Mówi: | Urszula Kozłowska |
Funkcja: | dermatolog |
Depilacja w wodzie jest znacznie mniej bolesna niż na sucho
Na wakacjach dużo praktyczniejszy niż codzienna depilacja za pomocy jednorazowej maszynki może okazać się depilator. Nowoczesnych urządzeń mogą używać nawet osoby, które do tej pory unikały tej formy usuwania zbędnego owłosienia, obawiając się bólu. Szczelne obudowy pozwalają bowiem na stosowanie depilatorów podczas kąpieli lub pod prysznicem, dzięki czemu depilacja jest praktycznie bezbolesna.
Skóra w czasie kąpieli jest bardziej odprężona i wypoczęta, a co za tym idzie lepiej znosi ból. Ciepło poprawia krążenie i zmniejsza uwrażliwienie skóry. Przebywanie w wodzie powoduje ponadto mniejszą stymulację do wytwarzania kortyzolu, zwanego hormonem stresu. Niższy poziom tego hormonu w organizmie powoduje, że człowiek odczuwa mniejszą bolesność. Dlatego depilacja w czasie kąpieli lub pod prysznicem to idealne rozwiązanie dla osób marzących o gładkiej skórze, lecz obawiających się bólu. Nowoczesne depilatory mają szczelną obudowę, dzięki której mogą być używane także pod bieżącą wodą.
– Istnieje możliwość wykonywania depilacji pod prysznicem, w wannie, krótko mówiąc w środowisku wodnym, co bardzo zwiększa tolerancję bólu. Podnosi także skuteczność przez to, że istnieje możliwość zwilżenia i rozmiękczenia naskórka i bardziej dokładnego usunięcia włosa – mówi dermatolog i konsultant marki Braun Urszula Kozłowska, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Skórę można też przygotować do zabiegu, stosując chusteczki chłodzące. Chłód obniża wrażliwość zakończeń nerwowych, a tym samym działa przeciwbólowo. Bolesność zmniejsza ponadto masaż wykonywany podczas zabiegu.
– Nakładki masujące to takie nakładki, które bardzo delikatnie wibrują bądź mają takie przesuwające się rolki, które powodują, że bardziej odczuwamy ich dotyk i masaż niż uczuciem dyskomfortu czy ból związany z usuwaniem pojedynczych włosków – mówi Urszula Kozłowska.
Nowoczesne bezprzewodowe depilatory można zabrać ze sobą nawet na plażę. Przed wyjściem z domu trzeba je naładować, co zajmuje maksymalnie godzinę. Bez źródła zasilania mogą działać przez 40 minut, czyli tyle czasu, ile potrzeba na wykonanie depilacji całego ciała. Większość depilatorów wyposażona jest w lampki podświetlające depilowany obszar. Dzięki temu nawet przebywając w słabo oświetlonym miejscu, np. pod namiotem, można wykonać precyzyjną depilację.
– Używanie depilatora jest naprawdę metodą bezpieczną. Nie angażuje energii, żadnego promieniowania, w związku z tym nie wywołuje żadnych oddziaływań na pozostałe tkanki poza usuwaniem małego włoska. Jest to również metoda, która nie jest obarczona ryzykiem chociażby przebarwień – podkreśla Urszula Kozłowska.
Depilator podrażnia jednak minimalnie skórę, dlatego zbędne owłosienie na nogach lepiej usuwać kilka dni przed urlopem, żeby nie eksponować dopiero co wydepilowanej skóry na słońcu. Przeciwwskazaniem do używania depilatorów w niektórych przypadkach mogą być żylaki na nogach oraz bardzo wrażliwa, delikatna skóra.
Czytaj także
- 2025-07-16: Dorota Gardias: Do sklepu czy na działkę najczęściej jeżdżę rowerem. W drodze do pracy ciężko byłoby mi utrzymać fryzurę, a przed kamerą muszę dobrze wyglądać
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
- 2024-07-19: Nie tylko Zielony, ale też Niebieski Ład. UE intensyfikuje wysiłki na rzecz ochrony zasobów wodnych
- 2023-11-23: Są kolejne dowody na to, że Mars był planetą pełną rzek. Wciąż nie wiadomo jednak, czy istniało na niej życie
- 2023-11-15: Saturatory pozwalają w ciągu czterech lat zaoszczędzić niemal 1,8 tys. jednorazowych, plastikowych butelek. Po rozwiązania zero waste sięga coraz więcej Polaków
- 2023-11-07: Odzyskiwanie wody z mgły szansą dla obszarów zmagających się z jej niedoborami. Innowacyjna metoda pozwoli także usuwać z wody zanieczyszczenia
- 2023-08-29: 2 mld ludzi ma utrudniony dostęp do wody pitnej. Problem pogłębiają zmiany klimatyczne, m.in. największe od dekad susze
- 2023-09-01: Nowy system oczyszczania wody może być ratunkiem dla regionów dotkniętych niedoborami wody pitnej. Rozwiązanie ma być ekonomiczne i energooszczędne
- 2023-05-11: Elektroliza wody morskiej może być ekologiczna i opłacalna. Australijscy naukowcy pracują nad nową metodą wytwarzania wodoru
- 2022-11-08: Producenci wód butelkowanych apelują o szybkie wdrożenie systemu depozytowego. 90 proc. Polaków popiera to rozwiązanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Farmacja
Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.