiej założyć jeden pierścień, ale konkretny, który został pięknie wykonany, ma piękne kamienie albo piękny design. Jeżeli możemy pozwolić sobie na kolczyki w pracy, to zrezygnujmy już z bransoletek czy naszyjników. Stawiajmy na jeden element. Mniej znaczy lepiej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Rychlewska z firmy biżuteryjnej Kate&Kate.

Biżuteria powinna być zgodna ze służbowym dress code'em. Jeśli jest przyzwolenie na dodatki, to powinny one być stonowane i pasujące do charakteru pracy. Ozdoby zakupione podczas wakacji na straganach z tanią letnią biżuterią z pewnością nie będą dobrą wizytówką.

– Polki przede wszystkim popełniają błąd, który polega na tym, że noszą zbyt dużo drobnej biżuterii. A dodatkowo często są to koraliki, które kupujemy u swoich manicurzystek i te koraliki na ręce wyglądają po prostu tandetnie i mało profesjonalnie –  mówi Katarzyna Rychlewska.

Ważna jest także ostrożność w doborze kolorów. Biżuteria powinna być delikatnym akcentem, dlatego wszelkie ozdoby powinny być w jednym odcieniu.

– Ze względu na pogodę bardzo brakuje nam koloru, czyli potrzebujemy biżuterii, która będzie utrzymana w kolorach turkusowych, niebieskich. Lubimy taką biżuterię, która będzie nas rozświetlała. Tego szukają Polki, które chcą w ten sposób walczyć z szarzyzną i klasycznym dress code'em, jaki obowiązuje w firmie – podkreśla Katarzyna Rychlewska.

Jeśli  pracownica reprezentuje swoją firmę podczas wieczornego wyjścia, również nie powinna przesadzać z krzykliwymi błyskotkami. W tym przypadku doskonale sprawdzi się chociażby elegancki naszyjnik z kamieniami, korale z pereł lub bransoletka z białego złota.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca

Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.

Bankowość

Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych

W styczniu eksperci rynku nieruchomości spodziewają się wzrostu popytu na kredyty hipoteczne. Rezygnacja przez rząd z zapowiadanego programu Kredyt 0 proc. spowodowała, że do banków zwracają się klienci czekający do tej pory na rządowe dopłaty. Jak podkreśla założyciel serwisu Tabelaofert.pl, jest grupa klientów, którzy ze względu na sytuację rynkową i swoje finanse potrzebują wsparcia państwa, ale taka ingerencja nie byłaby potrzebna przy niższym poziomie stóp procentowych. Ewentualna pomoc państwa powinna obejmować premie dla oszczędzających na własne M.

Muzyka

Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę

Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.