Newsy

Dieta eliminacyjna to najskuteczniejsza metoda leczenia alergii pokarmowej u niemowląt

2016-06-07  |  06:40
Mówi:dr Agnieszka Rudzka-Kocjan
Funkcja:lek. med. Agnieszka Rudzka-Kocjan, specjalista pediatra i ekspert BebiProgram.pl.
  • MP4
  • Na alergię pokarmową cierpi od 6 do 8 proc. najmłodszych dzieci. Najczęstszą przyczyną jest białko mleka krowiego. W takim przypadku wszelkie produkty mleczne muszą zostać wyeliminowane z diety, ale – co ważne – powinny być zastąpione przez żywność o podobnej wartości odżywczej. Eksperci zwracają uwagę na to, by uważnie czytać skład każdego produktu, żeby nie było w nim ukrytych alergenów. Właściwa dieta jest kluczowa w leczeniu alergii pokarmowej, a większość dzieci do 5 roku życia z niej wyrasta.

     Alergie to bardzo częsty problem u małych dzieci i niemowląt. Stwierdza się je u ok. 6 proc. najmłodszych. Główną przyczyną alergii u małych dzieci są alergeny pokarmowe, a wśród nich najczęściej białko mleka krowiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle lek. med. Agnieszka Rudzka-Kocjan, specjalista pediatra i ekspert BebiProgram.pl.

    Do innych alergenów należą białko soi, gluten, orzechy czy białko jaja kurzego. Objawy alergii pokarmowej u najmłodszych to najczęściej wysypka, ulewanie, biegunka, kolki, katar czy sapka. Niepożądana reakcja organizmu na pokarmy może wystąpić zarówno u dzieci, jak i u dorosłych, najmłodsi są na to jednak szczególnie narażeni ze względu na rozwijający się układ odpornościowy.

    – Jeżeli podejrzewamy alergię u swojego dziecka, to należy się zgłosić z nim do lekarza, ponieważ zdarza się, że dzieci mają alergie rozpoznawane przez rodziców tam, gdzie ich tak naprawdę nie ma – mówi lek. med. Rudzka-Kocjan.

    Ważnym krokiem po rozpoznaniu alergii jest prowadzenie odpowiedniej diety, z której wyeliminowane zostaną wszystkie produkty zawierające alergeny. Ekspert podkreśla, że nie trzeba rezygnować z karmienia naturalnego. W przypadku alergii na białko mleka krowiego, które dotyczy 2–3 proc. niemowląt, karmiąca mama musi jednak pozostawać na diecie bezmlecznej. Nie może ona zawierać nie tylko mleka, lecz także śmietany, masła, sera czy jogurtów. Jeśli dziecko nie może być karmione piersią, można stosować preparaty mlekozastępcze, czyli tzw. hydrolizaty o znacznym stopniu hydrolizy, które powinny być stosowane pod kontrolą lekarza.

    – Ważne jest również to, aby prawidłowo komponować posiłki, aby nie było w nich ukrytych alergenów. Należy czytać dokładnie skład każdego produktu, który podajemy dziecku – radzi lek. med. Agnieszka Rudzka-Kocjan.

    Istotne jest, aby dieta eliminacyjna była pełnowartościowa, czyli wyeliminowane produkty powinny być zastąpione inną żywnością o zbliżonej wartości odżywczej.

    Pediatra podkreśla, że rozszerzanie diety niemowlęcia z alergią pokarmową przebiega tak samo, jak w przypadku dziecka zdrowego. Przypomina, że wprowadzanie nowych produktów do diety niemowlęcia powinno rozpocząć się około 6. miesiąca życia. Należy pamiętać o tym, żeby poszczególne produkty pojedynczo wprowadzać do diety, zaczynając od małych porcji i stopniowo je zwiększając. Trzeba przy tym uważnie obserwować reakcję organizmu dziecka.

    – Dzieci z alergią również powinny otrzymywać produkty zbożowe. Ważne, aby dokładnie czytać skład produktów, które podajemy dziecku z alergią, i zwracać uwagę na to, by produkty zbożowe nie zawierały alergenów uczulających niemowlę, czyli np. białek mleka krowiego, a także soi, glutenu czy laktozy – zaznacza pediatra.

    Zwracanie uwagi na skład artykułów spożywczych jest tym bardziej istotne, że pewne ilości mleka mogą się znajdować w produktach, których nie kojarzymy z nabiałem, np. w pieczywie, wędlinach.

    Alergia pokarmowa występuje u ok. 6–8 proc. niemowląt. Wśród dzieci i młodzieży odsetek ten spada do 3–4 proc., a wśród dorosłych do 1–3 proc.

    – Zdecydowana większość dzieci do 5 roku życia wyrasta z alergii. Co więcej, rzadko zdarza się taka sytuacja, że dziecko uczulone jest na bardzo wiele produktów na raz. Nie należy eliminować nadmiernie i niepotrzebnie tych produktów, które nie są szkodliwe dla najmłodszych – przypomina lek. med. Agnieszka Rudzka-Kocjan.

    Jak wynika z danych programu Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce, pod względem częstotliwości występowania objawów alergicznych Polska plasuje się w światowej czołówce. Częściej występują one w rejonach miejskich niż wiejskich. Ma na to wpływ m.in. większe zanieczyszczenie środowiska oraz spożywanie wysoko przetworzonej żywności.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Film

    Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

    Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Zawiązku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.

    Prawo

    Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli

    W ciągu ostatnich kilku lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych dzieci i młodzieży zwiększyła się prawie dwukrotnie – z 48,6 tys. w 2019 roku do 87,3 tys. w 2023 roku – wynika z danych NIZP PZH-PIB. W efekcie coraz więcej zapomnianych chorób powraca i rośnie liczba zachorowań m.in. na odrę czy krztusiec. Wraz rosnącym odsetkiem odmów powracają pomysły, by uzależnić od szczepień miejsce w żłobku czy przedszkolu, ale eksperci podkreślają, że potrzebna jest przede wszystkim edukacja rodziców.

    Media

    Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca

    Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.