Newsy

Lodówki bezszronowe najczęściej mają mniejszą pojemność niż tradycyjne. Zużywają jednak mniej energii i są łatwiejsze w użytkowaniu

2016-07-21  |  06:00

System No Frost do minimum ogranicza powstawanie szronu w zamrażarce, a tym samym eliminuje konieczność kłopotliwego i czasochłonnego rozmrażania. Na utrzymanie stałego poziomu wilgoci pozwala specjalny system cyrkulacji. Działa on w ten sposób, że ciepłe powietrze jest usuwane z lodówki, a zamiast niego wdmuchiwane jest chłodne, dzięki czemu wnętrze urządzenia jest regularnie osuszane i nie powstaje szron ani lód.

Lodówki bezszronowe to niezwykle wygodne rozwiązanie i choć mogą być nieco droższe niż zwykłe modele, to wydatek się opłaca.

– Funkcja No Frost w zamrażalkach przede wszystkim eliminuje oszranianie, co daje nam pewien komfort, bo nie musimy tych urządzeń cyklicznie rozmrażać. Dzieje się to automatycznie, dzięki wymuszonemu obiegowi powietrza – wilgoć jest odprowadzana z wnętrza na zewnątrz zamrażarki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Krzysztof Wasilewski, product manager marki Liebherr.

System No Frost wpływa też na estetykę komory zamrażania. Jej zawartość jest dobrze widoczna, przechowywane tam produkty nie są oszronione, nie przyklejają się do pozostałych i łatwiej po nie sięgnąć. Ta funkcja obniża również zużycie energii elektrycznej.

– Nadmierne oszranianie komory zamrażarki zwiększa zużycie energii elektrycznej. Jeśli w komorze zamrażania szron nie narasta, to zużycie prądu utrzymuje się cały czas na podobnym poziomie, nie wzrasta cyklicznie, czyli mówimy o ekonomii, o oszczędności energii elektrycznej – tłumaczy Krzysztof Wasilewski.

Lodówki bezszronowe łatwiej również utrzymać w czystości, ponieważ zabrudzenia nie przywierają do warstwy lodu i szronu. Mimo wielu zalet producenci czasami rezygnują z sytemu No Frost, szczególnie w modelach przeznaczonych do zabudowy.

– System No Frost zmniejsza pojemności, ponieważ wymaga on umieszczenia dodatkowych wentylatorów w komorze zamrażarki. Szczególnie istotne jest to w przypadku modeli do zabudowy, gdzie wielkość lodówki jest ograniczona wymiarami szaf – podkreśla Krzysztof Wasilewski.

System tent najczęściej stosowany jest w komorze zamrażania. W przypadku chłodziarki ta funkcja nie jest konieczna, choć istnieją tzw. modele Full No Frost. W tym przypadku system zapobiegający powstawaniu szronu i lodu zamontowany jest zarówno w części mrożącej, jak i chłodzącej.

– System No Frost powoduje obniżenie wilgotności, bo system wentylacyjny odprowadza wilgoć na zewnątrz, obniżając ją do około 40 proc. W samej chłodziarce nie jest to wskazane, szczególnie z uwagi na produkty roślinne – warzywa i owoce, które tolerują wysoką wilgotność – mówi Krzysztof Wasilewski.

No Frost ze względu na ograniczanie wilgotności czasami wysusza żywność. Nie jest to szczególnie uciążliwe, gdyż wielu producentów oprócz tej technologii oferuje również inne rozwiązania, takie jak komory świeżości, które zapobiegają nadmiernemu wysuszeniu jedzenia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.

Farmacja

Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.

Ochrona środowiska

Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad

Bioróżnorodność oceanów jest zagrożona i musimy zrobić wszystko, aby ją chronić – biją na alarm naukowcy z całego świata. Badani przez organizację Marine Stewardship Council wskazują, że przyczyniają się do tego przede wszystkim zmiany klimatyczne i przełowienie. W związku z przypadającym 8 czerwca Światowym Dniem Oceanów eksperci MSC zachęcają do wspólnej edukacji na temat tego, jakie działania może podjąć każdy z nas na rzecz ochrony morskiego ekosystemu.