Mówi: | Piotr Błaszczyk |
Funkcja: | fitness marketing manager |
Firma: | Reebok Polska, Adidas Group |
Coraz więcej Polaków wybiera grupowe treningi na świeżym powietrzu. To szansa na nawiązanie nowych znajomości
– Trening w grupie jest po to, aby poznawać nowych ludzi, nie zamykać się, żeby być otwartym i robić coś razem. Poza tym, jeśli trenujesz, twoje ciało staje się sprawniejsze. Jesteś w stanie radzić sobie ze wszystkimi wyzwaniami, jakie na ciebie czekają w życiu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Błaszczyk, fitness marketing manager Reebok Polska.
Dzięki treningom na świeżym powietrzu nie tylko ciało jest sprawniejsze, lecz także umysł. Ruch wpływa pozytywnie na kondycję psychiczną każdego człowieka. Organizatorzy grupowych treningów dbają również o to, by miejsce wspólnego treningu było wyjątkowe. W przypadku nadchodzącego Reebok Women's Fitness Camp będą to błonia Stadionu Narodowego.
– Błonia Stadionu Narodowego to świetne miejsce na organizację takiego wydarzenia. Taka lokalizacja przyciąga uczestników. Dodatkowo to, co ściąga fanów sportu, to atrakcyjni prowadzący. Chcemy, by treningi poprowadzili prezenterzy zagraniczni – tłumaczy Błaszczyk.
Wśród prowadzących treningi pojawią się Les Mills i trenerzy Reebok University. Impreza skierowana jest głównie do kobiet. Podczas wydarzenia odbędą się treningi siłowe, ćwiczenia inspirowane sztukami walki, a także ćwiczenia taneczne.
Czytaj także
- 2025-05-07: Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2025-01-10: W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.